Heej! :)
Znowu mnie tu sporo nie było, powód ciągle ten sam - notoryczny brak czasu.
W niedziele miałam napisać sobie kilka notek na ten tydzień, ale pojechałam do kuzynki i nie miałam kiedy. Ale teraz znalazłam chwilkę czasu i przychodzę do Was z recenzją peelingu do ciała Tutti Frutti z Farmony :) Jutro postaram się zrobić zdjęcia do kolejnych recenzji :)
Od producenta:
'Peeling do ciała o aromatycznym zapachu dojrzałej wiśni i orzeźwiającej porzeczki.
Daj się ponieść owocowej przygodzie! Rozpieść zmysły soczystością chwili!
Zmysłowy zapach owoców z Kraju Kwitnącej wiśni, symbolu intensywnego i pełnego radości życia, spleciony z orzeźwiającym aromatem porzeczki to gwarantowany relaks, spokój i uczucie błogości.
Gruboziarnisty peeling doskonale usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawia mikrokrążenie i pobudza skórę do odnowy. Ciało pozostaje idealnie oczyszczone, wygładzone i aksamitnie miękkie w dotyku.'
Opakowanie: Butelka z grubszego plastiku, z zamykaniem na 'klik'.
Zapach: PIĘKNY owocowy
Cena: Ja kupiłam z masłem za 10 zł w promocji w Rossmannie, regularnie - ok. 5 zł
Konsystencja: Nie za gęsta, ani nie za rzadka - w sam raz z mnóstwem większych drobinek.
Moja opinia:
Produkt zamknięty jest w opakowaniu o ładnej - cieszącej oko szacie graficznej, jednak wykonane jest ono z grubszego plastiku - pod koniec używania może ono utrudniać wydobycie kosmetyku z butelki. Konsystencja jest 'w sam raz', nie za gęsta więc produkt bezproblemowo wydostaje się z butelki. Zatopione w peelingu drobinki zdzierające, których jest dość dużo dobrze zdzierają naskórek i spełniają swoją funkcję znacznie lepiej od peelingów Joanny. Skóra po użyciu peelingu jest wygładzona i delikatna. Największym plusem peelingu jest jak dla mnie jego zapach - CUDOWNY owocowy orzeźwiający, nie duszący. Niestety nie utrzymuje się on na skórze po użyciu produktu, jak zresztą większość peelingów czy nawet zeli pod prysznic.
Podsumowując jest to bardzo dobry kosmetyk, o pięknym zapachu dobrze spełniający swoja funkcję - jak dla mnie lepszy od peelingów Joanny.
Moja ocena 5/5
Dodam że kosmetyk jest dostępny też w innych wersjach zapachowych melon i arbuz, jeżyna i malina. I na pewno muszę jeszcze je wypróbować :D
A Wy miałyście okazje wypróbować ten peeling?
Jaka jest wasza opinia o nim?
też lubię ten peeling głównie za zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling! :)
OdpowiedzUsuńmmm zapowiada się ciekawie, aktualnie nie mam peelingu wiec może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńlubię intensywnie owocowo pachnace kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję melon i arbuz i zapach był wspaniały :) Z działania również byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale kusi :)
OdpowiedzUsuńKupię kiedyś ten peeling choćby dla samego zapachu :D.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale lubię tego typu peelingi.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie peelingi :)
OdpowiedzUsuńkupiłam ostatnio ten większy cukrowy
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji stosować tych peelingów.
OdpowiedzUsuńZawsze, gdy używam owocowe peelingi robię się głodna i mam ochotę je zjeść ;) Tak pięknie niektóre pachną.
Słyszałam już o tym peelingu na jakimś blogu i tamta ocena również była zachęcająca. Może się skuszę i kupię. Skoro polecasz to chyba się nie zawiodę, prawda?
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie: Gdzie zazwyczaj kupujesz kosmetyki? :)
Nie używałam, ale zachęciłaś strasznie ;D
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuje bo z peelingu z joanny jestem średnio zadowolona..
