Heeej! :)
Tak jak obiecałam wczoraj, dziś przychodzę do Was z spóźnionym sierpniowym denkiem :) Kilka produktów z denka jeszcze czeka na recenzję - postaram się w miarę możliwości jak najszybciej o nich napisać ;)
Nie jest tym razem dużo pełnowymiarowych kosmetyków, ale za to zużyłam kilkanaście próbek.
Więc zaczynamy! Tak prezentuje się cała gromadka:
I po kolei..
1. Mleczko łagodzące bebeauty
Dobrze sprawdzało się w swojej roli - usuwało makijaż, nie podrażniło mnie, ale za to czasami po jego użyciu miałam 'mgłę' na oczach, dlatego nie wiem czy kupię ponownie może wypróbuję czegoś lepszego .
2.Żel-peeling bebeauty (recenzja)
Tani dobry żel, mój biedronkowy ulubieniec - zagościł na stałe w mojej pielengnacji twarzy :)
Kupię ponownie
3. Żel-krem bebeauty
Kolejny biedronkowy żel równie fajny jak jego kolega, choć nie mam cery wrażliwej to bardzo go polubiłam, dobrze oczyszcza - postaram się napisać recenzję o nim :)
Kupie ponownie.
4. Lekki krem-baza Celia
Jak na razie mój ulubiony krem, miał fajną konsystencję dobrze matowił twarz i ją nawet lekko nawilżał.
Jak znajdę, to kupię ponownie.
5. Masło Tutti- Frutti - liczi i rambutan
Najlepsze masło ever! :D Zapach przecudowny, dobrze wyczuwalny kilka godzin po posmarowaniu, łatwo się rozsmarowywało i dobrze nawilżało.
Zazwyczaj nie używam tych samych maseł do ciała, ale chętnie wypróbuję inne z tej serii.
6. Żel pod prysznic Balea <3 (recenzja)
Mój pierwszy i mam nadzieje nie ostatni kosmetyk balea - pięknie pachniał, dobrze się sprawował w swojej funkcji
Bardzo chętnie wypróbuję inne kosmetyki balea
7. Zmywacz do paznokci z olejem kokosowym i gliceryną bebeauty
W przeciwieństwie do jego brata sprawował się bardzo dobrze, nie wysuszał płytki, dobrze zmywał lakier, był wydajny i do tego miał bardzo fajną pompkę.
Kupię ponownie
8. Maska do włosów Gliss Kur
Bardzo fajna maska, włosy po jej użyciu są miłe w dotyku, gładkie i łatwo się rozczesują
Jak tylko spotkam ją gdzieś, to kupię
9. Szampon Natei
Kolejny biedronkowy ulubieniec wśród szamponów, który na stałe gości w mojej łazience.
Już mam inna jego wersję :P
I na koniec próbki i saszetki:
10. Serum kolagenowe
Nie wyrobiłam sobie o nim opinii po tej jego ilości -nie skuszę się na pełnowymiarowy produkt.
11. Maseczka nawilżająca Ziaja (recenzja)
Bardzo fajna maseczka, w dobrej cenie - skóra po jej użyciu jest nawilżona i zmatowiona.
Kupię ponownie.
12. Maseczka anty-stres Ziaja
Podobnie jak poprzednia maseczka - sprawdziła się u mnie i skuszę się na nią ponownie.
13. Peeling Perfecta
Świetny peeling, dość dobry zdzierak, fajnie oczyszczający buzię.
Na pewno kupię jeszcze wersję saszetkową i rozejrzę się za pełnowymiarową.
14. Mleczko Nivea do ciała
Po tak malej ilości trudno mi o nim coś więcej powiedzieć, na pełnowymiarowe opakowanie się raczej nie skuszę, ze względu na to że nie ma zapachu określonego tylko charakterystyczne dla tej marki i wolę masła :)
15. Suflet do ciała kawowy
Tym razem zostałam miło zaskoczona zapachem tego produktu, choć nie lubię takich kawowych zapachów to ten mi się spodobał i dość długo utrzymywał sie na ciele - nie wiem czy na dłuższą metę by mi się nie znudził, więc na pełnowymiarowy kosmetyk raczej nie skuszę sie.
16. żel OS - limonkowy
Fajny zapach na lato idealny, nie wiem czy zachęcił mnie na tyle żeby kupić całe opakowanie.
Uff... i to by było na tyle zużyć sierpniowych :)
A jak Wasze denka prezentowały się w minionym miesiącu? Miałyście coś z moich zużytych kosmetyków?
