Heeej :)
Kwiecień przywitał nas piękną wręcz letnią pogodą i od razu lepiej się funkcjonuje :) Aż szkoda siedzieć w domu.. Niestety ten tydzień jest dość pracowity u mnie, ale znalazłam chwilkę na opublikowanie nowego wpisu :)
Kwiecień przywitał nas piękną wręcz letnią pogodą i od razu lepiej się funkcjonuje :) Aż szkoda siedzieć w domu.. Niestety ten tydzień jest dość pracowity u mnie, ale znalazłam chwilkę na opublikowanie nowego wpisu :)
Przychodzę do Was dzisiaj z przeglądem nowości kosmetycznych z ostatnich dwóch miesięcy. Nie ma tego zbyt wiele, ale stwierdziłam, że dodawanie tej serii co 2 miesiące będzie idealnym czasem do podsumowania nowości. Bez zbędnego przedłużania zapraszam dalej :)
Na początek wspaniała paczka niespodzianka od Kornelii. W niej znalazły się żele pod prysznic z zimowej limitki Balea i nowy żel - hibiskus i nektarynka. Chyba nie muszę mówić ile radości sprawiły mi te żele, skoro były na mojej kosmetycznej liście chciejstw!? :D Moje pierwsze wrażenia (głównie zapachowe) o limitce pisałam tutaj.
W marcu udało mi się wygrać jedno rozdanie u Asi. W wygranej znalazły się rosyjskie kosmetyki - maska do włosów i ciała (tą drugą będę testować po raz pierwszy :D), lakiery i kilka próbek, które nie załapały się do zdjęcia. Jeszcze raz dziękuje za wspaniałą paczkę :)
Tutaj już zaczynają się moje zakupy :) Na początku lutego skusiłam się na wyprzedaży biedronkowej na peeling Tutti frutti. Kupiłam też kolejną rosyjską maseczkę do wypróbowania i tak chwaloną przez część z Was kredkę Lovely :)
Tutaj mamy zakupy z Rossmanna, czyli takie niezbędniki: szampon do włosów, dezodorant dove, patyczki i lakier Lovely kupiony w cenie na do widzenia :)
W hebe skorzystałam z promocji na podkład Rimmel - akurat poprzednia tubka się mi już kończyła. Innym razem kupiłam serum z Bielendy - też kolejną buteleczkę i peeling Himalaya - do wypróbowania, lubiany przez część z Was :)
W naturze z kolei skusiłam się na polecany swego czasu płyn micelarny GP i kolejną maskę z Kallosa - kupioną na promocji za dychę :) Już mogę powiedzieć, że polubiłyśmy się i pachnie przepięknie! :D
Ostatnia tura zakupów, czyli szampon Barwa - stały bywalec u mnie, balsam kupiony w cnd (pięknie pachnie - będzie idealny na lato!) i mydełko Alterra - kolejny wariant do wypróbowania :)
To wszystko jeśli chodzi o ostatnie nowości :) Coś Was zaciekawiło?
W kwietniu pewnie skorzystam z promocji na kolorówkę w Rossmannie, ale też bez szaleństw raczej.. Może coś mi polecicie wartego wypróbowania? :)
świetne nowości, część z tych kosmetyków mam.Baela również i jestem nimi niestety rozczarowana tzn zapachami :(
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje nowości :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego:)
OdpowiedzUsuńŁał żele Balea chętnie bym poznała:)
OdpowiedzUsuńSame fajne i przydatne produkty:)
OdpowiedzUsuń90% z tych nowości sama mam na oku :) Szczególnie chcę wypróbować peeling Himalaya i żele Balea ;)
OdpowiedzUsuńOj Balea :) super!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze. Maska z Kallosa fajnie wygląda
O serum Bielendy dużo dobrego słyszałam ;] Dawno nie używałam kosmetyków rosyjskich ani Balea, czas to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńOoo, popatrze na te kredki do ust, podczas promocji :) póki co używam chętnie mojej ulubionej z GR :-) i ma chyba podobny kolorek do tej co kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńO Balea już pisałam tam :D Za to widzę, że szalejesz z rosyjskimi maseczkami :D
Co do Kallosa do planowałam zakup albo tej albo wiśni albo jagody :D ale mam kilka innych i ostatnio ograniczyłam nakładanie ich na włosy, że jakoś nie mogę kupic :D ale na pewno skuszę się na którąś z tych 3 w niedalekiej przyszłości hehe
miłęgo testowania :)
OdpowiedzUsuńSporo dobrego. Lakier Balneokosmetyki jest naprawdę niezły, ale ten drugi Silcare to jest tragedia, u mnie odpryskuje już po kilku godzinach od pomalowania.
OdpowiedzUsuńFajne nowości.
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi z Tutti Frutti :)
Pozdrawiam,
> http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ <
Uwielbiam peelingi Tutti Frutti ;)
OdpowiedzUsuńCudowności same !
OdpowiedzUsuńA ta kredka od Lovely to do oczu czy konturówka do ust ? :P
Ja teraz oszczędzam na promocje w Rossmanie !
Płyn micelarny mnie zaciekawił, ale nie widziałam go w sklepach. Może słabo się rozglądam, bo od pewnego czasu kupuję tylko Garniera ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te naturalne mydła Alterra :)
fajne nowości, szczególnie paczka z żelami balea :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bardzo ten kallos :D
OdpowiedzUsuńz powyższych rzeczy tylko dove miałam ;)
OdpowiedzUsuńSporo kosmetyków z tej listy znam i bardzo lubię :D Uwielbiam kolor tej kredki( mam pomadkę w tym odcieniu), zapachy kosmetyków Tutti Frutti oraz kosmetyki Agafii ;) Mam też ochotę wypróbować ten płyn micelarny z GP, scrub do twarzy oraz serum Bielenda. No i muszę też zaopatrzyć się w jakąś maskę Kallos, bo przyda mi się taka duża pojemność, więc muszę polować na coś z proteinami :D
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości! I Balea <3
OdpowiedzUsuńfajne nowości . :)
OdpowiedzUsuń