OdpowiedzUsuńO, że lepszy od Joanny? Muszę go gdzieś dorwać i sama się przekonać, ale u mnie jest to niestety trudną sztuką. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdo tej pory szukałam peelingu Joanny, a teraz nie wiem który mam wybrać :-)
OdpowiedzUsuńmam ten zapach jest super! A kupiłam go w Naturze za 2,99
OdpowiedzUsuńMusze się na niego wreszcie skusić ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś masło do ciała tej firmy i byłam zadowolona, także zauroczył mnie zapach : )
OdpowiedzUsuńObecnie mam peeling Ziaja czekoladowy, ale jak mi się skończy może się skuszę na ten :D
mam na nie chrapkę :D niech no tylko wpadnę do drogerii :D
OdpowiedzUsuńNie znam, ale muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić jakiś peeling, więc chyba ten będzie na moim celowniku :) Mogłabyś podać jego objętość? :>
OdpowiedzUsuńAhh te remonty^^ Polak na urlopie robi remont ;)
ja nie miałam okazji go wypróbowac, ale musi miec piękny zapach:)
OdpowiedzUsuńMiałam byl ok ;)
OdpowiedzUsuńteż mam ten peeling i też kupiłam razem z tym masełkiem (ja wziełam chyba mango), jeszcze go nie uzywalam, ale zobaczymy, zapach jest rzeczywiscie piekny, a wiesz gdzie mozna te peelingi kupic, bo ja ich nigdzie nie widziałam ;/, rewanzuje sie oberwacja :)
OdpowiedzUsuńWąchałam w drogerii i chyba najbardziej spodobała mi się wersja jeżynowa :)
OdpowiedzUsuńTakie zapachy na lato są idealne:)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować jak polecasz :D
OdpowiedzUsuńLubie takie peelingi ;D
OdpowiedzUsuńTak, owocowe peelingi i te o smaku czekolady, wanilli, kokosa itp. są świetne! Głównym atutem jest zapach! Nie miała przyjemności spróbować Tutti Frutii.
OdpowiedzUsuńPo ponad miesiącu nieobecności - kindofeveryday.blogspot.com - Zapraszam.
Uwielbiam ich masełka do ciała :) Może peelingu też spróbuję :D
OdpowiedzUsuńej a może połączyć marmurek z taśmą? też by fajnie wyglądało :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie odpisywałam - już to robię :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :* Nie mogłam się doczekać Twojej reakcji na paczkę :D I spóźnione życzenia urodzinowe - STOOO LAAAT! :D
To od kogo miałam adres, hęęę? :D
Ten czerwony lakier to troszeczkę jest jaskrawy, ale nie neonowy czy cuuś. Może zrobię dokładne zdjęcia, ale to jak się ogarnę :D
A w ten peeling czas się zaopatrzyć! :D Zrobisz recenzję porównawczą teog i tego z Joanny?
Wygadałyśmy się z As :D
UsuńHahaha, ja mam pełny i nieotwierany peeling truskawkowy z Joanny :D Kup drugi, przecież był fajny :D
A w górach było zaczepiście, ale mam zdjęcia na telefonie to spróbuję coś z tego zrobić jutro. Bo w aparacie mam bardziej "prywatne" :D
Gdzie planujesz te zakupy? ;) A wiesz, że od 15.08 nowa gazetka urodowa made in Biedronka? :D
UsuńW sieci gazetka powinna być pod koniec tego tygodnia czwartek-piątek. :) Pewnie najszybciej będzie na Wizażu ;)
UsuńA wiesz, że lakiery z Rimmela i Astora są mocno przecenione? Te z tej serii Salon Pro czy jakoś tak z Rimmela są za mniej niż 10 zł (9,49 czy jakoś tak) i 60 second chyba za 5 zł są :D I to właśnie do 8.08 czy jakoś tak :D
Ahahaha, w Rossmannie ;)
UsuńTo jeśli wcześniej nie będzie na jakimś blogu gazetki to mogę Ci ją wysłać mailem czy cuuś jak chcesz ;)
A dzisiaj poszłam do Netto po zakupy do deserku i wpadł mi przez zupełny przypadek lakier z Miyo do koszyka :D
W górach zakochałam się w zeszłym roku :)
UsuńPrzeglądy pocztowego nie będzie, bo:
Usuńa) nic nie kupiłam przez zeszły tydzień (żel pod prysznic z Czech się nie liczy ani góra cukierków.) :D
b) nic do mnie nie przyszło, bo mnie nie było :P
Ja za górami na początku nie przepadałam, może dlatego, ze jak byłam mniejsza to miałam lęk wysokości mimo, że rodzice zabierali mnie w góry (ale to było jak miałam 2-4 lata, a lęk wysokości opuścił mnie po skończeniu 10 roku życia :D)
Nie, chciałoby się ;) Taki tam pod nazwą Mitia czy jakoś takoś :P
UsuńI jak Ci się podoba? Bo wszyscy mówią, że zimno :D
Mleko i miód :)
UsuńMnie się ten zielony już przejadł, a jak zobaczyłam ten kolor to przepadłam <33
Ale chyba pomyliłam pory roku.
