26.12.20
#Świętazblogerkami: Kulturalni ulubieńcy 2020 roku, czyli moje muzyczne, filmowe, serialowe i książkowe odkrycia mijającego roku!
Grudzień powoli dobiega końca, więc i nasza świąteczna akcja #świętazblogerkami. Czas więc na ostatni temat dotyczący kulturalnych ulubieńców 2020 roku. Muszę przyznać, że sama chyba czekałam najbardziej na ten tydzień :)
Wpis dotyczący odkryć kulturalnych roku prowadzę regularnie (wpis dotyczący 2019 roku znajdziecie tutaj), więc cieszę się, że tym razem będę mogła również poznać hity innych dziewczyn :) Na pewno będzie czym się inspirować, także zapraszam Was także na ich blogi - linki jak zawsze zostawię na końcu wpisu.
Zacznę jak rok temu od liczb - dotychczas w 2020 roku udało mi się poznać:
- 41 filmów (w 2019 było 37),
- 32 nowych seriali (!) (w 2019 było 15),
- 6 książek (w 2019 było 14).
Zdecydowanie zaskoczyła mnie ilość poznanych seriali, która zwiększyła się aż dwukrotnie! Sporo z nich było bardzo krótkich, o małej ilości sezonów, więc pewnie to zrobiło robotę. Z książkami zdecydowanie mogło być lepiej.
Teraz czas już na propozycje, które pogrupuję kategoriami. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś dla siebie. Zwłaszcza, że okres świąteczno - noworoczny sprzyja nadrabianiu zaległości kulturalnych.
W przypadku filmów, seriali, książek - kolejność ma znaczenie :) Plakaty (ewentualnie tytuły) jak zawsze podlinkuję do filmwebu/lubimyczytać, gdzie łatwo znajdziecie ich opisy.
MUZYKA
Myślę, że generalnie 2020 rok należy u mnie do Sanah, która przewijała się u mnie w każdym miesiącu tego roku. Były momenty, kiedy byłam jej piosenkami już lekko znudzona, ale ogólnie twórczość tej piosenkarki do mnie przemawia :)
PIOSENKA ROKU - KAMIL BEDNAREK - BĄDŹ PRZY MNIE
Mogłabym napisać, że Kamila odkryłam na nowo w 2020 r, bo często przewijał się w moich przeglądach. Jednak jeśli chodzi o najczęściej odtwarzaną piosenkę nie mam wątpliwości, że było to bądź przy mnie! Piękny tekst i kojąca muzyka sprawia, że na pewno zostanie ze mną dłużej i trafia na ogólną listę moich ulubionych piosenek :)
CZĘSTO ODTWARZANE W 2020
QUEBONAFIDE - BUBBLETEA
SOBEL - DAJ MI ZNAĆ
Myśląc o utworach jakie zamieszczę w tym poście od razu przyszła mi do głowy powyższa trójka. Męskie Granie zazwyczaj do mnie trafia, więc jego pojawienie jakoś specjalnie nie zaskakuje (chociaż wciąż nr 1, którego chyba nic nie przebije pozostaje 'Początek'). Za to Bubbletea i Daj mi znać mogą być już jakimś zaskoczeniem, zwłaszcza ta 1, bo za Quebonafide zdecydowanie nie przepadam. Z każdą z piosenek jakie wymieniłam mam miłe wspomnienia i na pewno wiele odsłuchań jeszcze przede mną :)
