Co miesiąc z niecierpliwością wyczekuję nowego pudełka Pure Beauty, jednak są dwie edycje na które czekam szczególnie - urodzinowa i świąteczna! Akurat tak się składa, że obie następują po sobie, bo Pure Beauty świętuje swoje urodziny w listopadzie. Box z okazji 3 urodzin wyprzedał się bardzo szybko, więc chyba nie tylko przeze mnie ta edycja jest tak wyczekiwana :D
Pure Beauty zaskakuje nas już na wstępie powiększonym pudełkiem! Jest ono dwa razy większe od dotychczasowych comiesięcznych edycji. Grafika jest przepiękna - elegancka, trochę w stylu vintage z moimi ulubionymi motywami kwiatowymi i zwierzęcymi :)
ONLYBIO ŻEL POD PRYSZNIC KOKOS
Zaczynamy od produktu, którego obecność w box'ie zawsze mnie cieszy! Żeli pod prysznic nigdy dość :) Te z Only Bio miałam okazję poznać właśnie dzięki Pure Beauty, bo w marcowej edycji znalazłam mój pierwszy egzemplarz o zapachu migdałów. Tym razem mamy wersję kokosową, więc idealnie na zimowe miesiące. Jestem ciekawa jak wypadnie!
Cena sugerowana: 22,49 zł/400 ml
FEEDSKIN OKLUZYJNY KREM DO TWARZY
Feedskin to podmarka Sylveco, którą odkryłam dzięki Pure Beauty. W box'ach najczęściej pojawiało się serum do twarzy, a teraz mamy krem. Z obecności kremów do twarzy też zawsze się cieszę, bo jeśli nie ja to używa ich moja mama :) Produkt Feedskin wydaje się idealny na zimę przez zawartość olejków - konopnego i jojoba, a także masła shea oraz skwalanu.
Cena sugerowana: 49 zł/50 ml
Zeszłoroczna urodzinowa edycja również zawierała szampon do włosów So! Flow. W tym pojawiła się nowa wersja peelingująca, którą miałam na wish liście ♥ Oprócz mikroziarnistych drobinek zawiera w składzie glinkę, która ma ograniczać przetłuszczanie i przedłużać świeżość włosów. Idealnie pod moje pasma!
Oprócz mojej wersji w pudełku znaleźć można było szampon wygładzający lub oczyszczającą maskę z glinką.
Cena sugerowana: 24,99 zł/400 ml
BIOLIQ ODMŁADZAJĄCE SERUM Z RETINOLEM
Retinol to idealny składnik na okres jesień - zima, więc serum idealnie wpasowało się w listopadową edycję. Sama nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków z tym składnikiem, ale może tym razem się przekonam? :)
Cena sugerowana: 57,10 zł/20 ml
MAX FACTOR TUSZ DO RZĘS 2000 CALORIE PRO STYLIST
Obecność tej marki mnie zaskoczyła, bo jeśli się nie mylę wcześniej nie pojawiała się w pudełkach. Kultową wersję 2000 calorie miałam już dwukrotnie, ale nowej jeszcze nie, więc chętnie je porównam. Wersja Pro Stylist została wzbogacona o pantenol i witaminę E, które mają dodatkowo pielęgnować rzęsy.
Cena sugerowana: 38,99 zł/9 ml
MIYA COSMETICS NAWILŻAJĄCY TONIK ALL-IN ONE
Miya to jednak z marek, na której produkty zawsze czekam w box'ach. W urodzinowej edycji znalazłam nawilżający tonik do twarzy, który miałam na swojej wish liście. Jego obecność bardzo mnie ucieszyła - nie mogę doczekać się testowania :)
Cena sugerowana: 34,99 zł/150 ml
EFEKTIMA VEGE ROZJAŚNIAJĄCE I UDOSKONALAJĄCE HYDROŻELOWE PŁATKI POD OCZY KURKUMA & PIETRUSZKA
Wszelkiego typu umilacze do domowego spa są u mnie miło widziane, więc i płatki z przyjemnością zużyję! Te od Efektima są dość popularne, a ja jeszcze ich nie miałam, więc mam idealną okazje by to nadrobić :)
Cena sugerowana: 6,99 zł/1 para
KOKIE PROFESSIONAL KISSABLE LIQUID LIPSTICK
Markę Kokie znam z jednego z poprzednich box'ów Pure Beauty, w którym pojawił się błyszczyk. Tym razem jest to matowa pomadka w odcieniu klasycznej czerwieni - idealnej chociażby do wigilijnego makijażu. Akurat ja nie czuję się dobrze w czerwieni, więc poszukam dla niej nowej właścicielki.
