Hej! :)
Dzisiejszy wpis powstał za sprawą akcji Celebruj chwile u Joko - edycja jesienna.
Na szkolną się nie załapałam, ale tym razem nie miałam wyjścia, skoro ubłagałam Joko o temat filmowy :D Ba! temat nawet stworzyła specjalnie 'z dedykacją' dla mnie :D Nawet ona wie jakie filmy często oglądam. Dlatego mimo tego, że filmy romantyczne często przewijają się u mnie w ulubieńcach postanowiłam stanąć na wysokości zadania i wziąć udział w akcji. Temat filmowy brzmi 'Romanse, które wzruszają'.
Ja przychodzę do Was z moją interpretacją - 5 najbardziej wzruszających filmów. Chociaż nie przesadzajmy nie na wszystkich będziemy płakać :D Zamieszczę po prostu w moim rankingu filmy, które mają głębsze dno - nazwijmy to tak, gdzieś tam pozostają w naszej głowie i skłaniają do jakiś refleksji. Kolejność nie ma znaczenia :)
(klikając na plakat przeniesiecie się na stronę danego filmu an filmwebie.)
1. Now is good
Pozycja, która nie mogła się tu nie znaleść! Jeden z pierwszych filmów, który mnie wzruszył do łez. Oglądałam go nawet 2 razy. Przyznaje, ze bardzo lubię w filmach takich jak ten tematykę choroby i walki z nią. Na pewno nie są to płytkie romanse, a raczej skłaniające do refleksji. I ten film nie jest inny, opowiada on o chorej na białaczkę dziewczynie - Tessie, która robi sobie listę rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. Jeśli chodzi o samą obsadę to jak dla mnie bardzo na +, główni aktorzy świetnie wcielili się w swoje rolę. Jest też coś dla wielbicielek muzyki Lany del Rey, bowiem film zaczyna sie jej piosenką Blue jeans.
2. Gwiazd naszych wina
O tym filmie, pisałam dość niedawno, w przedostatnim wpisie bodajże, w tym wypadku bardziej wrażenie wywarła na mnie książka, którą Wam także polecam. Ale wiem, że w wypadku wielu osób ten film wywołał morze łez. Mi także podobał się bardzo, tak jak w wypadku 1 pozycji tematyka już u mnie sprawiła, że musiałam zobaczyć ten film. Obawiałam się gry bohaterki roli Hazel, ale nie było wcale źle, nie przeszkadzała mi w odbiorze filmu. Zaletą jest też także tu i muzyka - idealnie dopasowana do akcji filmu. Spodobały mi się utwory: Eda - all of the star, Birdy - not about angels i Grouplove - let me in.
3. Nad życie
Jedyny polski film w tym zestawieniu, mimo że polski warty uwagi. Opowiada znaną raczej historię siatkarki - Agaty Mróz, która dowiaduje się że jest chora na białaczkę. Ten fakt plus ciąża sprawia, ze musi przerwać karierę i zrezygnować z mistrzostw świata. Wysoka ocena na filmwebie mówi sama za siebie.. Przez ostatnie zwłaszcza minuty filmu trudno pozostać obojętnym.
4. Ona
Film, któremu już nawet kiedyś poświeciłam osobny wpis.. Ale niewiele osób go widziało. Dodając go tutaj nie chodziło mi raczej o wzruszanie się na nim, a raczej na jego oryginalność. Nie banalna tematyka sprawia, że broni się on sam za siebie, trudno o filmy podobne do niego. Zdecydowanie pozostaje w naszej pamięci, nie jest to film o którym zapomina się zaraz po obejrzeniu. Wspomnieć należy także o doskonałej roli bohatera, który grał Theodora - świetnie doskonale wykonał swoje zadanie.
5. Jeden dzień
Na koniec już coś lżejszego. Tu raczej w przeciwieństwie do reszty filmów mozemy mówić o romansidle, ale nie do końca. Bowiem film nie ma 'happy end-u'. Opowiada o tym jak jedna osoba może zmienić życie drugiej... Dwoje bohaterów spotyka się raz w roku tego samego dnia przez 20 lat, jak skończy sie ta historia? Warto zobaczyć!