FILMY
25 LAT NIEWINNOŚCI. SPRAWA TOMKA KOMEDY (OKRYCIE ROKU!)
Zacznę od najlepszego filmu jaki obejrzałam w 2020 roku, chociaż miało to miejsce w sumie w tym miesiącu. Myślę, że sprawą Tomka 'żyła' cała Polska i każdy w jakimś stopniu zna tą historię. Mimo to warto obejrzeć film, by poznać ją jeszcze dokładniej. Sama zrobiłam to z przyjemnością, jako, że uwielbiam tego typu polskie produkcje, które pokazują jakąś historię :) Warto wspomnieć, że w scenariusz 'zaakceptował' sam Komeda, więc nie ma mowy o żadnej ściemie. Pozycja obowiązkowa do nadrobienia, pokazuje, że nasze rodzime produkcje też mogą być na najwyższym poziomie! ♥
HORYZONT UCZUĆ
Nie jest to tak uniwersalna produkcja jak powyższa, bardziej skierowana do określonej grupy odbiorców. W tym wypadku - wielbicieli dramatów i trochę romansideł, ale nie tych bezsensownych. Horyzont uczuć ma bowiem swój przekaz, bo opowiada o chorobie jednego z bohaterów i tego jak wpływa ona nie tylko na jego życie. Kiedyś filmy w takiej tematyce oglądałam baaaardzo często :D Podobał mi się tu dobór aktorów, na plus też fakt, że film w sumie nie jest zbyt znany :)
Kolejna polska produkcja, która udowadnia, że nie każdy polski film jest tak zwanym paździerzem ;) Jest to ciepła historia, która opowiada o tym co w życiu na prawdę ważne. Oryginalny scenariusz, przekaz i dobór aktorów sprawia, że zdecydowanie mogę polecić ten film. Myślę, że obejrzenie go w okresie około-świątecznym to dobry pomysł :)
ISI & OSI
Muszę przyznać, że przy tej pozycji nieco wahałam się czy na pewno ją umieścić. Należy bowiem do tych typowo lekkich, które oglądamy dla relaksu i trochę dla odmóżdżenia. Na pewno nie zaskoczy Was niczym, ale myślę, że możecie się przy niej dobrze bawić! A przecież i takie filmy na luźny wieczór warto polecać, prawda? :)
JAK ZOSTAŁEM GANGSTEREM
Na koniec propozycja, którą oceniłam najsłabiej z dzisiejszej 5 filmów. Nie byłam do końca do niej przekonana, ale jednak jest na tyle nietypowa, że uznałam, że wręcz muszę ją tu umieścić! Sama historia jest bardzo niespotykana, podobnie jak i sposób jej prowadzenia, przez narrację głównego bohatera. Kolejne plusy to dynamiczna akcja, która nie pozwala się nudzić. Sam dobór aktorów, muzyki i zrobienia filmu sprawia, że jest on bardzo 'spójny' jeśli wiecie co mam na myśli :)
SERIALE
W OBRONIE SYNA (ODKRYCIE ROKU!)
Oto i serialowe odkrycie roku! Serial, który zaciekawił mnie od pierwszego odcinka i cały czas do ostatniego oglądałam go z wielką przyjemnością. Zaskakuje ciekawym pomysłem na thriller, bowiem oglądając go zastanawiamy się czy nastolatek był zdolny zamordować kolegę z klasy. Trzyma w napięciu, jest świetnie zrobiony, przypadł mi też do gustu sam dobór aktorów. Jego mocą stroną dla mnie jest też mała popularność - takie propozycje zwłaszcza należy polecać! Musicie to zobaczyć! :D
SPINNING OUT
Propozycja od Netfixa z początku roku, która nie zyskała zbyt dużej popularności - totalnie nie wiem dlaczego. Jest to serial, który można zaliczyć do kategorii young adult, aczkolwiek nie jest to propozycja jedynie dla nastolatków. Opowiada słodko - gorzką historię o walce o marzenia, radzeniu sobie z chorobami (kilku bohaterów) z miłością w tle. Dodatkowo mamy tu też piękne pokazy na lodzie i co ważne nie jest ich tak dużo by mogły 'przytłoczyć' i znudzić widza, czego się obawiałam. Polubiłam też aktorów grających w tym serialu, więc bardzo żałuję, że nasza przygoda musi zakończyć się po 1 sezonie. Jest to serial do którego chce się wracać!
