Pamiętacie te czasy, kiedy na blogach wręcz królowały różnego typu tagi? Pojawiały się bardzo często umożliwiając poznanie autora bloga. Muszę przyznać, że sama bardzo dobrze wspominam ten czas!
W ramach naszej akcji #Blogerkipolecają razem z dziewczynami postanowiłyśmy nieco wrócić do tych czasów w kolejnym odcinku postów z naszej serii. Dlatego też dobrałyśmy się 'w pary' zadając sobie nawzajem po 10 pytań na temat urody, blogowania i życia prywatnego :)
Moją parą jest Paulina prowadząca bloga The Special Beauty, którego zresztą bardzo lubię! Wspominałam o nim zresztą w poście moimi ulubionymi miejscami w sieci :) Na blogu Pauliny znajdziecie różnorodną tematykę od urody i mody, po tematy kuchenne i podróżnicze, tak więc na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Jeśli jesteście ciekawe jakie pytania zadała mi Paulina i jak na nie odpowiedziałam to zapraszam do czytania! Mam nadzieję, że pozwolą one Wam poznać mnie nieco bliżej :)
1. Wszyscy z sieci znają Cię jako Anię - zaczarowaną. Czy mogłabyś nam powiedzieć o sobie coś więcej? Skąd pochodzisz, co robisz w życiu?
Szczerze mówiąc nie lubię o sobie mówić, dlatego może jest tutaj tak mało prywaty :D Jestem małomiasteczkowa! Mieszkam bowiem w małej miejscowości na Podkarpaciu i chyba nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne. Głównie przez taką równowagę między bliskością do niemal wszystkiego (jak w mieście), a jednak spokojem, ciszą i czystym powietrzem (jak na wsi). Od paru tygodni jestem absolwentką politechniki, a niedawno rozpoczęłam pracę 'w zawodzie'. Aktualnie więc próbuję odnaleźć się w nowej rzeczywistości :)
2. Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem ? Co skłoniło Cię do jego założenia?
Moja przygoda z blogowaniem zaczęła się w sumie dość dawno i... bardzo spontanicznie. Kiedy zakładałam bloga 8 lat temu blogi były dużo popularniejsze i było ich znacznie więcej niż teraz. Wtedy też trafiłam na czyjegoś bloga i w sumie nie wiele myśląc podjęłam decyzję o stworzeniu tego miejsca, bez większego pomysłu na nie. Stąd nie do końca udana nazwa bloga na przykład.. Mimo wszystko nie żałuję! W ciągu tych paru lat tematyka bloga się ukształtowała i teraz tworzę go już świadomie :)
3. Każdy kto Cię czyta wie, że uwielbiasz testować maseczki. Gdybyś miała wybrać jedną maskę, którą będziesz używać do końca życia, jaka maseczka by to była i dlaczego?
To dość ciężkie pytanie, w końcu tyle masek czeka jeszcze na wypróbowanie! Z tego powodu w sumie rzadko wracam do tych samych masek. Jednak czytając to pytanie od razu przyszła mi do głowy 5-minutowa maseczka oczyszczająca my pure express od Miya. Przy mojej mieszanej cerze bardzo chętnie sięgam po maski oczyszczające, których działania nie da się zastąpić innym kosmetykiem (jak np. nawilżające - dobrym kremem). Pamiętam, że ta dodatkowo cudnie działała na niedoskonałości dzięki zawartości kwasu azelainowego, a do tego nie przesuszała cery :)
4.Czy dopadło Cię blogowe wypalenie i miałaś chęć rzucić to i zamknąć bloga? Jeśli tak to jak sobie z tym poradziłaś?
Nie przypominam sobie takiego dużego kryzysu, żebym myślałam o zniknięciu z sieci. Jednak ciągle sprawia mi to mnóstwo frajdy! Czasami jedynie brakuje mi czasu, więc wtedy niezastąpione są posty pisane na zapas. Chociaż nie zawsze je mam, więc zdarzały się jakieś krótkie przerwy w blogowaniu.
