Heeej! :)
Jakiś czas temu ukazał się wpis z nową filmową serią z polskimi produkcjami na które warto zwrócić uwagę - do zobaczenia tutaj :) Po nim w komentarzach część z Was pisała, że pomysł jej się podobał więc pomyślałam, że dalej będę kontynuować tą serię. Część też uważała, że nasze kino nie jest tak dobre jak zagraniczne - sama tak w sumie uważałam i nie zmieniłam chyba zdania. Jednak myślę, że i my mamy filmy, które są zrobione na naprawdę wysokim poziomie i warto je obejrzeć :) I dziś je Wam właśnie przedstawię.
1. Wkręceni
Film z tego roku o którym myślę, że każdy z Was słyszał:
Trzech zwolnionych pracowników fabryki samochodów wyjeżdża do Warszawy. Na miejscu zostają wzięci za kogoś kim nie są - biznesmenów.
Wiele osób narzeka w wypadku, tej produkcji na obsadę aktorską - a moim zdaniem nie można jej nic zarzucić. Film jest dobrze zagrany, zdecydowanie jest to jedna z najlepszych (a nawet mogę pokusić się o stwierdzenie - najlepsza) komedia, z tych młodszych. Dawno takiej już nie było jeśli chodzi o 'nasze' filmy. Idealna na niedzielny wieczór do poprawy humoru :) Sama się z niej pośmiałam nieźle, momentami sama nie wiedząc z czego się śmieje :D Warto zobaczyć!
Zwiastun dla zainteresowanych :)
2. Big love
16-nastoletnia Emilia poznaje o 8 lat starszego Maćka, który otwiera przed nią świat namiętności i młodzieńczego buntu.
Nie jest to na pewno komedia romantyczna jak może wskazywać tytuł, a raczej dramat o toksycznej miłości. Nie jest to też jakiś mój ulubiony film. Ba! na początku budził we mnie mieszane uczucia. Jest przepełniony mnóstwem kontrowersji, jednak min. As przekonała mnie o tym, ze warto go tu zamieścić. Mimo tego, że wielu osobom może się nie spodobać (mi nawet nie wszystko w nim się podobało) to jest wykonany na światowym wręcz poziomie! Tu też ukłon w stronę aktorów za świetnie odwaloną robotę i odwagę po części. Po obejrzeniu zdecydowanie zapada w pamięć i wywołuje wiele pytań w nas --> warto obejrzeć :)
Zwiastun do obejrzenia tu (nie chciał się dodać) .
3. Sala samobójców
Mające problemy emocjonalne chłopak, wrażliwy Dominik, nawiązuje w internecie kontakt z tajemniczą dziewczyną, która wprowadza go do 'Sali samobójców'.
Film o którym było baaaardzo głośno swego czasu. Podobnie jak pozycja wyżej nie wszystkim się spodoba, ale zdecydowanie też zapada w pamięć i zmusza do zastanowienia się nad nim.. Ja osobiście oglądałam go 2 razy. Zdobył on mnóstwo nagród - zasłużonych zresztą moim zdaniem, bo jest zrobiony na wysokim poziomie. Do tego świetne animacje i muzyka, która jest świetnie dostosowana do scen. Warto obejrzeć, mimo że film ma zwolenników i przeciwników.
Na dziś to tyle :)
Podsumowując najbardziej polecam Wam 'wkręconych', którzy bardzo mi się podobali - świetna komedia :) Dwa pozostałe filmy, może nie należą do moich ulubionych czy coś, ale są na dobrym poziomie - także warte obejrzenia! :)
Widzieliście może, którąś z moich propozycji?
A jakie są Waszym zdaniem filmy polskiej produkcji, które warto obejrzeć?
