Obserwatorzy

 Myślę, że większości z nas marzec kojarzy się z Dniem Kobiet. Pure Beauty w swoim najnowszym pudełku również nawiązuje do naszego dnia. Nazwa box'a to Kobieca Moc, a na grafice podobnie jak rok temu pojawia się wizerunek kobiety :)

 Szata graficzna jest elegancka, pastelowa i kobieca. Powiedziałabym, że również wiosenna - w końcu za kilka dni pierwszy dzień wiosny! :) Pudełko pięknie się prezentuje i jak się okazuje opakowania kosmetyków idealnie pasują do grafiki box'a. Zresztą spójrzcie same - zapraszam na open box!

DR IRENA ERIS CIRCALOGY ODŻYWCZO-WZMACNIAJĄCA MASKA NA NOC 

Zaczynamy 'na bogato', bo lutowej edycji znalazł się 1 z 2 produktów z linii Circalogy od Dr Irena Eris. Można było otrzymać rozświetlający krem pod oczy lub maskę na noc. Jak się pewnie domyślacie mnie zdecydowanie bardziej ucieszyłaby maska i właśnie ją znalazłam w pudełku :) Szklany słoiczek z srebrną nakrętką prezentuje się luksusowo, ale jego zawartość ciekawi mnie jeszcze bardziej! Maska ma żelową formułę i zgodnie z opisem posiada właściwości odżywcze i rewitalizujące. 

Cena regularna: 165 zł/50 ml

BOSKA NAILS LAKIER HYBRYDOWY GO SPRING 

Markę Boska Nails poznałam właśnie dzięki Pure Beauty, bo w grudniowym box'ie pojawił się ich lakier i top milky. Tym razem w pudełku można było znaleźć losowy odcień z wiosennej serii - go spring. Mi trafił się pastelowy niebieski, czyli jeden z moich ulubionych kolorów. W tym momencie trochę żałuję, że nie używam lakierów hybrydowych :D

Cena regularna: 19,49 zł/6 ml

PUREDERM NAWILŻAJĄCA MASKA DO RĄK W POSTACI RĘKAWICZEK 

W tej edycji pojawiły się aż 3 nowe marki kosmetyków, a pierwsza z nich to właśnie Purederm. Osobiście kojarzy mi się ona z maseczkami do twarzy i płatkami pod oczy. W boxie znalazłam maskę, ale nie do twarzy, a do rąk w postaci rękawiczek. Sama nie używam tego typu produktów na co dzień, więc będzie okazja by nadrobić. Już nawet mi się to udało!

Cena regularna: 15,99 zł/opakowanie

SO!FLOW BY VIS PLANTIS EMOLIENTOWY OLEJ DO WŁOSÓW ŚREDNIOPOROWATYCH I Z TENDENCJĄ DO PUSZENIA

Cieszę się, że od kilku edycji kosmetyki Vis Plantis pojawiają się regularnie w pudełkach. Bardzo lubię zwłaszcza ich produkty do włosów, które mogę nawet zaliczyć do moich włosowych ulubieńców! Obecność oleju do włosów z linii So flow zdecydowanie mnie ucieszyła ♥ Olejowanie to stały element mojej sobotniej pielęgnacji, który znacząco poprawił stan moich pasm. Akurat powoli kończę aktualnie używany olej, więc trafione idealnie :)

Cena regularna: 24,99 zł/150 ml

MIYA COSMETICS OCZYSZCZAJĄCO - PIELĘGNUJĄCE MASEŁKO 4W1

Dzięki Pure Beauty mogę poznać kolejny produkt Miya, który mnie ciekawił! Tym razem jest to oczyszczająco - pielęgnujące masełko 4 w 1. Oprócz demakijażu ma być idealne do stosowania jako maseczka rewitalizująca. Łączy 4 działania w 1 produkcie - demakijaż, oczyszczenie, masaż i maseczka. Brzmi ciekawie, ale jego stosowanie odłożę raczej na jesień - wtedy bardziej cenię takie formuły :)

