Heeej! :)
Dziękuje Wam za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim wpisem :) Bardzo mnie to cieszy ze nowy wygląd przypadł Wam do gustu :)
Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem akcji 'szukamy maseczki idealnej'
Ale zanim to zrobię - kilka refleksji :P Była to pierwsza akcja w której brałam udział i cieszę się z tego że to zrobiłam. Na pewno nauczyłam się systematyczności, przez co i ja na tym skorzystałam i moja twarz oczywiście. Wykończyła też trochę zapasy maseczek zalegających w szafce. Mam nadzieje, że i teraz - kiedy ta akcja się skończyła będę równie systematyczna :) Na pewno jeszcze skuszę się na podobne akcje jeśli takowe będą organizowane ;)
A teraz podsumowanie..
5 miejsce zajmuje, maseczka która okazała się najgorsza z całej 6 czyli..
Oceniłam ją na - 3/5
Pełna recenzja - tu - klik!
4 miejsce dwie maseczki - całkiem przyzwoite, ale nie idealne..
Oceniana na 4/5.
Pełna recenzja - tu - kilk!
Również oceniona na 4.
Pełna recenzja - tutaj
3 miejsce zajmuje już całkiem dobra maseczka..
Oceniana przeze mnie na +4/5.
Recenzja - tu klik!
2 maseczka prawie idealna to..
Której dałam -5/5, a recenzje znajdziecie tutaj!
I 1 miejsce i miano maseczki idealnej dostaje...
A dałam jej oczywiście 5/5.
Recenzja jest tutaj klik!
Jak widzicie wiele maseczek było przyzwoitych, wielkich bubli jakichś szczególnie nie było :)
A Wy miałyście którąś z moich pozycji?
Macie swoją maseczkę idealną? :)
Super, że znalazłaś swój ideał :)
OdpowiedzUsuńTo była fajna akcja:)
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie wersje maseczek Ziaji, tą zieloną również ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tą Ziaję z pierwszego miejsca, również bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńdla mnie perfecta jest wręcz idealna!:))
OdpowiedzUsuńSuper że znalazłaś tą idealną, ja jeszcze takiej nie mam niestety
OdpowiedzUsuńOoo ideał wcale nie musi być drogi jak widzimy :D
OdpowiedzUsuńa ja ideału nie mogę trafić....
OdpowiedzUsuńFajna akcja, ja uwielbiam glinki :)
OdpowiedzUsuńMaseczki Ziaji muszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio tą fioletową z avonu siostrze oddałam :P
OdpowiedzUsuńFajna akcja , super że znalazłaś ideał;)
OdpowiedzUsuńSporo przetestowałaś :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej, a tą nawilżającą z Ziaji w takim razie muszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńLubię te maseczki z Ziai, mam też kilka z Avon, ale jeszcze nie wszystkie stosowałam.
OdpowiedzUsuńTwój nr 1 jest też moim :D
OdpowiedzUsuńte maseczki z ziaji są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńSaszetki z Ziaji są fajne, ale ja wolę czyste glinki i algi :)
OdpowiedzUsuńDzięki akcji znalazłam swoich dwóch ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich maseczek miałam zaczarowaną z Avonu oraz oczyszczającą z Ziaji :)
obie maseczki z 4 miejsca miałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili, zapraszam:
www.magduizm.blogspot.com
Ziaja chyba zwycięża na każdym blogu :)
OdpowiedzUsuńNo nie miałam jeszcze żadnej, ale w zapasach mam Ziaję, więc na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńmoja maseczka idealna jest z soraya'i 'Care&Control' drożdżowa antybakteryjna :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie posiadam takiej maseczki idealnej ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie osoby, które brały udział w moim Waniliowym Candy serdecznie zapraszam na fajne rozdanie do sklepu FiuuFiuu -> https://www.facebook.com/pages/Fiuu-Fiuu-Sklep-Odzieżowy-Bielizna-Biżuteria-Kosmetyki/388544221219921
OdpowiedzUsuńPS: Mam te kolczyki i są naprawdę super :)
MASECZKA OCZYSZCZAJACA Z AVONU JEST SWIETNA,POMAGA MI GDY MAM PROBLEM Z ZAPCHANA SKORA
OdpowiedzUsuńZazwyczaj płacisz od 5 do 10 zł za 150 ml a tutaj za 20 zł masz 300, więc normalna cena :)
OdpowiedzUsuńa no możliwe, ja akurat zazwyczaj tak płacę do 10 zł ;d
OdpowiedzUsuńHahaha u mnie też Ziaja :D Żółw :*
OdpowiedzUsuńNaklejki takie zwykłe, ale ja żadnych jeszcze nie miałam, więc wiesz... :P
Pooolecam ten zapach peelingu - jest boooski ♥ Już skosztowany.