I jakie macie zdanie w ogóle o naszych filmach? - zapraszam do dyskusji :)
Wkręconych nadal nie oglądałam - możesz mi walnąć pałką w łeb. :D
OdpowiedzUsuńMówiłaś mi o Big Love? Bo nie pamiętam - mówiłam, że mam słabą pamięć. :D
Z Sali Samobójców oglądałam tylko kilka minut, może nawet trochę więcej, ale jakoś chyba czasu nie miałam. :))
Ogólnie moje zadanie na sierpień - obejrzeć trochę filmów. :D
oj Tyyy :D
UsuńTo ja mam słabą pamięć i nie pamiętam co komu mówiłam, ale o tym filmie o dziwo chyba nie, albo może jednak tak :D
A te kilka minut zachęciło do całości czy raczej nie? :D
haha xd zobaczymy jak Ci to wyjdzie :P
Hehehe, ale się dobrałyśmy :D Przynajmniej mogę głupoty mówić, bo ich nie zapamiętasz, hyhy :D
UsuńTaaak, chciałam dalej oglądać, ale, ale musiałam iiiiść :D Trafiłam chyba na moment, gdzie jego rodzice chyba zaprosili kogoś, a ten chłopak siedział u siebie w pokoju i rozmawiał z taką dziewczyną przez komputer czy coś. :D
Może się uda. :D Nigdy nie mów nigdy :D
Uwielbiam Salę Samobójców :-)
OdpowiedzUsuńMI 2 razem nie podobała się, aż tak jak wtedy kiedy pierwszy raz ją widziałam - ale to chyba zrozumiałe :P
UsuńOstatnio zastanawiałam się kiedy dodasz post z tej serii a tu proszę :D
OdpowiedzUsuńWkręconych wciąż nie dokończyłam, zaczęłam daaawno temu i utknęłam w połowie, bo a to było późno, a to się zacinał, ale te momenty które obejrzałam odebrałam pozytywnie. Big Love bardzo lubię, zdecydowanie pozostaje w pamięci, po obejrzeniu w głowie siedzi wiele pytań. A piosenka Ady Szulc wykonana specjalnie na potrzeby filmu-mega! Sala samobójców-nie dawno leciała w tv, obejrzałam drugi raz i myślę, że to film nakręcony na wysokim poziomie, dobra gra aktorska, mimo że swego czasu nie podobał mi się, teraz też nie zaliczam go do ulubionych, bo to jednak tematyka nie dla mnie, lecz myślę, że warto obejrzeć :)
Czytam w Twoich myślach ^^ ale następny nie wiem kiedy dodam, bo już daaawno nie oglądałam czegoś polskiego, a co dopiero takiego które jeszcze się spodoba :P
UsuńWkręconych koniecznie skończ :)
UsuńMasz racje piosenka cudo! <3
Zdecydowanie prezentuje wysoki poziom + świetne animacje wplecione w film :)
Oglądałam Salę Samobójców i powiem Ci szczerze, że aż tak mi się ten film nie podobał, ale główny aktor na prawdę zagrał wspaniale :) Ja z polskich filmów najbardzie zapamiętałam Komornika.
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam w poście gra aktorska na wysokim poziomie a Gierszał zagrał świetnie! :)
UsuńAle trochę taką bajeczkę zrobili według mnie :P
UsuńJa polecam starutki film "Hydrozagadka".
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie "Big Love" - poszukam go aby obejrzeć.
Nie cierpię filmów z Adamczykiem. Dla mnie zwyczajnie sprzedał się do reklam...
Warto :)
Usuńja w sumie nic do niego nie mam, a w filmie zagrał dobrze i chyba z jego roli najwięcej się śmiałam :D
Big Love chętnie zobaczę. Salę próbowałam obejrzeć i jakoś mnie nie wkręcił.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się spodoba :)
UsuńSala nie wszystkim się spodoba, jak pisałam.
To prawda mamy wiele filmów polskiej produkcji wartych obejrzenia ;)
OdpowiedzUsuńasiek-asieeek.blogspot.com
Wkręconych widziałam - jak dla mnie to taką średnia komedia:P Salę samobójców lubię i warto obejrzeć;) BigLove nie widzialam, ale to sie musi zmienić :D
OdpowiedzUsuńnatomiast jesli chodzi o polskie produkcje to bardzo lubię "Skazanego na bluesa" (stary gniot, ale jeden z moich ulubionych filmów :) uwielbiam Dżem to i ten film przypadł mi do gustu ), następny staroć - "Pianista", również warty obejrzenia :) No i czy jest ktoś, kto nie oglądał "W ciemności" A. Holland? W każdym razie - POLECAM! :)
MI się mega podobała :)
UsuńNie widziałaś? koniecznie obejrzyj i daj znać jak się podoba :)
W ciemności widziałam byłam nawet w kinie :) Ale nie wiele pamiętam w sumie :D
A pozostałe 2 filmy mam w planach zobaczyć :P
Pianistę poleca moja pani od polskiego - z niej też filmomaniaczka :D
UsuńNa pewno obejrzę! :D nie wiele pamietasz? Nasuwaja mi sie pytania... z kim wtedy bylas w kinie? I...czy bylas w kinie czy na filmie? :D bo to różnica ;p
UsuńPianiste tez mi wczesniej wiele osob polecalo, ale jakos sie nie moglam zebrać, ale jak wlaczylam to mimo poznej pory musialam obejrzeć do konca. Naprawde WARTO!
