Obserwatorzy

 Catch a Tiger to stosunkowo nowa marka w drogeriach Rossmann. Przeznaczona głównie do młodej cery mieszanej, problematycznej i tłustej. Moja cera nie jest już taka młoda, za to problematyczna i mieszana, więc linia wydaje się do niej dobrze dopasowana. Skusiłam się na nią stosunkowo późno, a mój wybór padł na żel do mycia twarzy, który wydawał mi się najpopularniejszym i najbardziej polecanym produktem. Właściwie.. wpisałam go tylko na wish liste, a moje chciejstwo spełniła Sabina w kalendarzu adwentowym :D Po jego zdenkowaniu zapraszam na recenzję!

Produkt kupujemy zapakowany w kartonik z wszystkimi niezbędnymi informacjami na jego temat. Tutaj muszę przyznać, że czcionka obietnic i składu jest mała, a przez to odrobinę nieczytelna. Poza tym do samego wyglądu nie mogę się przyczepić - jest mnimalistyczny, pastelowy i bardzo ładny.

Właściwe opakowanie to wąska i wysoka plastikowa tuba. Od razu sprawia wrażenie niewielkiej i faktycznie taka jest, bo produkt ma pojemność 100 ml. Zamykanie na zatrzask jest wygodne w użyciu.

Ekstrakt z tymianku, rozmarynu, szałwii sprawia, że zapach produktu jest dość specyficzny. Mi akurat ziołowe zapachy w kosmetykach nie przeszkadzają, więc był okej. 

Konsystencja jest przyjemna, galaretkowa - ma idealną gęstość, bo nie jest ani za rzadka ani za gęsta.


 Początkowo zaskoczyło mnie to, że żel nie pieni się intensywnie, a raczej delikatnie. Szybko przekonałam się, że mimo tego skutecznie oczyszcza skórę. Przy tym jest delikatny - nie podrażnia oczu, nie powoduje ściągnięcia skóry, nie wysusza. Stosowałam go zarówno rano jak i wieczorem i sprawdził się w obydwóch rutynach. Dobrze usuwał wszelkie zanieczyszczenia, domywa pozostałości makijażu czy wieczornej pielęgnacji.

Kosmetyki Catch A Tiger są całkiem przystępne cenowo. Cena regularna żelu do mycia twarzy to 19,49 zł. Na promocji w Rossmannie można go kupić za nieco ponad 10 zł. 

Miałyście okazję poznać kosmetyki tej marki? Możecie mi coś polecić?

A może znacie ten żel?

1 komentarz:

  1. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej marki. Żel zapowiada się ciekawie, ale przy tej pojemności to raczej do kupienia tylko w promocji ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!