Cena regularna: 39,99 zł/70 g

EFEKTIMA VEGE REDUKUJĄCE WORKI I UPIĘKSZAJĄCE HYDROŻELOWE PŁATKI POD OCZY BAKŁAŻAN & OGÓREK

Płatki pod oczy to jeden z tych produktów, który zawsze mnie mnie ucieszy! Są idealne do wieczornego spa w domowym zaciszu. Te z Efektimy miałam okazję już poznać dzięki którejś z poprzednich edycji. Jak dla mnie to jedne z najlepszych płatków pod oczy, więc chętnie przetestuję kolejną wersję z serii Vege, która ma wygładzać i niwelować worki pod oczami.

Cena regularna: 6,99 zł/opakowanie

BEBIO COSMETICS AGELESS BEAUTY NATURALNY NAWILŻAJĄCO - NORMALIZUJĄCY TONIK DO TWARZY 

Kolejna nowa marka w pudełku i kolejny produkt wymienny. W tej edycji znaleźć można było: balsam na osłabione pasma i końców włosów, płyn micelarny i tonik. Cieszę się, że trafił mi się ten ostatni, bo na niego najbardziej liczyłam :) Szczerze mówiąc marka Bebio Cosmetics nigdy mnie specjalnie nie kusiła, ale tonik z linii Ageless brzmi obiecująco! Zawiera polipeptide-121 - wegański łańcuch peptydowy o właściwościach uelastyczniających, wygładzających i ujędrniających. Ostatnio polubiłam peptydy jako składnik kosmetyków, więc jestem go bardzo ciekawa!

Cena regularna: 27,99 zł/200 ml

Dodatkowo mam dla Was rabat w wysokości 10% na zakupy na stronie www.sklep.bebio.pl z kodem: PUREBEAUTY10.

Kod ważny w dniach 01.03 - 31.03.2024 r. Oferta nie łączy się z innymi promocjami, nie dotyczy biżuterii, kart podarunkowych, eventów i tygodnia metamorfozy.

BIOLAVEN DEZODORANT

Bardzo lubię praktyczne produkty w pudełkach i markę Biolaven. Jednak dezodoranty w formie kulek nie są moimi ulubionymi. Za to moja mama najbardziej je lubi, więc od razu go jej sprezentowałam i bardzo się ucieszyła :) Sama też jestem ciekawa jego działania, bo że zapach jest boski to jestem przekonana. Ta linia pachnie cudownie! ♥

Cena regularna: 30 zł/50 ml

BODYBOOM PEELING Z PESTEK JAGÓD 

Peeling Body Boom miałam okazję już poznać, bo pojawił się bodajże w grudniowej edycji. Był on na tyle przyjemnym produktem, że chętnie do niego wrócę i przetestuję kolejną wersję z pestkami jagód. Tym bardziej, że peelingi do ciała nie pojawiają się w box'ach zbyt często, a ja używam ich regularnie, więc doceniam każdy egzemplarz :)

Cena regularna: 26,99 zł/100 g

HIMALAYA GUM EXPERT ANTI - PLAQUE PASTA DO ZĘBÓW

Jej obecność wywołała pewną nostalgię, bo poprzedni egzemplarz pasty Himalaya znalazłam w moim pierwszym pudełku Pure Beauty w edycji z czerwca 2022 :D Miło ją wspominam, a do tego lubię praktyczne produkty w pudełkach, więc jej obecność mnie ucieszyła. Już nawet wylądowała w mojej łazience.

Cena regularna: 13,49 zł/75 ml

MANUFAKTURA CUKIERKÓW RĘCZNIE WYPRODUKOWANY LIZAK SERUSZKO

Wśród zawartości tej edycji znalazł się również słodki dodatek w postaci lizaka z Manufaktury cukierków. Bardzo miły dodatek ♥ Zwłaszcza, że zawiera on również przesłanie na widok, którego powinna się uśmiechnąć każda z nas :) Słodycze z Manufaktury cukierków są produkowane ręcznie z najwyższej jakości składników i przy wykorzystaniu naturalnych barwników.