Wkręcenie super :-D oglądałam najpierw sama, a potem z mamą :-D
OdpowiedzUsuńBig love- bardzo dobry, polski dramat, wart obejrzenia. Sali samobójców nie oglądałam
Wkręceni najbardziej z 3 mi się podobały :)
UsuńOstatnio bardzo mało oglądam filmów, ale chętnie przyjrzę się propozycja bliżej.
OdpowiedzUsuńeee na Salę samobójców czekałam dłuuuugo i się zawiodłam. Wkręceni - liczyłam na coś lepszego (ale za to uwielbiam piosenkę ;) ). Big love - najlepszy z przedstawionych przez Ciebie filmów, mam do niego sentyment.
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podobali się wkręceni i na nich najbardziej czekałam :) Piosenka też na tak :)
UsuńNa Sali Samobójców byłam w kinie. Potem widziałam w telewizji i już nie było takiego szału...
OdpowiedzUsuńJa też oglądałam 2 razy ale w domu i za 2 też nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak za 1 :)
Usuń'Big Love' i 'Sala samobójców' dają radę ;))
OdpowiedzUsuńPolskie filmy jak najbardziej lubię, szczególnie klimaty jak "Dom zły" czy "Plac Zbawiciela " :)
OdpowiedzUsuńOba postaram się obejrzeć :)
Usuńogladałam jedynie sale samobójców ale był dla mnie mega denny i nudny. nie lubie w polskich fimach ze co rusz ci sami aktorzy sie pojawiają, jakoś szkoda mi czasu na te filmy. ale jak kto lubi :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkim się spodoba - ma i zwolenników i przeciwników :)
UsuńMoim zdaniem Gierszał dopiero po sali stał się sławny w sumie, ale reszta rzeczywiście znana.
Jeśli chodzi o polskie filmy, gdzie można zobaczyć nowych aktorów to polecam Kamienie na szaniec - tam główni bohaterowie są raczej mało znani, niektórzy nawet debiutują :)
Wkręconych właśnie wczoraj oglądałam. Całkiem niezły film.
OdpowiedzUsuńWidziałam 1 i 3 film. Lubię polskie filmy, ale też nie wszystkie trafiają w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, mało tak właściwie trafia w niego :)
UsuńUwielbiam Sale samobójców <3 Pozostałych dwóch nie ogladałam.
OdpowiedzUsuń"Pręgi" są również ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńPostaram się obejrzeć :)
UsuńWkręconych bardzo chcę oglądnąć, natomiast dwa pozostałe filmy widziałam :)
OdpowiedzUsuńna wkręconych warto się skusić ;)
UsuńWszystkie widziałam i dwie ostatnie pozycje mnie urzekły. Pierwsza - taka dobra na odmóżdżenie, choć pośmiać się jakoś bardzo nie było z czego. Wg mnie więcej było scen przynudowanych i żałosnych, niż śmiesznych ;)
OdpowiedzUsuńZależy jakie się ma podejście do tego - mi się podobało bardzo :) Takie na odmóżdżenie masz racje i pośmianie :D
UsuńJak dla mnie sala samobójców świetna, zarówno gra aktorska, muzyka, jak i sama historia. Reszty nie oglądałam, ale jeszcze dziś chciałam obejrzeć Gwiazd naszych wina - nie polskie, ale książka wymiata ;)
OdpowiedzUsuńmaffyn.blogspot.com
hmm... historia 'mnie nie urzekła' jakoś specjalnie, ale to nie zmienia faktu, ze film na wysokim poziomie i z resztą się z Tobą zgadzam :)
UsuńA Gwiazdy i czytałam i oglądałam! :) Cudowne <3
A ja nie lubię polskich filmów, w ogóle ich nie oglądam, bo nie mogę znieść aktorów, ewentualnie te wojenne xD
OdpowiedzUsuńz wojennych to ja raczej mało oglądam :D ale polecić mogę 'kamienie na szaniec' :)
Usuńwidziałam wszystkie, jednak Wkręceni najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńps. spoglądam na kartke, gdzie mam zapisane obejrzane filmy w wakacje i niestety nie obejrzałam jeszcze polskiego filmu :)
chyba się zgodzę z Tobą :)
UsuńJeju, te Twoje posty zawsze uświadamiają mnie jakie mam zaległości filmowe, masakra :D
OdpowiedzUsuńŻadnego nie oglądałam :O
Mam tyle filmów już na liście, jakieś tam mi chłopak ściągnął, a zawsze jak chce oglądać to ja wolę coś innego i zawsze 'film? ... eeeee..., nie..:D' porażka :D
Ale mam cały wrzesień, nadrobię :D
haha :D
UsuńJuż kiedyś mi nawet mówiłaś że te tytuły co ja gdzieś tam polecałam masz ściągnięte - powinnaś czasami posłuchać chłopaka! :D haha :D
A no tak to ze mną jest :D
UsuńSala samobójców i big love daje do myślenia. Polecam jeszcze Nigdy w życiu, Listy do M, Układ zamknięty, Miłość na wybiegu, Róże, Vinci, Złoty Środek, Świadka koronnego i wiele innych. Lubię stare polskie komedie Kogiel-mogiel czy Poszukiwany poszukiwana oraz np. Psy czy Młode wilki i Kilera
OdpowiedzUsuńOglądałam Kogiel- mogiel i Listy do M --> baardzo lubię ;) A resztę pewnie kiedyś zobaczę i nadrobię stopniowo :)
UsuńOglądałam tylko "Salę samobójców"-świetni aktorzy i świetna ich gra. Z polskich filmów polecam też "Uwikłanie" z Ostaszewską i Bukowskim.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie po opisie na filmwebie więc raczej się skuszę ;)
UsuńZazwyczaj unikam oglądania polskich filmów, ale bardzo lubię: Vinci(chyba mój ulubiony), Wszystko co kocham, Dlaczego nie, Jeszcze raz i Listy do M.