Toy Boy
Hiszpański serial z 2019 roku, który nadrobiłam dopiero w tym roku. Był on dość popularny swego czasu i muszę przyznać, że mi także przypadł do gustu :) Na początku zaskoczyła mnie jego zawiłość - ilość intryg i wątków. Ciężko było się połapać 'kto jest kim', więc oglądałam go z zaciekawieniem. W drugiej połowie już miałam wrażenie, że jest przedłużany nieco na siłę, domyśliłam się też ostatecznie głównego podejrzanego. Mimo to bardzo dobrze mi się go oglądało, pomijając nawet około godzinne odcinki :) Jeśli nie będziecie od niego zbyt wiele oczekiwać i się przesadnie 'czepiać' to możecie oglądając go dobrze się bawić! :D
ULTRAVIOLET
Nieznany polski serial, który mimo, że na pewno nie jest arcydziełem oglądało mi się bardzo przyjemnie, na tyle by nie zapomnieć o nim w dzisiejszym poście! W każdym odcinku pojawia się nowa zagadka do rozwikłania, która w znacznej części jest rozwiązywana przez.. detektywów amatorów! Jedna sprawy są bardziej udane, drugie mniej, ale ogólnie oglądało mi się go na prawdę dobrze! Wciągną mnie i jeśli pojawi się nowy sezon chętnie go obejrzę. Nie jest to na pewno propozycja dla wymagających wielbicieli kryminałów, ale jeśli nie oczekujecie zbyt wiele możecie być pozytywnie zaskoczeni :) Dodam jeszcze, że nie warto się zniechęcać przy pierwszych odcinkach, po serial się 'rozkręca'.
Już w przeglądzie kulturalnym napisałam, że to jedno z zaskoczeń tego roku, więc wręcz musiałam o nim wspomnieć :D Nie obejrzałabym go, gdyby nie niezastąpiona Sabinka, która mi go poleciła. Należy on do szkolnych młodzieżówek, że tak to nazwę z tajemnicą do rozwiązania. Sama od czasu do czasu lubię takie propozycje, więc obejrzałam go w ciągu kilku dni! Jest to połączenie Eye candy, 13 powodów i może odrobinę szkoły dla elity, także jeśli lubicie któryś z tych seriali to i ten może się Wam spodobać :)
OSZUŚCI
Na koniec postanowiłam polecić kolejny nieznany serial, który odkryłam dzięki rekomendacjom filmwebu. Jest to połączenie kryminału, akcji i komedii - także bardzo nietypowe i ciekawe! Od pierwszych odcinków polubiłam trójkę głównych bohaterów. Zostali super dobrani, nie raz mnie rozśmieszali, a muszę przyznać, że niewiele seriali jest w stanie mnie rzeczywiście rozbawić :) Serial liczy 2 sezony, ale sama polecam tą propozycję głównie ze względu na 1. Widzę w nim pewnie podobieństwa do 'domu z papieru' (wnioskuje po opiniach innych, opisach, bo sama nie oglądałam), więc może to też kogoś przekona do obejrzenia :D
KOLEJNE SEZONY ULUBIONYCH SERIALI, CZYLI 13 POWODÓW, SZKOŁA DLA ELITY I WATAHA
Na koniec postanowiłam wspomnieć o moich ulubionych serialach, których premiera już kolejnych sezonów miała miejsce w 2020 r.
Na początek 4 sezon 13 powodów - na pewno nie był on tak dobry jak 2 i 3, które najbardziej lubiłam. Były odcinki fajne, ale też i te słabsze, których chyba było jednak nieco więcej :D Jednak uważam, że finałowy odcinek to złoto! Myślę, że nie można było lepiej zakończyć 13 powodów - zapada w pamięć i porusza widza. Ogólnie będę tęsknić za tym serialem, gdzie każdy sezon wręcz 'pochłaniałam'. Chyba polubiłam go za właśnie za ten nieco przygnębiający klimat, bo w każdym sezonie bohaterowie walczyli ze swoimi problemami. Będę do niego wracać! :)