Miłej niedzieli! ;)
Miałam jedynie tą żółtą maseczkę z Ziaji i nie byłam z niej zadowolona :(
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki :D O.. szampon z Natei miałam. Fajny jest... wydajny i ładnie pachnie ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
o czekam na recenzję żel- kremu z Bebeauty :)
OdpowiedzUsuńZnam ten żel z balei- fajnie,owocowo pachnie:) uwielbiam ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOstatnio przyjrzałam się w pobliskiej Biedronce kosmetykom, które tam były i mam wrażenie, że jakieś pustki panują... bo sporo rzeczy, które widuję na blogach nie mogłam się dopatrzyć :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maseczki z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńsporo tego ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam kupić sobie to mleczko z BeBeauty, ale znam niestety taki efekt i raczej sobie daruję :/
OdpowiedzUsuńW tym przypadku odezwali się sami, ale wiem, że sporo dziewczyn samemu pisało do nich maile :)
Usuńżele balea są cudowne. gratuluję denka
OdpowiedzUsuńSzukam i szukam tego Balea, ale niestety nigdzie nie mogę go znaleźć, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńJa też w sierpniu zużyłam mnóstwo próbek :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam te masełka z tutti frutti, polecam mango&brzoskwinie :)
OdpowiedzUsuńdo mnie właśnie dotarł żel z Balei, inna wersja ale pachnie obłędnie. Jeśli ten, którego używałaś także tak pięknie pachnie, to już go chcę:P
OdpowiedzUsuńBalee bym chciała :D maseczki z ziaji miałam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMam masło z Tutti Frutti takie samo :D Kupiłam je niedawno za zawrotną cenę 6 zł ;D Czyli teraz mam dwa :P
OdpowiedzUsuńA czy którąś z tych saszetek dostałaś ode mnie? Bo nawet nie pamiętam :D
A w szkole spoko, zastosuje taktykę taką jak zawsze - najpierw mocno przysiądę do nauki, a potem będzie z górki. No może nie do końca. :D
Bardzo lubię żele pod prysznic OS, moim zdaniem warto wypróbować :))
OdpowiedzUsuńNa profilu ogólnym :) Się zdecydować nie mogłam :)
OdpowiedzUsuńZa 6 zł dorwałam w Naturze, ale jakieś w starym opakowaniu, data ważności 2015r. :) I mam ten sam zapach :)Co ty rzecz jasna :D
A Scooby Doo... Bo tak jakoś o nim myślałam :D I moja twarz w maseczce tak wyglądała jak z tej bajki :D
lubię żele pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńkusisz tym masłem tutti fruti :)
OdpowiedzUsuńJa i Tutti Frutti na przykład to już jest miłość :D polecam wersję z mango albo arbuzem jeszcze, są boskie.
OdpowiedzUsuńBalea też mi się bardzo podoba. Ja mam jagodową na razie :D
Ten żel z Balea , GENIALNY ! :)
OdpowiedzUsuńU mnie Balea będzie we wrześniowym denku :)
OdpowiedzUsuńMuszę popracować u siebie nad zużywaniem próbek:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie żele do mycia twarzy z Biedry muszę wypróbować bo wszędzie są zachwalane :)
OdpowiedzUsuńMaseczki z Ziaji bardzo chętnie bym przetestowała, antystresowa bardzo by mi się przydała ;)
OdpowiedzUsuńTrochę tego jest. Ja nigdy nie opisuję w denku próbek :P jakoś mi trudno stwierdzić coś poza konsystencją czy zapachem po 2 użyciach :)
OdpowiedzUsuńbiedronkowe żele do buzi - the best!:)
OdpowiedzUsuńmam zamaiar zakupić sobie te żele z BeBeauty,ale kończe jeszcze te strasze wersje :D
OdpowiedzUsuńspore denko, gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńŻel z balei miałam ananasowy i był bardzo fajny, w kolejce mam czekoladowy :P
OdpowiedzUsuńłoo sporo tego ;) Niektóre produkty miałam.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa denko ;)
OdpowiedzUsuńNie radzę kupować znów mleczka z bebeauty ponieważ ma parafinę na drugim miejscu w składzie.
Muszę wreszcie kupić masło z Tutti- Frutti ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon z Biedroniki i niestety nie podpasował mi:( A to ciasto to Napoleonka:3
OdpowiedzUsuńah te żele balea ;D są tanie, pieknie pachnną i fajnie myją, czegóż chcieć więcej.. :D
OdpowiedzUsuńTeż mam tę serię bebeauty z Biedronki :) niedługo zacznę mleczko :)
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej nie spotkałam się z produktami balea, gdzie można je kupić ? ;) Słyszałam o nich wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńBalea to niemieckie kosmetyki więc w Niemieckim DM są dostępne i w Czechach chyba też no i w internecie w Polsce lub na stoiskach z niemiecką chemią :)
UsuńTen niebieski żel jest moim letnim hitem!
