Też macie wrażenie, że w drogeriach jest mały wybór maseczek w większych pojemnościach? Jak już są to szybko zostają wycofane ze sprzedaży.. Identycznie było z jogurtową maską do twarzy Routines by Alkmie. Dopiero co pojawiła się na rynku, a już jest wycofywana z Rossmanna. Ale uznałam, że teraz jest idealny moment na jej recenzję, bo obecnie można ją złapać w okazyjnej cenie. Poza tym po wycofaniu z Rossmanna zawsze pozostaje opcja kupna online :) Nie przedłużając zapraszam na recenzję!
Maskę kupujemy zapakowaną w kartonik o minimalistycznej biało - czarnej szacie graficznej. Znajdziemy na nim wszystkie niezbędne informacje na temat produktu: mini ściągę, skład, sposób użycia, opis działania, składniki aktywne.
Właściwe opakowanie to wygodna plastikowa tubka zamykana na klik. Pod koniec używania polecam ją rozciąć, bo wydaje się, że maska się skończyła, a w rzeczywistości w środku jest jej jeszcze sporo. Pojemność to 50 ml.
Nazwa maski idealnie odwzorowuje jej konsystencję, która faktycznie przypomina jogurt. W porównaniu do innych masek dostępnych na rynku jest rzadka. Jednak nie na tyle by spływać z buzi. Łatwo się ją nakłada i szybko zmywa. Na początku miałam wrażenie, że mam do niej 'ciężką rękę' i szybko się zużywa, ale ostatecznie wydajność była raczej standardowa - wystarczyła na kilka miesięcy stosowania.
Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny. Jestem przekonana, że każdemu będzie się on podobał.
Maska ma przede wszystkim działanie kojące. Świetnie sprawdza się latem przy wyższych temperaturach uspokajając skórę po dniu spędzonym na słońcu. Przy ewentualnych podrażnieniach doskonale je koi i niweluje zaczerwienienia. Dodatkowo całkiem nieźle nawilża buzię - nie jest mocno odżywcza, ale na lato wystarczająca. Po jej użyciu cera jest gładka i miękka.
Tak jak wspominałam maskę jeszcze przez jakiś czas dostaniecie w Rossmannie, ale to ostatni moment na jej kupno w tym miejscu. Aktualnie cena wynosi ok. 20 zł, ale przy najbliższej gazetce w sierpniu może być ona jeszcze niższa :) Z kupnem online nie powinno być problemu jeszcze przez dłuższy czas. Cena regularna maseczki to ok. 40 zł.
Znacie tą maseczkę? Jak się u Was sprawdziła?
Brak komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.
Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥
Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!