Kolejna propozycja, czyli hiszpańska Szkoła dla elity to już totalnie inny klimat. Specyficzna propozycja (nieco) nie realna, pewnie nie dla każdego. Sama jednak każdy sezon śledzę z przyjemnością! 3 okazał się nie tak dobry jak 2, który na ten moment u mnie wygrywa. W każdym odcinku jednak coś się działo i przybliżając widza do odkrycia tajemnicy! Czekam na 4 sezon, który chyba już nie długo. Na pewno będzie mi brakować wielu bohaterów, którzy znikają z serialu, na szczęście mój ulubiony - Miguel Bernardeau pozostał! :D
Wataha to tym razem rodzima produkcja o jeszcze innym klimacie niż wcześniejsza 2! Nie sposób jej chyba nie znać, chociażby ze słyszenia. Zachwyca widza przede wszystkim świetnym poziomem realizacji i pięknymi ujęciami Bieszczadów. Myślę, że to jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy polski serial! W przeciwieństwie do 13 powodów i Elity tutaj uważam, że 3 sezon był najlepszy z wszystkich jakie powstały :)
KSIĄŻKI
REMIGIUSZ MRÓZ - PRECEDENS, EKSTRADYCJA
Myślę, że jeśli jesteście ze mną dłużej nie jesteście zaskoczeni książkowymi hitami 2020 roku :) W 2019 odkryłam genialną serię Mroza o Joannie Chyłce, która towarzyszyła mi i w tym roku. Polubiłam ją za świetny sposób napisania - lekki, zaciekawiający widza od pierwszych stron pierwszego tomu. Genialne jest w tej serii to, że są liczne nawiązania do współczesnych czasów - pojawiają się chociażby osoby, które obecnie są 'na czasie', autor nawiązuje też do różnych sytuacji mających miejsce w Polsce. W 2020 już na bieżąco przeczytałam 11 tom - ekstradycja i 12 - precedens. Ten ostatni był zdecydowanie lepszy, ogólnie zaliczam go do jednego z najbardziej udanych w tej serii. Dwójka głównych bohaterów zajmuje się ciekawą sprawą, która zaskoczy nie jednego czytelnika. Mi osobiście taki scenariusz nie przyszedłby do głowy! Dużo dzieje się też w życiu bohaterów książki. Ekstradycja jest nieco słabsza jeśli chodzi o zagadkę do rozwiązania, ale reszta fabuły dotycząca życia bohaterów jak najbardziej ciekawa. Jeśli jeszcze nie znacie tej serii to zdecydowanie zachęcam do nadrobienia!
To już ostatni wpis z serii #świętazblogerkami! Bardzo szybko mi minęło, cieszę się, że udało mi się zrealizować wszystkie tematy. Bardzo dobrze się bawiłam i mam nadzieję, że Wy także :)
Poniżej jak w poprzednich wpisach znajdziecie blogi dziewczyn na których także pojawiły się posty z ich kulturalnymi hitami 2020! Na pewno znajdziecie tam wiele ciekawych propozycji do nadrobienia :)
♥ Paulina - The Special Beauty
♥ Kamila - Kosmetyczne Imponderabilia
Jestem ciekawa jakie filmy, seriale i książki możecie określić mianem Waszych hitów 2020?
Coś z mojej listy znacie? Zgadzacie się z moją opinią? :)
"Wataha" jest świetnym serialem, ma niepowtarzalny klimat, świetnie skonstruowana jest również postać głównego bohatera :) Podobał mi się również film "Jak zostałem gangsterem" :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że lubisz Watahę :)
UsuńZ muzyki obstawiałam, że będzie Sanah i Quebonafide oraz Męskie Granie. Kojarzy mi się to z Tobą totalnie :D Co do reszty 25 lat niewinności oglądałam i uważam, że Holoubek zrobił świetny debiut reżyserski i jeśli jego inne filmy będą na tym samym poziomie, a nawet jeszcze lepszym, to będzie naprawdę super. Jestem gangsterem oglądałam i wiesz, co o tym filmie myślę :) Wśród seriali kojarzę w obronie syna, moja siostra oglądała i też poleca, tak samo jak Ultrafiolet, który pochłonęła kilka razy :D Watahę również oglądałam i nie mam zastrzeżeń, a przeszłam wszystkie sezony :) Szkołę dla Elity zaczęłam, ale czuję chyba, że to nie mój klimat i nie jestem w stanie przebrnąć dalej z tym. 13 powodów moja siostra i zakończenie zrobiło na niej spore wrażenie nie powiem.
