Biokap to marka, którą poznałam dzięki Pure Beauty. W ich pudełkach znalazłam kilka szamponów tej firmy, które moje włosy zdecydowanie polubiły...
W ostatni weekend sierpnia skusiłam się na małe zamówienie w hebe. Kilka rzeczy było w promocji, które akurat mi się kończyły i dodatkowo mogłam skorzystać z rabatu - 10 zł, więc ceny były mega korzystne! :D Głównym celem była maska Garnier Hair Food tym razem w wersji bananowej (12,14 zł). Mam w planach wypróbować całą linię, stąd wybór kolejnej wersji. Dodatkowo w koszyku wylądował dezodorant Fa (5,26 zł). Bardzo dawno ich nie miałam, a dodatkowo skusił mnie zapach sorbetu z peoni. Z kolei nawilżająca mgiełka AA (9,07 zł) to typowe chciejstwo - chciałam wypróbować nową linię tej firmy i mgiełka poszła na pierwszy ogień :) Paczka przyszła do mnie we wrześniu, więc te zakupy naliczam już do tego miesiąca.
Ostanie nowości to paczka z kosmetykami Soraya, które wyjątkowo dostałam w ramach współpracy ze sklepem bee.pl. Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia, zwłaszcza, że kosmetyki zapowiadają się na prawdę fajnie :) Seria Rosarium to nowość w ofercie Soraya, więcej napiszę o nich za tydzień w poście z pierwszymi wrażeniami. Na pewno jednak kosmetykami podzielę się z bliskimi, bo nie wszystkie są przeznaczone do mojej skóry :)
To już wszystkie nowości z ubiegłych dwóch miesięcy. Jak widać króluje pielęgnacja twarzy, zwłaszcza maseczki. Co myślę nie jest wielkim zaskoczeniem :D W sierpniu przybyło do mnie 28 produktów i wydałam 67,89 zł. Z kolei we wrześniu 17 kosmetyków, a wydałam 68,23 zł. Podobne kwoty, nieco większe niż mój limit 50 zł, ale myślę, że wszystko w granicach rozsądku :) Zwłaszcza, że nowości na prawdę mnie cieszą, bo większość z nich miałam na swojej liście zakupów.
Coś szczególnie wpadło Wam w oko? Coś znacie?
29 komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.
Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥
Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!
Sporo tych nowości kochana. Aż sama nie wiem, co najbardziej mnie ciekawi to jest najgorsze,choć w sumie ta różana seria soraya mnie ciekawi jak składy i działanie, więc będę czekać z niecierpliwością na pierwsze wrażenia 😉 Osobiście znam tylko krem do rąk Eveline tylko ja akurat miałam wersję mango jako miłośnik tego owocu w kosmetykach 😉
OdpowiedzUsuńMi zapachowo chyba malina najbardziej przekonuje, bo mango to niezbyt. Awokado z kolei miała moja siostra i było bardzo intensywne :D O Soraya będzie w następnym tygodniu.
UsuńIle maseczek! Rany, muszę wybrać się do Lidla i kupić kilka :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki z Soraya mnie bardzo zaciekawiły! Uwielbiam kosmetyki z różą :) To serum z Miya mam w planach wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale bardzo zaciekawiły mnie maseczki z Cien - nawet nie wiedziałam, że jest ich aż tyle! Muszę zobaczyć, jak to wygląda u mnie w Lidlu :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprawdzi się u Ciebie peeling Efektima;) sporo fajnych nowości się u Ciebie pojawiło , żałuję że w moim Lidlu nie ma tych maseczek;(
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale o masce Garnier słyszałam same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńsporo tego :) miłego testowania, czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować te maseczki Cien :)
OdpowiedzUsuńAle nowości :O. Po pierwsze gratuluję współpracy i wygranych rozdań :). Miałam się skusić na te nowe maseczki bebeauty, ale wygrało moje lenistwo, wiedziałam że nie będzie mi sie chciało ich zmywać i będą zalegać w szufladzie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! U mnie nie ma problemu z tym, jeśli chodzi o maski :D
Usuńo a ja Ci najbardziej zazdroszczę wygranej w konkursie, sama bym te maseczki chętnie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mnie ucieszyły :D
UsuńKocham różę
OdpowiedzUsuńAle cuuuuda! Czekam na Twoją opinię o maskach cien, ciekawi mnie też różana seria z Sorayi :) miłego używania!
OdpowiedzUsuńAle zapas masek! Mam do nich ogromną słabość i też często wpadają mi do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńO yasss, mam Banana Hair Food i baaaaardzo polecam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta rosyjska glinka
Mam te wszystkie maseczki z Cien, oprócz odmładzającej (bo ciągle jestem młoda :D) tylko jeszcze czekają na swoją kolej:) Te maseczki z Biedronki miałam, całkiem fajne były. Koniecznie musze sobie kupić ten malinowy krem do rąk z Eveline i peeling w Efektimy, bo już po opakowaniach widzę, że będą dla mnie w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńHaha ja też ciągle jestem młoda, ale chciałam sprawdzić wszystkie i napisać o nich zbiorczo :D W sumie chętniej zrezygnowałabym już z tej peel off ta odmładzająca może fajnie nawilżać, ale jeszcze nie sprawdziłam.
UsuńSporo nowości, miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńObficie :) Chociaż gdyby nie wygrane (serdecznie gratuluję)to nie było tak dużo tych kosmetyków. Maseczek nigdy nie jest za wiele! mam te maseczki z Lidla z limitowanej edycji i z Biedry, ale jeszcze poczekają w kolejce trochę, jak wiesz staram się przekonać do expresowch maseczek z Miya, a poza nimi chętniej wybieram maski w płachcie niż kremowe. Bardzo ciekawi mnie ta nowa seria kosmetyków Soraya, różane kosmetyki uwielbiam :) czekam na pierwsze recenzje!
OdpowiedzUsuńJa bym chciała spróbować coś z Lidla ale wieki już nie byłam
OdpowiedzUsuńWszystkie maseczki do twarzy chętnie bym do siebie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Do mnie też dotarły różane nowości Sorai. Zapowiadają się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMiałam oba kremy z Lirene i oba lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńWidzę tu sporo fajnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPiszesz o wyprzedażach w sierpniu, a ja nic nie wiedziałam! Boże, mnie to zawsze musi coś ominąć XD Bardzo fajne nowości, chyba najbardziej ciekawi mnie ta seria z Sorayi. Zwłaszcza, że ja lubię takie kompleksowe posty :)
OdpowiedzUsuńte kremy z eveline z serii i love vegan food są świetne, mam w domu wszystie 3 rodzaje :) szybko się wchłaniają i obłędnie pachną <3
OdpowiedzUsuńte kremy z eveline z serii i love vegan food są świetne, mam w domu wszystie 3 rodzaje :) szybko się wchłaniają i obłędnie pachną <3
OdpowiedzUsuń