OdpowiedzUsuńfajne ♥
OdpowiedzUsuńw tym miesiacy sztukowo mamy takie same denko :d
OdpowiedzUsuńostatnio się w Biedronce zastanawiałam czy nie wziąć tego szamponu, ale myślę sobie "pewnie jakiś bubel", także dzięki za recenzję, może kolejnym razem jak będę tam na zakupach do go wezmę z ciekawości na spróbowanie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTez chce coś od balea :D
OdpowiedzUsuńAle Ci się nazbierało ;) Ja chcę ten zapach z Balea :P
OdpowiedzUsuńale duże i fajne denko :D też bym chciała balea <3
OdpowiedzUsuńA co do rozdania to pewnie, że możesz brać udział ;) :*
sporo tego pozużywałaś - gratuluje :) u mnie w tym miesiącu mocno żałośnie, więc chwalić się nie będę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
ta maska do włosów gliss kur to by mi się przydała bo moje włosy to jakaś masakra ;/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Na razie lajtowo, póki co mam zapał do nauki więc jest dobrze :D Tak tak oglądam oczywiście : )) Nic mi się nie pomyliło, post który skomentowałaś opublikowałam w czwartek więc do weekendu był jeden dzień :D : )
OdpowiedzUsuńSaszetkami poszalałaś :D Ja napewno jeszcze wrócę do żelu OS limonka :D
OdpowiedzUsuńWidzę rodzinkę BeBeauty - ja nie polubiłam tego mleczka i jakoś nie mogę go zdenkować :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam Be beauty żel:)
OdpowiedzUsuń❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿
OdpowiedzUsuńBardzo lubie owocowe produkty,
duzo ich zuzylas ;)
Uwielbiam te maseczki Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńa żel peelingujący właśnie używam. Ładne denko! :)
dosyć spora kolekcja hah :D
OdpowiedzUsuńŻadnego kosmetyku nie miałam szansy wypróbować ;)
http://crazylifesaccordingtoclaudia.blogspot.com/
Trochę się tego uzbierało. :) Co do BeBeauty to uwielbiam mleczko do demakijażu. <3 Zapraszam.
OdpowiedzUsuńduże denko, muszę wypróbować Masło Tutti- Frutti :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo - katarek robi swoje :P
OdpowiedzUsuńDo szkoły chodzę ładnie, grzecznie ;D
A masło ma czarne kuleczki, ale potem w magiczny sposób znikają :D
Tak, tak więcej, w tym tygodniu ze 3/4 jeszcze przyszły i jeszcze 2 zostały :)
No jasne, że pokażę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze 2 mają przyjść :D
OdpowiedzUsuńOj, tam, aż tak źle nie może być :* Co tam się u Cb dzieje?
Żele biedronkowe także u mnie goszczą od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńmam ten żel Balea, zapach jest rzeczywiście świetny :)
OdpowiedzUsuńSporo tego zużyłaś.:) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie widuję u siebie w Biedronce tego żelu peelingującego :( A bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńA żel Balea niedługo trafi i do mnie <3
spore denko
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w konkursie do wygrania zestaw kosmetyków orientana
łał łał łał sporo tego kochana :) ja to pewnie z lenistwa nie odważyłabym się na stosowanie tylu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńDuże denko :)
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki
Ten żel pod prysznic z Balei wlaśnie sobie kupiłam, na razie czeka na wypróbowanie :D
OdpowiedzUsuńMam ten żel Balea, właśnie przymierzam się do napisania recenzji o nim:) Bardzo tu miło-zostaję i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś słabo idzie zdenkowanie produktów. Żele z biedronki również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOch Balea, chciałabym żeby znalazła się w końcu i w moim denku! :D
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie sprawdził się ten zmywacz z BeBeauty, tak mi wysuszył płytkę, że musiałam ściąć paznokcie:(
OdpowiedzUsuńSpore to denko. Kusi mnie peeling z Tutti Frutti. Musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych a w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
Oooch, podziwiam ludzi, którzy potrafią tak sumiennie zużywać produkty, ja mam naotwierane ze 6 żeli pod prysznic, nie mniej szamponów i odzywek... :P
OdpowiedzUsuńA z tego Twojego denka to znam szampon z Biedronki jedynie, całkiem fajny! :)
Miałam z Twojego denka tylko maseczkę z Ziaji AntyStress ;)
OdpowiedzUsuńten szampon natei lubie ;>
OdpowiedzUsuńNie jesteś jedyną osobą, która mi mówi, że mam ładną cerę ;D Ale to i tak nie jest to :P
OdpowiedzUsuńA nad filmikami ciągle myślę i zastanawiam się póki co nad wrzucaniem np. testu jakiejś pomadki czyt. pokazać efekt jaki daje itd. Tak na dobry początek i dodawać po prostu jako takie gadżety na bloga, anie rozkręcaćnowy kanał ;)
ogromne denko :-)
OdpowiedzUsuńmam masło liczi&rambutan - uwielbiam je, zapach ma prześliczny i też na pewno kupie jeszcze inne zapachy
Miałam tą żółtą maseczkę z ZIAJI. Była to moja pierwsza maseczka w życiu i głupia ja myślałam, że trzeba nałożyć ją całą na twarz. I tak też zrobiłam :| Dopiero później dowiedziałam się, że można ją wykorzystać kilka razy :|
OdpowiedzUsuńhttp://onlygrape.blogspot.com