OdpowiedzUsuńQuebo akurat nie wydaje się oczywistym wyborem, bo akurat żadna jego piosenka poza tą pokazaną mi się nie podoba :D Bardziej Bednarek z nim się zdecydowanie utożsamiam :)
UsuńCo do reżysera Holoubek - ogólnie to mimo, że oglądam w miarę dużo to np. nie jestem w stanie powiedzieć kto jaki film reżyseruje ;D Jedynie Komase mam w pamięci i jakoś zawsze chętnie oglądam jego filmy :) Natomiast widzę, że 25 lat nie było debitem tego reżysera. Widzę też, że miał udział w kilku innych produkcjach jakie widziałam m.in wspomnianym 1800 gram (nie reżyserski, ale udział był). Co do seriali myślę, że W obronie syna spodobałoby Ci się, ultraviolet to w sumie nie wiem, nie jestem pewna. Wataha sztos! Elita faktycznie nie wydaje się w Twoim guście do końca, chociaż z nią nic nie wiadomo, a 13 powodów to już jestem pewna niemal,że nie w Twoim guście :D
Ja mam na myśli samodzielny film, a nie branie udziału przy jakichś produkcjach, tym jest więc debiut reżyserski on jest samodzielnym tworem danego człowieka i w tym wypadku Pana Holoubka 😉 Ja zwracam uwagę na takie szczegóły czytając choćby opis na filmwebie i samo mi to wchodzi do głowy bez większego powodu, ale wydaje mi się zawsze, że to przydatna informacja mimo wszystko. Komasa dobre filmy robi i chyba jak na razie nie jestem zawiedziona tym co oglądam. W obronie syna mam zapisane do obejrzenia za jakiś czas 😁 Na razie się za ten ultraviolet nie biorę, ale może kiedyś. Nie skreślam tego tak zupełnie. No ja na razie zostawiam Elite w spokoju. Może kiedyś zrobię drugie podejście, a do 13 powodów mnie nie ciągnie zwyczajnie 😁
UsuńNo w sumie ja się nie znam, bo jak mówiłam jakoś specjalnie ani nie patrzę kto jest reżyserem, ani też ich nie znam :D
UsuńCo do seriali w sumie z wszystkich przedstawionych najbardziej pasujące do Twojego gustu wydaje się właśnie w obronie syna (to wręcz pozycja obowiązkowa dla Ciebie) i ultraviolet - mniej wymagający, na niższym poziomie, a jednak ogląda się go świetnie!
Bardzo chce obejrzeć 1800 gram jednak jeszcze do tego nie dotarłam :p
OdpowiedzUsuńNiestety nie oglądałam ani nie czytałam żadnej z tych pozycji, za to wszystkie te piosenki są mi znane i lubiane ;)
OdpowiedzUsuńMęskie granie, bubbletea i sobel to moje klimaty. Sanah czasami słuchałam, ale bardziej w radiu niż tak sama z siebie. Za Isi i Osi zabierałam się już kilka razy. Czas wreszcie definitywnie do tego zasiąść. Control Z totalnie podzielam, też o nim pisałam. Czekam na nowy sezon ;). Z szkołą dla elity się nie zgadzam :D. Dla mnie sezon trzeci bije wszystkie inne na głowę :P.
OdpowiedzUsuńOoo męskim trochę mnie zaskoczyłaś, bo pozostałe 2 fakt w naszym wspólnym guście :D
UsuńMyślę, że Isi i Osi Ci się spodoba :)
'Bądź przy mnie' i 'daj mi znać' kocham <3
OdpowiedzUsuńTak ja wspominałaś gust muzyczny to my mamy bardzo podobny ;) wydaje mi się, że filmowy również i pomimo że większości z twoich propozycji nie znam to na pewno obejrzę większość z nich ;) Dziękuję również za super zabawę z tymi blogmasami i, że mogłam w niej wziąść udział bo super się bawiłam przy tym 😊
OdpowiedzUsuńPewnie masz rację, także mam nadzieję, że moje propozycje przypadną Ci do gustu - dawaj znać jak coś obejrzysz! :*
UsuńSerial Ultraviolet jest genialny ! Tak się wciągnełam, że oglądałam odcinek za odcinkiem i mam nadzieje, że będzie kolejny seron. NA 25 lat niewinności byłam w kinie. Musialam czasami zakrywać oczy bo sceny były dla mnie zbyt brutalne. Jak zostałem gangsterem też widziałam i mi sie podobal :)
OdpowiedzUsuńMasz rację ultraviolet wciąga, chociaż nie jest jakimś arcydziełem to ogląda się go z zaciekawieniem :)
UsuńU mnie jeśli chodzi o muzykę to rządziła najpierw Daria Zawiałow i Dawid Podsiadło, a później już tylko Sanah ♥️ z filmów znam tylko Jak zostałem gangsterem, pozytywne zaskoczenie i chyba najlepszy polski film jaki ostatnio oglądałam. Całkowicie zapomniałam o tym, że też obejrzałam Watahę, mnie najbardziej podobał się pierwszy sezon. Na pewno obejrzę 25 lat niewinności, ale jeszcze nie jestem na to gotowa.