OdpowiedzUsuńJa listy do M bardzo lubię z kolei :)
UsuńBIG LOVE -świetny film
OdpowiedzUsuń_________________
ps. a u mnie? to co każdy z nas lubi!? jak się ubrać za "grosze"
Nie oglądałam jedynie Big love. Mam nadzieję, że będzie powstawać więcej dobrych, polskich filmów :D
OdpowiedzUsuńBig Love i Salę samobójców bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńwczoraj oglądałam Wkręconych ;D
OdpowiedzUsuńOglądałam 2 z wymienionych przez Ciebie filmów: Wkręconych i Salę Samobójców ale mi się niespecjalnie podobały. Zdecydowanie nie przepadam za polskimi filmami i ciężko mi się do nich przekonać.
OdpowiedzUsuńwidziałam tylko salę samobójców.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa wkręconych ;)
żądnego z nich nie obejrzałam w całości :( muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie przepadam za polskimi filmami , zawsze są dla mnie monotonne .
OdpowiedzUsuńAle mój chłopak jest ich miłośnikiem więc wszystkie z tej listy i mase innych mam już za sobą.
Pozdrawiam cię gorąco :)
No ja wiem, że nie masz wpływu na wybierane wzorki, będę miała dość kwiatków na najbliższy czas xD
OdpowiedzUsuńZ Twoich propozycji oglądałam jedynie Salę Samobójców - film był mega. ;-)
OdpowiedzUsuńSala samobójców jest naprawdę ciekawym filmem, oglądałam już 2 razy.
OdpowiedzUsuńdawno nie oglądałam polskich filmów...ojj....przepraszam! Układ zamknięty. Był to bliski mi temat dlatego chciałam zobaczyć film.
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://refreshing-mind-of-slonku.blogspot.co.uk/2014/08/i-kiedy-przyjdzie-mi-zdecydowac-o-moim.html
Ja za historycznymi z kolei tak nie za bardzo przepadam, ale kilka oglądałam :)
Usuńwkreconych nie oglądałam, cos tam o nich slyszalam ale niezbyt mnie to zainteresowało. a na pewno nie na tyle by obejrzeć ^^ Big Love widzialam i jak dla mnie swietny. zyczylabym sobie żeby wszystkie polskie filmy byly takie, czego nie moge napisać o sali samobojcow ktora znudzila mnie po kilku pierwszych scenach... nigdy sie do niej ponownie nie przymierzylam
OdpowiedzUsuńTak jak mówiłam, 'Sala samobójców' nie wszystkim może się spodobać bo jest dość specyficznym filmem :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDrugiego filmu nie ogladalam :) reszta spoko :)
OdpowiedzUsuńAle, że pędzel jakiś mam Ci polecić :3 ? Ja mam taki z EcoTools, do kupienia w np. Rossmannie, bardzo go lubię, a drogi nie jest i często są promocje na niego. Bardzo też sobie chwalę pędzle z Maestro, ale to już droższa zabawa, bo przez internety trzeba zamawiać, ja zawsze je na targach kosmetycznych kupuję i są wtedy o połowę tańsze niż w internecie ;) Zawsze można sobie radzić płatkiem kosmetycznym xD
OdpowiedzUsuńZ braku laku czemu by nie, tylko trzeba znaleźć jakieś grubsze płatki, a nie takie cienkie, to da radę sobie nałożyć puder na twarz :)
UsuńW takim razie zostało mi jeszcze BigLove do obejrzenia :)
OdpowiedzUsuńSala Samobójców -Najlepszy <333 naataluunia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLublin nie jest taki zły, chociaż są ludzie, którym tu się nie podoba. Zawsze możesz przyjechać, zobaczyć, zapytać kogoś, kto tu studiuje. Ja nie mam niestety dobrego zdania o mojej uczelni. :D
OdpowiedzUsuńŻadna to tajemnica - studiuję na UMCS :)
UsuńFilologię słowiańską ;)