Tak prezentuje się moja 5, dodam że nie są to moje ulubione filmy (nie wszystkie bynajmniej :P) bo nie o to tym razem chodziło. Zdaję sobie sprawę, ze mogłyście je już u mnie widzieć, bo gdzieś tam je już polecałam. Ale taki rodzaj podsumowania chyba nie był zły mam taką nadzieje ;)
Na sam koniec nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do wzięcia udziału w akcji Joko :) Do wyboru macie 15 tematów, więc każdy znajdzie coś dla siebie! Ale nie ukrywam, ze chętnie poznałabym wasze typy w kategorii filmowej :)
(Kliknięcie w powyższy baner przeniesie Was do akcji)
Znacie, którąś z moich propozycji?
Jakie byłyby Wasze typy?
Oglądałam wszystkie, a jednak nie, nie oglądałam tego polskiego, bo polskich filmów nie lubię, chyba, że mają tematykę wojenną xD
OdpowiedzUsuńHmmm jakie by były moje typy ? nie mam pojęcia, nic mi teraz nie przychodzi do głowy :P
Ja od czasu do czasu lubię, czasami i nasze produkcje mogą nas czymś zaskoczyć :)
UsuńNie oglądałam tylko trójki :). Resztę znam :D
OdpowiedzUsuńDwóch osttanich nie widziałam.. jeszcze! :D Natomiast pierwsza pozycja - najpierw przeczytałam ksiązke, dopiero potem po dlugim czasie obejrzałam film :)
OdpowiedzUsuńMnie w sumie filmy nie wzruszają, twarda baba jestem :P chyba że zbliżają mi się "te dni" to wtedy jakby mi ktoś lizaka zabrał to mogłabym się rozpłakać :P Może to głupie, ale częściej cisną mi się łzy do oczu kiedy widzę cierpienie zwierząt, niż ludzi :(
Ona szczególnie ci polecam, ze względu na niebanalny temat! :) Chyba nic podobnego nie oglądałaś, bynajmniej ja nie spotkałam się z takimi filmami :)
UsuńJa też z reguły, tak szczerze to na 2 z tego zestawienia zdarzyło mi się. Ale ogólnie jak pisałam chodziło mi tu raczej o same emocje jakie na mnie wywarły :)
Mam w planach obejrzeć film Ona :)
OdpowiedzUsuńwidziałam gwiazd naszych wina . Piękny film :) I polecam film z Cameron Diaz pt. bez mojej zgody . Porusza kilka problemów . Płakałam jak dziecko .
OdpowiedzUsuńWidziałam, widziałam również bardzo dobra pozycja! :)
Usuńnie oglądałam żadnego ale może dzisiaj coś oglądne z siostrą :) to wybiorę coś w tego :)
OdpowiedzUsuńale byłam w kinie!
a no i dzisiaj z przemkiem oglądałam 'sąsiedzi' :) ale kiepski był :)
A gdzie grała wcześniej aktorka, która wcieliła się w postać Hazel? :D
OdpowiedzUsuńW kółko widzę w sklepach książkę Jeden dzień i taaaak mi się podoba okładka! :D
W cudownie tu i teraz ją oglądałam tam była młodsza i denerwowała mnie :D
UsuńNie wiem jak wygląda książka, ale plakat owszem i mi się podoba ;)
Jeden dzień oglądałam. Dla mnie chyba zawsze takimi filmami będzie "Uwierz w ducha" i "Miasto aniołów"
OdpowiedzUsuńO obu słyszałam, ale nie widziałam - ciągle mam je w planie obejrzeć, ale zawsze coś staje na przeszkodzie :P
Usuńmusisz koniecznie nadrobić :)
UsuńNa pierwszym byłam w kinie, chłopakowi płakałam na ramieniu, miał cały mokry sweter haha :P Powiem Ci, że fajny pomysł i sama chętnie zrobię ten post u siebie, bardzo ciężko będzie mi wybrać takie filmy, bo jest ich strasznie dużo...
OdpowiedzUsuńPamiętam właśnie jak mówiłaś mi :)
UsuńO super! Przyznam, że po komentarzu Twoim u Joko liczyłam na Cb w tym temacie :D
Hahaha a widzisz :p musiałam :)
UsuńWstyd się przyznać, nie oglądałam ani jednego :(
OdpowiedzUsuńWidziałam tylko ,,Gwiazd naszych wina", resztę muszę koniecznie zobaczyć!
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńOglądałam niedawno właśnie ,,Gwiazd naszych wina".
OdpowiedzUsuńFilm bardzo mi się podobał i łez też trochę się wylało.
