Obserwatorzy

Heeeeej! :)
Już od dobrego tygodnia mamy wiosnę i nie wiem jak Was, ale mnie ogromnie to cieszy ♥ Jednak jeszcze na chwilę chciałam zatrzymać się przy tematyce zimowej, a konkretniej przy moich ulubieńcach kosmetycznych. Dlatego dzisiaj zapraszam Was na całkiem przyjemny post, jeszcze w zimowej aranżacji z kosmetykami, które szczególnie umilały mi zimową porę :)

Tak prezentuje się grupka moich największych zimowych ulubieńców :) Tym razem nie miałam zupełnie problemu z wyborem kosmetyków do tego zestawienia.


MIODOWE MYDŁO DO CIAŁA I WŁOSÓW
Zacznę od największego hitu z tego zestawienia, który ma zadatki na stanie się hitem roku! :) Zanim trafił do mnie czytałam mnóstwo pozytywnych opinii na jego temat.. i zupełnie się z nimi zgadzam :D Sama używałam go głównie do mycia włosów i w tej roli sprawdzał się świetnie - dobrze oczyszczał dodając włosom objętości, po jego użyciu były one mięciutkie i delikatnie nawilżone. Do tego nie był dla nich zbyt agresywny. Żałuję, że tak trudno dorwać to mydło stacjonarnie :( Więcej o nim w jednym z kolejnych postów - obiecuje! :)


ŻURAWINOWY PEELING CUKROWY
Jak wiecie jestem wierną fanką peelingów. Nie jest to też mój pierwszy zdzierak od Lirene.. Po pozytywnym wrażeniu jakie wywarła wersja grejpfrutowa sięgnęłam po bardziej zimową wersję, czyli żurawinę. Jak się okazało zapach okazał się strzałem w 10! Pachnie słodko, ale zarazem świeżo i nie nie jest to sztuczny zapach :D Działaniem także nie pozostaje daleko w tyle, bo zawiera sporo drobinek i to taki konkretniejszych. Myślę, że spokojnie można go zaliczyć do mocniejszych zdzieraków :)


ODMŁADZAJĄCA MASECZKA DO TWARZY BANI AGRAFII
Tutaj mamy chyba najpopularniejszą z rosyjskich maseczek, która zbierała praktycznie same zachwyty. Sama przyznaję, że użyłam ją dopiero kilka razy, ale jestem w niej zakochana od pierwszego użycia :D Cera po jej zastosowaniu jest wyciszona i wygładzona, wygląda na całkiem przyzwoicie nawilżoną. Świetnie się prezentuje - więcej o niej jak trochę jej poużywam :)


TRANSPARENTNY PUDER DO TWARZY ESSENCE
Kolejny produkt przed którego kupnem oczytałam się masy pozytywnych opinii. Muszę przyznać, że rzeczywiście pozytywnie mnie zaskoczył. Kosztuję niewiele, a całkiem przyzwoicie matuje (jak na zimowe miesiące - nie wiem jak sprawdziłby się latem). Jak dla mnie daje naturalny efekt i jak wszystkie pudry transparentne jest szybki w użyciu :)
Muszę jednak zaznaczyć, że osoby wymagające mogą nie być do końca zadowolone, bo nawet ja dostrzegam w nim wady. Mimo to jest na tyle przyjemnym produktem, że postanowiłam go tu umieścić :) Więcej o nim też w którymś z wpisów.


TOP COAT EVELINE, SPECIAL EFFECT - GOLDEN SHINE
Nie tak dawno Eveline wypuściło nową serię lakierów, w ofercie której były m.in. toppery. Ja jako wielka ich fanka skusiłam się na wersję ze złotym pyłkiem. Muszę przyznać, że na paznokciach wygląda świetnie i 'robi cały manicure' :D Drobinki pięknie mienią się w słońcu dając efekt a'la syrenki.


W ofercie była jeszcze wersja ze srebrnymi drobinkami i kilka innych topperów dających różny efekt. Oprócz tego jest kilka lakierów o ciekawym wykończeniu.. Ogólnie jest w czym wybierać, więc warto się tej limitce przyjrzeć bliżej :)


NAKLEJKI WODNE
Chyba jestem ostatnią osobą, która odkryła naklejki wodne :D Początkowo trochę obawiałam się aplikacji, a okazało się, że jest ona banalnie prosta! Dzięki nim w kilka minut możemy wyczarować efektowny manicure. Swoje trzy wersje wygrałam u jednej z Was i wszystkie wzory z przyjemnością nosiłam na paznokciach. Najbardziej przypadła mi do gustu środkowa wersja i właśnie ją mam uwiecznioną na zdjęciach poniżej..


Mani z fioletowymi bratkami możecie zobaczyć na moim instagramie. Co do insta właśnie, niedawno założyłam tam konto, więc zapraszam Was do śledzenia mnie tam :) Długo się z tym nosiłam, ale w końcu się udało! - oby nie był to tylko słomiany zapał :D Co będę tam umieszczać? Będzie trochę tematyki urodowej, kosmetycznej, ale też i trochę 'prywaty' :) Zapraszam jeszcze raz do odwiedzenia mnie tam, a w komentarzu koniecznie zostawcie swoje nicki czy linki do Waszych kont - będę powoli Was dodawać i ogarniać to wszystko :)

Znacie, któregoś z moich ulubieńców? Jak u Was się sprawdził?
Jakie kosmetyki w ostatnich miesiącach szczególnie Wam przypadły do gustu? :)

19 komentarzy:

  1. Miałam peeling Lirene, ale chyba brzoskwiniowy. Szczerze mówiąc nie zachwycił, choć zły nie był. Maseczka z BA czeka na użycie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tej maseczki odmładzającej nienawidzę :c Miałam po niej strasznie czerwoną, rozpaloną twarz, jakby mnie poparzyła :/
    A naklejki wodne są prześliczne :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam u Ciebie i jak pisałam część osób (niewielka ale jednak) lubią te maski podrażnić.. :( U mnie na szczęście jest wszystko okej :)

      Usuń
  3. naklejki wodne wyglądają bajecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ten żurawinowy peeling. ale w zapasach, śliczne paznokcie

    OdpowiedzUsuń
  5. Miodowe mydełko bardzo mnie kusi ! :) Maskę do buźki oraz essence znam ♥ Bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie skusiłabym się na produkty Agafii i jakieś naklejki na paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bardzo lubię miodowe mydło, ale odmładzająca maseczka się u mnie nie sprawdziła :)
    Zaobserwowałam Cię na Insta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam takie naklejki z Aliexpress, ale chyba nie umiem ich aplikować :D Poza tym nie miałam żadnego produktu, ale chcę bardziej zainteresować się rosyjskimi kosmetykami, bo ostatnio kupiłam maskę drożdżową z Receptur Babuszki Agafii i jestem zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne paznokcie :) Niestety żadnego z nich nie znam :) Obserwuję na Insta :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Miodowe mydło i peeling Lirene mogłabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawiłaś mnie produktami Agafii, nie używałam jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Peeling z Lirene uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz będę do niego wracać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ten top coat :) Fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O mydle miodowym jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Maseczkę Agafii znam i bardzo lubię :)
    Do mydła mam zamiar się przykolegować, choć jak dochodzi do zakupów to w koszyku zawsze ląduje jednak cedrowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale ładne zdjęcia! :D
    a ten puder z Essence muszę wypróbować :)
    i obserwuję na insta! :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!