OdpowiedzUsuńDarię też bardzo lubię, ale nie słuchałam aż tak :) Dawid oczywiście też często w moich słuchawkach był obecny, ale nie było nowych piosenek, więc nie miałam co pokazywać. Czekam na coś nowego! :) U mnie nie był najlepszy, nawet nie do końca mogę powiedzieć, że mi się podobał, ale jest na tyle nietypowy, że musiałam o nim wspomnieć :)
UsuńUwielbiam książki Mroza :)
OdpowiedzUsuńSprawę Komendy obejrzę chyba dziś :) a za tą piosenką Bednarka akurat nie przepadam :D :D
OdpowiedzUsuńU mnie też rok 2020 należy do Sanah, Sobel i Męskiego Grania :) Z filmów znam oczywiście "Horyzont uczuć" z Twojego polecenia, "Isi i Osi" i "1800 gramów". Co do seriali mam w planach "W obronie syna" i "Toy Boy" :) Oglądałam "Spinning Out", "Ultraviolet" i "Control Z" i wszystkie polecam :) Książek oczywiście nie znam nie moja tematyka niestety :) Blogmas 2020 zaliczam do bardzo udanych i liczę w przyszłym roku na powtórkę <3
OdpowiedzUsuńNo u nas dużo wspólnych ulubieńców, co mnie nie dziwi :D ♥
UsuńJestem naprawdę słaba jeżeli chodzi o oglądanie filmów i seriali. Zbyt wielu nowości w tym roku nie widziałam. Zwłaszcza, że skończyłam już 6 sezon Pamiętników Wampirów, które oglądam już po raz enty :D Z filmów nie oglądałam żadnego z powyższych. Jeżeli chodzi o seriale to też.. ale kusi mnie Toy Boy
OdpowiedzUsuńPo Twoim komentarzu kiedyś zaczełam Pamiętniki, ale początkowe odcinki mnie nie zachęciły aż tak. Nie było źle, ale ilość sezonów jest jednak zbyt przerażająca :D
UsuńSpinning Out też wywarł na mnie super wrażenie i licze na 2 sezon. Ciekawe czy będzie. 25 lat niewinności też mam w planie obejrzeć, zaciekawiłaś mnie serialem w W obronie syna, musze dodać do listy.
OdpowiedzUsuńElita i Wataha też widziałam :) ale 13 powodów to dla mnie totalny niewypał, nie dalam rady zmęczyć więcej niż jeden sezon.
Piosenki Kamila Bednarka też lubię :)
Nie ma co liczyć niestety, bo jak pisałam w poście nie będzie na pewno - potwierdzone info :D
UsuńW obronie syna myślę, ze Ci się spodoba :)
w porównaniu do mnie to u Was jest tak mega turbob kulturalnie :D!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci tylu kulturalnych przeżyć! ;)
OdpowiedzUsuńSeriale "Spinning Out" oraz "Szkoła dla elity" też polubiłam i polecałam je u siebie, w Strefie Kinomaniaczki. ;) Szkoda, że ten pierwszy zakończył się na 1 sezonie. :(
Znam tylko "13 powodów", ale już nie oglądam, bo trochę dla mnie to wszystko na siłę jest robione. I znam "Ekstradycję" Mroza, całkiem dobra książka :)
OdpowiedzUsuńOj Męskie granie też często leciało u mnie, chyba sobie nawet zaraz puszczę :D
OdpowiedzUsuń