17.12.20
#Świętazblogerkami: 5 rzeczy, które wprowadzaja świąteczny klimat, bez których nie wyobrażam sobie świąt.
Kolejny, już trzeci temat jaki bierzemy pod lupę z dziewczynami z akcji #świętazblogerkami jest typowo świąteczny! W dzisiejszym poście będzie o 5 rzeczach, które wprowadzają świąteczny klimat i bez których nie wyobrażam sobie świąt.
Muszę przyznać, że nieco obawiałam się tego tematu, bo raczej taka tematyka 'lifestylowa' się u mnie nie pojawia. Dlatego będzie jak na mnie dość krótko :)
1. ŚWIĄTECZNE DEKORACJE
Musicie przyznać, że wszelkiego rodzaju światełka wprowadzają niesamowity klimat, nawet gdy brakuje ściegu za oknem. Pamiętam jak od dziecka podziwiałam dekoracje zewnętrzne domów podczas zimowych spacerów. Poza tym chyba każdy z nas nie wyobraża sobie nie ubrać choinki na święta :)
2. ŚWIĄTECZNA PLAYLISTA, ŚWIĄTECZNE FILMY
Nie jest to może rzecz, bez której święta nie byłyby takie same, ale zdecydowanie umila ten okres! Sama nie jestem wielką fanką świątecznych seriali, czy filmów, ale coś tam zdarza mi się obejrzeć. Świąteczne piosenki to wiadomo - must have!
3. ZAPACHY ŚWIĄT
Od zawsze Boże Narodzenie kojarzy mi się z zapachem pieczonego piernika, cynamonu, czy mandarynek! Także nie mogło zabraknąć ich na mojej liście.
4. ŚWIĄTECZNE KOSMETYKI
Skoro jesteśmy przy zapachach to postanowiłam wspomnieć też o kosmetykach, w końcu to główna tematyka tego miejsca :D Zimą w okresie grudniowym chętnie sięgam po słodkie wonie o zapachach świątecznych. Aktualnie kończę żel balea o zapachu białej czekolady, który o dziwo niesamowicie mi się spodobał! Raczej nie przepadam za tak iście słodkimi woniami, ale te są idealnie wyważone! Jak tylko dobije dna sięgnę po zapach karmelu i owoców leśnych. W balsamach do ciała też u mnie lekko świątecznie, bo śmietanka do ciała o zapachu mandarynek (o której pisałam w poprzednim poście). Jak tylko się skończy to sięgnę po coś jeszcze bardziej świątecznego :)
5. KOLACJA WIGILIJNA I PRZYGOTOWANIA DO NIEJ
Może nie jest to do końca 'rzecz', ale wręcz musiałam umieścić taki punkt! Zawsze czekam na ten najbardziej magiczny wieczór w roku, kiedy mogę spędzić czas z najbliższymi. Wtedy dla mnie najbardziej czuć ten wyjątkowy klimat, a właściwie czuć go już od rana, gdy krzątamy się w kuchni przygotowując wszystkie dania! Poza tym, myślę, że wiele z nas czeka także na niektóre potrawy nawet cały rok!
Tak wyglądała moja piątka, koniecznie sprawdźcie jakie punkty pojawiły się na listach pozostałych dziewczyn!
♥ Kamila - Kosmetyczne Imponderabilia
♥ Paulina - The Special Beauty
♥ Justyna - Z mojej strony lustra
A za tydzień zapraszamy na ostatni już post, dla mnie chyba najbardziej oczekiwany! :)
Jak wyglądałaby Wasza lista - bez czego nie wyobrażacie sobie świąt? :)
No na uszka z czerwonym barszczem to ja czekam cały rok :D Nie ukrywam :D Bez tego świąt by nie było, a barszcz zawsze mi smakuje wyjątkowo w tym czasie, ale to chyba dlatego, że przepis na niego jest w mojej rodzinie od lat i przygotowanie też zajmuje pewien czas, a to po części wprowadza już odpowiedni klimat tak samo jak mandarynki, które teraz wcinam niemalże na okrągło :) A wgl zaskoczyłaś mnie tym białym barszczem powiem Ci, ale to chyba w każdej rodzinie jest inna tradycja co do bożonarodzeniowych potraw :) W kosmetycznej kwestii nie mam takiej tradycji, co by na świąteczny czas kupować sobie jakieś kosmetyki specjalnie kojarzące się z tym okresem, choć kiedyś to praktykowałam, ale nie co roku akurat :)
OdpowiedzUsuńBez lampeczek, Kevina i świec o świątecznych zapachach nie ma u mnie świąt :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że chyba u każdej z nas magia świątecznych dekoracji, choinki i lampek się pojawić musiała;) tym zapachem białej czekolady to czuje się zaintrygowana bo ja uwielbiam białą czekoladę 😍 i jak ja mam trzymać ten detoks kosmetyczny jak Ty ciągle mnie czymś kusisz ?🙈😂
OdpowiedzUsuńŚwiatełka wiadomo :D Ja w tym roku mam fazę na świąteczne filmy, piosenek jakoś nie włączam :D
OdpowiedzUsuńOj tak, mogę się podpisać pod każdym z tych punktów. W domu wystarczy upiec pierniki i zapalić światełka a zaraz ten klimat robi się magiczny :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepszym wprowadzeniem w klimat, jest masa świecących ozdób i rozgrzewające herbaty z przyprawami :D
OdpowiedzUsuńŚwiatełka i przepadłam <3 Dla mnie to chyba największy wyznacznik świątecznego klimatu <3
OdpowiedzUsuńU mnie na pewno choinka. Zwykle ubieram choinkę na początku grudnia tak aby mieć ją do początków lutego. Uwielbiam zimowe drzewka. Nadają cudownego klimatu wnetrzu. I rozjaśniaja nieco brzydkie oraz krótkie grudniowe dni. Szczególnie kiedy nie ma śniegu i przez to nie ma na dworze świątecznego klimatu (kiedyś śnieg był a obecnie jest go coraz mniej niestety....).
OdpowiedzUsuńKupilam sobie równiez piękną gwiazdę betlejemską na stól :)
Dzisiaj też wybieram się do sklepu, koniecznie musze kupic prezenty dla rodziny. Niestety, ale jeszcze niczego nie przygotowałam.
Dekoracje świąteczne i filmy zdecydowanie wprowadzają człowieka w świąteczny klimat :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dekoracje świąteczne i przygotowania do wigilijnej kolacji mnie również wprowadzają w klimat świąt :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia! Nasze 5 są bardzo podobne :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie świąt bez tych pięknych zapachów piernika i mandarynek!:) Te żele z Balea wyglądają bardzo kusząco, uwielbia używać tego typu zapachów przez cały rok ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to światełka, świeczki i wszystko, co daje ciepłe światło :) i oczywiście dekoracje :)
OdpowiedzUsuń