Cena regularna: 6,50 zł/25 g

BEAUTE MARRAKECH OLEJ KOSMETYCZNY Z NASION CZARNUSZKI SIEWNEJ

Ostatnia ze wspominanych nowych marek w pudełkach Pure Beauty - Beaute Marrakech. Mi kojarzy się ona z hydrolatami i olejami, a w pudełku znaleźć można było właśnie oleje z czarnuszki siewnej. Do wyboru były 2 formy - jako kosmetyk przeznaczony do stosowania na twarz, ciało i włosy lub suplement diety. Wolałam ten pierwszy i też go otrzymałam, chociaż generalnie nie lubię olejków do ciała i twarzy. Pozostaje mi więc stosowanie go do włosów :)

Cena regularna: 18,60 zł/30 ml

Lutową edycję Pure Beauty oceniam pozytywnie! Zawartość jest różnorodna i praktyczna, czyli tak jak lubię najbardziej :D Dominuje pielęgnacja twarzy - 5 produktów, oprócz tego pojawiły się: 3 produkty do ciała, 1 - do włosów, 1 - do higieny jamy ustnej, 1 - do paznokci i słodki dodatek. Moi faworyci to: olej do włosów So! Flow, masełko Miya i maska Dr Irena Eris.

Jak oceniacie tą edycję box'a? Co wpadło Wam w oko?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]

11 komentarzy:

  1. Świetne pudełko. Chyba wszystko co w nim jest chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta maska Ireny Eris mega ciekawa. Zawsze można zacząć przygodę z hybrydami :D. Jestem ciekawa jakby Ci się sprawdziła taka forma manicure. Ta maska do rąk rzeczywiście miała rękawiczki w gwiazdki? Ciekawi mnie to :D. Olejek do włosów tak myślałam, że Cię ucieszy. Do koncepcji tego masełka miya jakoś nie jestem przekonana. Tym bardziej poczekam na recenzję ;). Zgadzam się, żę efektima ma bardzo fajne te płatki. Szkoda, że nie robią bardziej zbiorowego opakowania. Bebio mnie też jakoś nie ciekawi, ale może nas obie zaskoczy wyjątkowym działaniem. Dezodorant jak dla mnie super. Jestem go ciekawa, czy rzeczywiście jest skuteczny. Peeling pamiętam z Twojej recenzji. Pasta nie powiem, bardzo się przyda. Lizak to bardzo miły akcent. Ja też nie przepadam za olejkami. Raczej nie używałabym go. Ogólnie pudełko jak zawsze mega spoko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do hybryd niby tak, ale jakoś nie mam ochoty :D Nie ciągnęło mnie nigdy do nich, więc bez sensu kupować cały 'arsenał' :) Taak rękawiczki wyglądały identycznie jak na opakowaniu, będzie ich recenzja w najbliższym poście. Masełko zamierzam stosować w tytułowej roli, wiadomo, że takie 4w1 to bardziej chwyt marketingowy. Jego recenzję na pewno napiszę, ale planuję otworzyć go dopiero w 2 połowie tego roku :D Widzę, że jak zawsze mamy bardzo zbliżoną opinię :D Dziękuję za Twój komentarz ♥

      Usuń
  3. bardzo fajna zawartość, udanych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olej z czarnuszki kiedyś fajnie działał na moją cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Interesting Products. Especially the Dr. Irena Eris Mask.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i ja :) Trafił mi się ten sam kolor lakieru do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej ciekawi mnie deo z Biolaven oraz Maska na noc z Dr Irena Eris :) Mega piękny jest ten kolor lakieru z Boska Nails! Idealny na wiosnę/lato :) Udanych testów! P.S. Jak zawsze grafika jak i zawartość na najwyższym poziomie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie te boxy są bezkonkurencyjne :) Uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pasty Himalaya lubię :D Muszę w końcu wypróbować płatki pod oczy Efektima bo tyyle osób chwali :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba jeden z lepszych boxów moim zdaniem 😀

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!