Znaczy się na pewno obejrzę szampony DeBa, bo mają niezłą cenę i podobno jakieś naturalne :)) Ale żadnych recenzji nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuń+ prezenty do paczki mikołajkowej, bo jest tam parę produktów, które zwróciły moją uwagę i chyba spodobają się osobie obdarowanej :)
No cóż... Takiego przypadku nie znajdziesz w całej blogosferze kosmetycznej :P
OdpowiedzUsuńJa więcej szczęścia? Dobre tototo :D Pamiętam, ze kieeedyś zazdrościłam Ci, bo ciągle coś wygrywałaś :P Zanim zaczęłam z Tobą pisać to było :)
Mnie te pomadki jakoś tak za bardzo nie ekscytują, ale zawsze jakiś fajny gadżet :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. Ciekawe, kto mym mikołajem jest... :D
lubię maseczki z zjiaja
OdpowiedzUsuńto się pochwal tymi szamponami, co to za cuda takie tanie? :)
OdpowiedzUsuńZ Avon znamy maskę błotną i była spoko, tych, co wymieniasz nic a nic..:)
OdpowiedzUsuńNa większości blogów wygrywa jakaś Ziaja :D
OdpowiedzUsuńJa mam niektóre w zapasach, a zapasy duże :P
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maskę z Awonu, ale to było tak dawno że już nie pamiętam która to była...
OdpowiedzUsuńEssiaka mam za 16 zł z Hebe, w wakacje była jakaś promo ;) Lemaxa dorwałam na razie jednego na targu :]
OdpowiedzUsuńNie znam sie na maseczkach, ale się przydają ;)
OdpowiedzUsuńZaprasam . ;3
http://kirashiroo.blogspot.com
Stare dobre czasy, Kochana :)
OdpowiedzUsuńJak to nie doszło? :((((
Ale mi się śmiać dzisiaj chciało jak znowu dzisiaj zobaczyłam, ze prawie wygrałaś :D To tak jak ja przez ostatnie 2 tygodnie - zawsze byłam blisko :D
Mi od wtorku do czwartku brakuje czasu. A w resztę dni sobie radzę :)
mnie zainteresowała ta maseczka z drugiego miejsca:) chyba sobie ją zamówię;)
OdpowiedzUsuńJa rzadko używam maseczek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkozafreeee.blogspot.com/
superowo! czekam z niecierpliwością ;* a mało czasu pewnie przez obowiązki szkolne?
OdpowiedzUsuńnie bierzcie tego do siebie :) muszę znaleźć jakiś złoty środek
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej zielonej maseczki. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńrozumiem, u mnie dopiero początek, ale z czasem pewnie też mnie obowiązki zasypią :(
OdpowiedzUsuńO, a skąd go masz? :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd moim ulubieńcem jest Orientana :)
OdpowiedzUsuńwiem coś o tym jak to jest w szkole , kiedyś chodziłam, może nie wygladam , ale jednak :D
OdpowiedzUsuńTy lepiej nowego posta dodaj , a nie. Blog się zmienia a postów ni ma :D
Usuńooo też testowałam te maseczki:) ale nie wszystkie zdązyłam opisać, ten braku czasu mnie dobija:P jutro zrobię podsumowanie:P
OdpowiedzUsuńZnam maseczki z Ziaji i tajski kwiat lotosu z Avonu :)
OdpowiedzUsuńkochana zapraszam do siebie na rozdanie, do wygrania paesebox!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja używałam maseczki Ziaja z glinką szarą ;)
OdpowiedzUsuńKochana ten lakier to - http://moooni-que.blogspot.com/2013/07/103-pistacjowe-migdaki-czyli-o-lakierze.html
OdpowiedzUsuńWidzę, że maseczki Ziaji królują. Ja ich nie znam, nie używam bo nie lubię Ziaji.
OdpowiedzUsuń