Cena sugerowana: 45 zł/7 ml
ONLYBIO SZCZOTKA DO WŁOSÓW FINGER BRUSH
Obecność szczotki bardzo mnie zaskoczyła! W pozytywnym sensie, bo nawet myślałam ostatnio o takim modelu finger brush, więc chętnie ją przetestuję :) Pamiętam, że rok temu w urodzinowej edycji też pojawiło się coś do włosów od Only Bio - masażer do skóry głowy.
Cena sugerowana: 29,99 zł/1 szt.
STARS FROM THE STARS GALARETKA DO LAMINACJI WŁOSÓW
Kolejny hit z pudełka i rzecz z mojej wish listy! Uwielbiam wszelkiego typu nietypowe konsystencje, a produkty do laminacji się u mnie dobrze sprawdzają, więc chętnie poznam kolejny. Zwłaszcza, że produkty marki Stars from the stars dotychczas super się u mnie sprawdzały :)
Cena sugerowana: 22,99 zł/200 ml
SUPLEMENT DIETY OYONO NOC
Oprócz kosmetyków w urodzinowym pudełku znalazłam również suplement diety wspomagający zdrowy sen. Ma on postać trójfazowej tabletki, która ma ułatwiać zasypianie, wspierać spokojny sen i sprzyjać przesypaniu nocy. Akurat ja totalnie nie mam problemów z zasypianiem, więc poszukam dla niego lepszego właściciela.
Cena sugerowana: 24 zł/12 tabelek
MANUFAKTURA CUKIERKÓW RĘCZNIE WYPRODUKOWANY LIZAK
W tej wyjątkowej edycji nie zabrakło również urodzinowych słodkości! Na pierwszy rzut idzie ręcznie wyprodukowany lizak, który kusi już samym wyglądem :D Do mnie trafiła wersja malinowa - jej kolor został uzyskany poprzez użycie naturalnych składników i napowietrzanie karmelu.
Cena sugerowana: 8,50 zł/40 g
ALTA SASKA ŚLIWKA SASKA
Kolejny słodki upominek to śliwka oprószona kakao i oblana ręcznie belgijską czekoladą od Fabryki Czekolady Alta Saska. Śliwka pochodzi z polskich sadów i posiada godło 'Doceń Polskie'.
Podobnie jak i lizak tak i śliwka w czekoladzie mnie ucieszyły - stanową miły i smaczny dodatek :)
Cena sugerowana: 24 zł/150 g. W boxie 1 sztuka 15 g.
ROSADIA MLECZKO DO DEMAKIJAŻU
Kolejny kosmetyk produkcji Sylveco w pudełku pochodzi z linii Rosadia. Jest to mój drugi produkt tej marki, wcześniej miałam peeling do ciała. Wieki nie miałam już mleczka do demakijażu. Będzie to miła odmiana od płynów micelarnych - zwłaszcza na zimę.
Cena sugerowana: 30 zł/150 ml
WESTLAB SÓL DO KĄPIELI
Produkt, który dość często widuję na instagramie czy blogach. Już wizualnie prezentuje się na prawdę kusząco i na pewno przyda się podczas niejednego wieczoru spa. Sama jednak preferuję prysznic od kąpieli w wannie, więc poszukam jej nowego właściciela.
W pudełku pojawiło się kilka wariantów tej soli - oprócz mojego owocowego widziałam również kwiatowy czy eukaliptusowy.