Jestem ciekawa jakie wyjdzie ci TO COŚ. :)
Gratulacje wygranej! :* Świetne nagrody zgarnęłaś, a ta paletka - marzenie ♥
UsuńOj tak, dobrze trafiłam podarowując Ci ten lakier. ♥ Śliczny jest ♥ Mówię Ci, zakochasz się w nim ^^
Mmm <3 uwielbiam owocowe zapachy! a skoro lepszy od joanny, to kusi mnie niesamowicie ;p
OdpowiedzUsuńMam ochotę powąchać :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale wydaję się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńsuper produkt. chyba go sobie kupię. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że będzie zmywaczem idealnym, a tu taka klapa ;c
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie dodałaś składu...ogólnie peeling wydaje się być OK, ale ja po ostatnim z farmony nie kupię już niczego z tej firmy.
OdpowiedzUsuńKolejny zdzierak do przetestowania :D
OdpowiedzUsuńJest jeszcze wersja - figa & daktyl. Sama taką miałam i byłam w niej wręcz zakochana ;)
OdpowiedzUsuńFiga & daktyl znajduje się w takiej samej tubce jak Twój peeling ;) Ja tę wersję zapachową znalazłam w Intermarche - w innych sklepach też jej nie widziałam :)
Usuńmiałam peeling o tym zapachu - cuuuuuuudny
OdpowiedzUsuńa i moc zdzierania całkiem przyzwoita jak na takiego maluszka
na pewno kupie pozostałe zapachy :-)
Fajna recenzja:>
OdpowiedzUsuńhttp://sweett-and-saltyy.blogspot.com/
ja też chciałabym to wszystko przetestować
OdpowiedzUsuńmam taki ;)
OdpowiedzUsuńasiunia-beyourself.blogspot.com
Nie miałam, ale jeżynkowy mnie kusi, tyle że go jeszcze w sklepie nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam do mnie na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńJa mam peeling Tutti Frutti ale nie w buteleczce :) też jestem z niego zadowolona, przede wszystkim wszystkie ich produkty mają przepiękne zapachy :)
OdpowiedzUsuńMELON I ARBUZ <3
OdpowiedzUsuńM U S Z Ę go mieć!!!
to masełko jest juz raczej nie dostępne ;/ chyba, że nie wyprzedali tego w twojej biedronce i gdzieś tam leży na przecenie, kosztowało ok. 5-6zł :) mam nadzieje, że pomogłam ;)
OdpowiedzUsuńMMM uwielbiam jego zapach :D ! Pozdrawiam, zapraszam ;]
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne te peelingi:) zapachy uwodzą bardzo:)
OdpowiedzUsuńhttp://alepaznokcieee.blogspot.com/2013/07/1-rozdanie-przywitaalne.html Zapraszam na rozdanie mega paki kosmetyków Balea :*
OdpowiedzUsuńCo do akcji "Przygarnij kosmetyk" - była ona organizowana na blogu Antoniny Guzik :)
OdpowiedzUsuńnie używałam.
OdpowiedzUsuńnie miała, ale wiele osób o nim dobrze pisało:)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu kusi mnie peeling z tej firmy.Teraz już na bank go kupię :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze niemiałam okazji ale pewnie sprubuje bo już od dluższego czasu szukam dobrego peelingu.
OdpowiedzUsuńhttp://rocknstylee.blogspot.com zapraszam :)
Nie używałam go i chyba używać nie będę - zostanę przy Joannie :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze go sobie kupic ;) Koooniecznie ;)
OdpowiedzUsuńi Tobie również ;* ja sama z siebie nie obchodzę, ale inni obchodzą za mnie xd nie mam wyboru xd
OdpowiedzUsuńa pracuję w barze, gdzie przygotowuję jedzenie ;d
Ale dawno mnie tutaj nie było !! Aż wstyd :P
OdpowiedzUsuńPilling swietny , chciałabym go poczuć :)
Kochana, zapraszam na nowość :)
OdpowiedzUsuńLubie te peelengi :)
OdpowiedzUsuńTen peeling bajecznie pachnie! :)
OdpowiedzUsuńczyżby zmienili szatę graficzną ? :) wiśni nie lubię ale z chęcią skuszę się na wariant jeżynowo-malinowy :)
OdpowiedzUsuńja kocham moją borówkę :)
OdpowiedzUsuńVery nice design and style and fantastic subject matter.
OdpowiedzUsuńmy web blog :: have a peek at this site (google.com)