Pierwsze dwa znam i potwierdzam, że są wzruszające :)
OdpowiedzUsuńPolecam też "Trzy metry nad niebem" i jego trochę słabszą drugą część "Tylko ciebie chcę"
Znam obydwa :D 3 metry szczególnie lubię - widziałam 3 razy :D
UsuńWidziałam tylko i wyłącznie film 'ona' i faktycznie dobry a tematyka jak powiedziałaś całkowicie odmienna -a trzy filmy sobie spisałam żeby obejrzeć - niestety za polskim kinem nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się podobały :)
UsuńMam ochotę przeczytać książkę Gwiazd Naszych Wina, podobno była w Biedronce, ale byłam w 4 i w żadnej nie znalazłam :-(
OdpowiedzUsuńByła chyba bo widziałam ją gdzieś na gazetce nawet. Co do samej książki to warto przeczytać, bo jest wspaniała! :)
Usuń"Now is good" poleciła mi pewna osoba - oglądałam bodajże w czerwcu, bardzo się wzruszyłam :)
OdpowiedzUsuń"Gwiazd naszych wina" oglądałam z kolei tydzień temu - również piękny,wzruszający film, nie sądziłam nawet że skończy się w taki sposób.....
Dorzuciłabym do tego klasyka, czyli "Szkołę uczuć" - oglądałam już chyba 3 czy 4 razy i za każdym płakałam
Wszystkie zdecydowanie dają do myślenia....
Zakończenie zaskakuje rzeczywiście, gdy wydaje nam się że wiemy już wszystko akcja obraca się o 180 stopni.
UsuńSzkołę uczuć również widziałam i także bardzo lubię jak resztę filmów sparksa :) Jak nie widziałaś jeszcze to polecam! :)
Płakałam przy 'Nad życie'.... bo jak nie płakać przy takim filmie?
OdpowiedzUsuńOglądałam sad chyba trzy filmy :D Drugą pozycję cały czas planuje obejrzeć, a film ONA też miałąm okazje ale jak zobaczyłam baner to zrezygnowałąm :P
OdpowiedzUsuńczemu? :D mnie początkowo opis też nie zachęcał, ale jak się już skusiłam i obejrzałam to nie żałowałam :D
Usuńdodałam post do zakładek, w pierwszej kolejności muszę obejrzeć "nad życie"
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńŻadnego z tych filmów nie widziałam, ale ponieważ lubię łzawe historie na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam trzy pierwsze pozycje i jeśli chodzi o "Now is good" to podchodziłam do tego filmu jak pies do jeża, bo Dakota poprzednio grała w "Zmierzchu" i tak jakoś byłam niechętnie nastawiona. Wiem, że nie ocenia się po jednej roli, ale etykiety przy niektórych zostają np. Hugh Jackman to zawsze będzie Wolverine, ale wracając do filmu to bardzo miło się zaskoczyłam, bo naprawdę zaskoczyła mnie gra aktorska bohaterów. Do tego ryczałam jak bóbr co ostatnio na filmach rzadko mi się zdarza.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o "Jeden dzień" to czytałam książkę, ale filmu nie widziałam. Całkiem przyzwoita :) A "Ona" to kolejna pozycja, do której robię podchody i nie mogę się przemóc, właściwie nie wiem czemu.
Myślałaś, żeby wspomnieć o serialach, które oglądasz? (jeśli oglądasz oczywiście) Mi się ostatnio narodził w głowie taki pomysł, bo zaczął się sezon serialowy :)
Ja nie znałam Dakoty bo nie oglądałam żadnej z części zmierzchu :) Ale świetna gra masz rację, razem z filmowym Adamem tworzyli świetną parę :)
UsuńJa tak samo ryczałam jak bóbr na nim jak na żadnym :D Bo ogólnie rzadko zdarza mi się aż tak wzruszyć :)
Do 'ona' też sceptycznie podchodziłam, ale bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona! :)
Wiesz co, kiedyś robiłam taki wpis :) Bo ogólnie za bardzo nie ma o czym, bo oglądam typowe tradycyjne 'tasiemce' jak : 'na dobre i na złe' (ulubiony! :D), m jak miłość, barwy czasami, komisarz Aleks i do tego programy jakieś jak The voice of poland. Nie ma żadnych plotkar u mnie, gry o tron itd.