Cena sugerowana: 22,99 zł/454 g
Zawartość box'a Birthday zdecydowanie przypadła mi do gustu! Jest bardzo różnorodnie, bo w środku znajdziemy zarówno kosmetyki do pielęgnacji i makijażu, a także smakołyki i akcesorium do włosów. Znowu ciężko wyłonić mi TOP 3, więc wybiorę je podwójnie :D Pierwsza trójka to rzeczy z wish listy - szampon peelingujący, galaretka do laminacji i tonik. Druga to nowości, które mnie zaintrygowały - szczotka do włosów, płatki pod oczy i żel pod prysznic.
Łącznie w box'ie znalazłam 15 produktów o wartości ok.420 zł. Pudełko możemy zamówić na stronie Pure Beauty za 114 zł, a a pakiecie jeszcze taniej!
Teraz oczekuje na ostatnie w tym roku pudełko świąteczne, które pokaże Wam już w nowym roku :D Czekam na Wasze opinie o urodzinowej edycji!
Co najbardziej wpadło Wam w oko? Jak oceniacie tą edycję?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
Grafika pudełeczka to sztos! Zawartość również :) Najbardziej ciekawi mnie tonik Miya, maska do laminacji Stars from the stars i serum z Bioliq :) Miłego testowania!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego żelu pod prysznic ;) Piękny kokosek <3
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko, mogłabym wszystko wypróbować 😉🧡
OdpowiedzUsuńGenialna zawartość - miłych testów 😀
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość tego boxa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajna zawartość pudełeczka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że wreszcie znalazłam chwilę, żeby w spokoju i z pełną uwagą obejrzeć co znalazłaś w urodzinowym boxie ;). To prawda, żele pod prysznic zawsze się przydają i to w każdej ilości. Miałam próbkę tego okluzyjnego kremu do twarzy i jeśli dobrze pamiętam to był dla mnie zbyt treściwy. Jestem mega ciekawa tego peelingującego szamponu do włosów. Czekam na recenzję, bo też myślałam żeby się na niego skusić. Też jeszcze nie używałam retinolu, ale jestem go ciekawa. Może razem się zmobilizujemy. Tusz do rzęs super, że się pojawiał. Powinny częściej, bo jak na kolorówkę to jeden z najbardziej uniwersalnych produktów. Tonik też jak najbardziej zawsze się przyda. Z płatków pod oczy cieszyłabym się szczególnie, bo je uwielbiam. Czerwona szminka jak dla mnie bomba. Lubię czerwienie. Szczotka do włosów też super. Galaretka do laminacji mega. No co kolejny produkt to lepszy, aż głupio mi się powtarzać, bo serio jak zjeżdżam na dół posta to mam kolejne wow i kolejne, że to też fajne. Słodycze to miły dodatek. Suplement diety to w zasadzie jedyna rzecz na którą mogłabym narzekać. Mam nadzieję na recenzję mleczka do demakijażu. Ogólnie uważam, że pudełko jest genialne i jak najbardziej warte swojej ceny!
OdpowiedzUsuńA ja jak zawsze czekałam na Twój komentarz ♥ Szamponu recenzja już jest, pojawiła się jakieś pół godziny po Twoim komentarzu :D Z tuszami masz racje są najbardziej uniwersalne, bardziej niż np. pomadki, bo mi osobiście nie wszystkie kolory pasuję jak np. ta czerwona Kokie :D Też uważam, że to pudełko jest booooskie i cenowo wypada świetnie!
UsuńWłaśnie zauważyłam, że jest. Zaraz zabieram się za czytanie ;)
UsuńJak dla mnie to jedno z lepszych pudełek. Grafika totalnie w moim guście. Szczotka całkowicie mnie kupiła, świetnie czesze włosy mojej córki, a one strasznie się placza. Wszystkie produkty mi się przydadzą, no może najmniej szminka ale to może ktoś przyjmie :) Jeszcze się zastanowię. Nawet suplement dla mnie trafiony bo mam ostatnio problemy ze snem 😅
OdpowiedzUsuńNie zalogowałam się i moje komentarz bez nazwy poszedł 😅
OdpowiedzUsuń