UsuńJeśli chodzi o stancje, to jak człowiek chce, to sobie znajdzie coś fajnego i w dobrej cenie. 5 lat temu za 2os pokój na Sławinku płaciłam 320 zł + rachunki. Potem miałam już jedynki (400 zł, 450 zł - te dwie bez rachunków, potem miałam za 420-450+rachunki). Wolałam w sumie dopłacać za rachunki u spokojnej kobiety, niż mieszkać z potworami (jedna pani zapomniała mi wspomnieć, że mieszka z córką, która grzebie w śmietnikach i znosi te śmieci do domu :O). Teraz mam najspokojniej, przynajmniej na stancji (bo sąsiadów mam trochę nie z tej planety chyba), no i mieszkam z facetem, więc jakoś lepiej. Na uczelnię nie mam daleko. Znam masę ludzi, którzy mieszkają kawał od uczelni i dojeżdżają - za stancję, rachunki i bilety wychodzi im więcej, niż płaciliby za samą stancję z rachunkami w centrum, ale co kto lubi. Ja wolałam mieszkać bliżej :) Planuję kiedyś zrobić posta z moimi stancjowymi doświadczeniami, bo nie powiem - działo się :D Ale jak coś, to śmiało pytaj :D
Ja mieszkałam nawet na takiej stancji, że miałam 5 minut na uczelnię - to akurat było mieszkanie na miasteczku akademickim. Co do akademików to co kto lubi. Znam osoby, które uwielbiają mieszkać w akademiku, ale jak ktoś nie chce mieszkać na kupie i mieć hałasu to nie ma co się zmuszać. Za akademiki też wcale się tak mało nie płaci. Moja koleżanka mieszkała w Grzesiu (akademik UMCS) i fakt, płaciła niewiele, ale za pokój 3 osobowy, a łazienka była przydzielona na skrzydło. Mnie dobrze na stancji, chociaż nie ma stancji idealnej i zawsze coś będzie nie tak, chyba, że se człek wynajmie za miliona :D
UsuńTo jeszcze zależy od akademika z tymi łazienkami, bo niektóre mają łazienkę na segment. Tak czy owak ja nie chciałam do akademika - za dużo ludzi, hałas, chłopaka też nie za bardzo zaprosisz. Jak są Juwenalia to na Miasteczku nie da się wytrzymać. Z tymi stancjami to też niezłe jaja bywają, ale jak ktoś chce, to znajdzie coś w dobrej lokalizacji i za dobre pieniądze :)
UsuńJa jakoś ogólnie nie przepadam za polskimi filmami. Oglądałam Big Love i Salę samobójców i jakoś średnio te filmy mi się spodobały :) Wkręconych na pewno obejrzę, chyba wolę jednak filmy o takiej lżejszej tematyce :)
OdpowiedzUsuńWidziałam tylko big love i bardzo mi się podobał, a sale samobójców mam na swojej liście do obejrzenia :)
OdpowiedzUsuń,,Sala samobójców" jest super! Mamy wiele wartościowych filmów, o których się często zapomina ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie szaleję za wybieganiem do kina na polskie filmy, ale czasem w domowym zaciszu je oglądam. Wkręconych nie widziałam, ale pozostałe dwa a i owszem. Big love w sumie mnie nie ciekawił, ale swego czasu przyjaciółka cały czas mówiła, że chce wyciągnąć na to swojego faceta, więc z ciekawości obejrzałam by się dowiedzieć o co ten cały boom robi ;) Faktycznie film potrafi wzbudzić mieszane uczucia.. Salę samobójców również obejrzałam z polecenia znajomych interesujący dość, momentami szokujący. Ogólnie rzecz biorąc fajny ;)
OdpowiedzUsuńI have been exploring for a little for any good quality articles or blogs in this type of area .
OdpowiedzUsuńExploring the web I eventually stumbled upon this site. Reading
this information I'm happy to show that I have an incredibly good uncanny feeling that I discovered
exactly what I needed.
Here is my website ... visit the next website page