"Now is good" najpięknieeejszy <3
OdpowiedzUsuńwidziałam już wszystkie poza filmem "ona" jakoś mnie nie wciągnął, najbardziej chyba lubię 'gwiazd naszych wina" gdzie trochę mnie zaskoczyło zakończenie :)
OdpowiedzUsuńpozytywnie mam nadzieje? :)
UsuńOglądałam tylko dwa pierwsze filmy, ale chyba muszę pooglądać jeszcze te trzy ;)
OdpowiedzUsuńMusze nadrobić, bo żadnego jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie mój ojciec latał po ksiegarniach zeby mi kupić Gwiazd naszych wina ;p jak wroce z Pl z urlopu to zaczne ja czytac ;D a potem film :)
OdpowiedzUsuńa ja polecam - Malowany welon - to mój ukochany film... :)
serio? haha :D Cieszy mnie to :D Tz. nie że dałaś Twojemu tacie kłopotu, ale że tak Cię skusiłam :) Ale warto warto zdecydowanie! :D
UsuńMalowany welon - mam ciągle w planach obejrzeć, pamiętam że mi go polecałaś :)
Nic nie widziałam :D jak to się stało ?:) muszę kiedyś je wszystkie obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak to się stało, że jeszcze żadnego z nich nie oglądałam...
OdpowiedzUsuńBardzo zachęciłaś mnie do filmu''ona''. Czytając pierwsze zdanie o ostatnim myślałam, że sobie go odpuszczę. Ale... na pewno nie!! :)
Pozdrawiam.
Wiesz co? Ty naprawdę lubisz filmy w których osoby zmagają się z jakąś ciężką chorobą albo generalnie mają jakiś poważny problem nie? Jak Ty to robisz? Nie dołują Cię takie filmy? :D Nie to, że się czepiam, poważnie pytam :) Ja po takich filmach mam okropnego doła zazwyczaj i rozmyślam jaki ten świat jest beznadziejny, zły i w ogóle :]
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za udział w akcji. Bardzo fajnie zrobiłaś ten post i jestem pewna że dziewczyny lubujące się w takiej tematyce skorzystają :*
Lubię bardzo! Serio serio :D Wolę je niż jakieś żenujące komedie.. Dzięki nim mam wrażenie, że inaczej patrzę na świat i ludzi.. Pozwalają sobie sporo rzeczy uświadomić - lubię je właśnie za takie przemyślenia! :)
Usuńniestety nie widziałam żadnego z nich, muszę nadrobić filmowe zaległości, niestety bardzo rzadko oglądam filmy
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego z nich. Ckliwe filmy nie są dla mnie. Zajrzałam tu, żeby sprawdzić czy jeszcze w ogóle kojarzę jakieś wyciskacze łez i wychodzi na to, że w tej kwestii jestem ciemna jak tabaka w rogu - myślę, że jakoś to przeżyję ;)
OdpowiedzUsuńCkliwe? nie określiłabym ich tak, szczególnie 3 pierwsze zawierają takie historię, które na pewno NIE nazwałabym ckliwymi... ale co kto uważa..
UsuńNow is Good <3 Uwielbiam tego typu filmy, jednak tylko i wyłącznie wtedy, gdy mam potężnej wagi doła - przynajmniej mogę porządnie się wypłakać, haha
OdpowiedzUsuńwww.LeveretteIII.com
oglądałam 'jeden dzień' i średnio przypadł mi do gustu, natomiast widziałam również 'ona' i film jest strasznie specyficzny..:)
OdpowiedzUsuńale chyba ona i jej oryginalność raczej na + ? :)
Usuńnie lubuje sie w dramatach,wyjatkiem jest Szkoła Uczuć
OdpowiedzUsuńteż lubię ;)
UsuńOch nie! Nie dodałam komentarza...
OdpowiedzUsuńJuż nadrabiam. Nie widziałam żadnego filmu, ale mam zamiar któreś obejrzeć. Na pierwszy ogień pójdzie "Ona", bo już wcześniej mnie zainteresował. Nie zawsze lubię filmy ze zmaganiami, bo ja bardzo wszystko przeżywam.
A przy okazji. Zostałaś nominowana do zabawy LAB. Będzie mi miło jeśli weźmiesz w niej udział. :)
Da znać jak się podobał koniecznie :) A ja je właśnie lubię za te przemyślenia po! :)
Usuńoj nie znam żadnego, ale uwielbiam filmy na których się wzruszam. Jednym z takich filmów jest "życie od kuchni" - gorąco polecam :))
OdpowiedzUsuńzaraz dodaję do listy 'do obejrzenia' :)
UsuńLista zrobiona, na pewno obejrze :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tych filmów, ale tytuły zanotowałam. ;-)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam Now is good, ale mam go zapisanego na liście do obejrzenia, bo już kiedyś się u Ciebie na blogu pojawiał i od tamtej pory mam na niego ochotę, ale jak to bywa - a to wskoczy mi coś innego w tv albo nie mogę go znaleźć :( Również do nadrobienia mam Oną, znaczy Ją, w sensie film Ona ^^
OdpowiedzUsuńGwiazd naszych wina po Twoim wcześniejszym wpisie obejrzałam - ahh ryczałam jak bóbr! Cudny, wspaniały! Jeden dzień początkowo mnie nie porwał, ale im dłużej go oglądałam to coraz bardziej mnie unosił :]
Nad życie oglądałam nie raz, choć bezpośrednio nie interesowałam się wcześniej kobiecą siatkówką i samą sportsmenką, to później wiele artykułów przeczytałam na ten temat :]
Cieszę się że gwiazdy się spodobały :) Mam nadzieje że i w tych 2 filmach Cię nie zawiodę :D
UsuńJeden dzień - miałam tak samo na początku mnie nie porwał ale potem już tak :)
Aż się nie mogę doczekać aż je obejrzę :D
UsuńŻadnego nie oglądałam, ale ja bardzo rzadko oglądam tego typu filmy.
OdpowiedzUsuńwidzę, że muszę sporo nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów niestety :/ muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńZ powyższych filmów oglądałam tylko ten o nr 5. Był wspaniały!
OdpowiedzUsuńA mnie wzrusza "Szkoła uczuć", a co :P
Widziałam ale w sumie nie płakałam :D (nie czuje jak rymuje xd)
UsuńObserwacja za obserwacja? Zacznij a napewno sie odwdzięczę :* <3
OdpowiedzUsuńWidziałam tylko 2 i 3 i na obydwu płakałam. Już pomijając Titanica oczywiście jeszcze Szkoła uczuć doprowadziła mnie do łez :D
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze Titanica nie widziałam nie wiem jak to możliwe :D
UsuńNow is good, aż muszę koniecznie obejrzeć.
OdpowiedzUsuńTeż lubię filmy, które dają do myślenia, a nie jakieś głupkowate, co tylko zaprzątają niepotrzebnie głowę.
Ostatnio oglądałam film z Cameron Diaz gdzie aktorka grała matkę dziewczynki chorej na białaczkę i tak w sumie do dziś się zastanawiam czy to jest możliwe, to co było w filmie, ze tak się dzieje na prawdę. W PL raczej by to nie przeszło.
Czyżby bez mojej zgody? :) Też widziałam bardzo fajny film :) I masz racje u nas to raczej nie mozliwe..
Usuńjeszcze chyba tylko Gwiazd Naszych Wina nie widziałam, resztę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńobserwuje ;)
Now is good oglądałam i także mnie wzruszył, jest u mnie na drugim miejscu zaraz po Szkole uczuć :)
OdpowiedzUsuń'Nad życie' wspaniały film,bardzo dobry...zgadza się na samym końcu najwięcej daje do myślenia i wzrusza.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego, ale skoro są warte uwagi czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNad życie oglądałam jak byłam w ciąży . Myślałam, że urodzę wtedy :)
OdpowiedzUsuńOglądałam tylko dwa pierwsze i płakałam na nich jak dziecko :D
OdpowiedzUsuńOglądałam "Jeden dzień" - cudowny film!!
OdpowiedzUsuńMiałam wielką ochotę obejrzeć Gwiazd naszych wina, ale ja płaczę nawet na bajkach i nawet gdy wiem, że dobrze się skończą... jestem tak strasznym mięczakiem, tak bardzo się wczuwam i przeżywam, że wolę nawet nie próbować.
OdpowiedzUsuńIt's really very complicated in this full of activity life to listen news on Television, so I just use internet for
OdpowiedzUsuńthat reason, and obtain the most recent news.
Look into my page; dla pakerow
Never ever heard of a steam shower enclosure up until I stumbled on this
OdpowiedzUsuńincredible website, so thankful I did so really want one right
now and finances permitting will likely be owning one in the near future
my website: steam shower aromatherapy (http://www.nosidda.com/mwiki/index.php/User:LeahCarron)
Thank you for the good writeup. It in truth used to be a enjoyment account it.
OdpowiedzUsuńLook advanced to more brought agreeable from you!
By the way, how can we be in contact?
Look into my blog post :: sklep z suplementami diety