5. Gdybyś mogła kupować kosmetyki tylko z jednej firmy to jaka by to była?
Chyba nikogo nie zdziwię mówiąc, że byłaby to.. Bielenda :D Co prawda ostatnio nie kupuje jej tak często, bo ostatnie linie nie były dla mnie tak atrakcyjne. Jednak zmienia ona bardzo często swój asortyment, że zawsze jest co testować nowego :) Dodatkowo większość ich produktów jakie miałam się u mnie sprawdziła, nie miałam jeszcze takiego, który by mnie do tej marki zraził.
6. Jak twoja rodzina/znajomi zareagowali/reagują dowiadując się, że jesteś blogerką urodową?
Muszę przyznać, że niewiele osób wie o moim blogu. Nie czuję potrzeby 'chwalenia się' tym miejscem, które jest głownie dla mnie. Wie tylko najbliższa rodzina, która w sumie zareagowała dość neutralnie.
7. Skąd czerpiesz inspiracje na posty? I ile średnio trwa u Ciebie tworzenie jednego wpisu na bloga?
Myślę, że najlepszą odpowiedzią będzie - z życia codziennego. Czasami zainspiruje mnie coś w internecie, na innych blogach itp. Co do ilości czasu to nigdy nie liczyłam, ale myślę, że minimum 1 - 2 h. Biorąc pod uwagę robienie zdjęć, ich wybór, obróbkę, pisanie tekstu, korektę.. To wszystko zajmuje jednak czas :) Oczywiście też zależy jaki to wpis, bo denko, nowości, czy przeglądy kulturalne wymagają u mnie więcej czasu, często piszę je na bieżąco.. przez kilka dni!
8. Twój kosmetyk wszechczasów, który chętnie polecasz innym to? I dlaczego to właśnie ten?
Pewnie nie zaskoczę znowu, ale mój kosmetyk wszech czasów to zdecydowanie mezo serum Bielenda z kwasem migdałowym. Dlaczego ten? Bo zdecydowanie uratował moją cerę! Sięgnęłam po niego w 'krytycznym' momencie mojej cery i bardzo pomógł mi w walce o piękną cerę. Dzięki niemu pozbyłam się niedoskonałości, które teraz pojawiają się zdecydowanie rzadziej. Pomógł także wyrównać koloryt cery i zwęzić rozszerzone pory. Zużyłam niezliczoną ilość opakowań, co jest najlepszą rekomendacją! Teraz co prawda dawno go nie miałam, bo już nie mam takich problemów z cerą i też niestety jest słabiej dostępne.. Głównie w drogeriach internetowych, gdzie rzadko robię zakupy.
9. Jakie masz plany na przyszłość związane z blogiem?
W sumie nie mam jakichś wielkich planów. Chciałabym po prostu nadal tworzyć interesujące posty, atrakcyjne dla czytelników.
10. Co sprawia Ci większą frajdę , pisanie tekstów czy robienie zdjęć?
Chyba jednak robienie zdjęć sprawia mi więcej radości. Przywiązuję do tego większą uwagę i zawsze mega mnie cieszy jak uda mi się zrobić zdjęcia na jakimś interesującym tle :) Z drugiej strony zimą przeżywam niezłe katusze przez to, bo mam mniejsze pole do popisu i zrobienie ładnych zdjęć jest po prostu trudniejsze :D
Zapraszam Was także na bloga Pauliny, gdzie pojawił się post z moimi pytaniami i jej odpowiedziami, które mnie bardzo ciekawią! Dziękuję jej także za bardzo ciekawe pytania, na które odpowiedziałam z przyjemnością ♥
Na blogu pozostałych dziewczyn biorących udział w akcji #blogerkipolecają znajdziecie podobne posty, które pozwolą lepiej je poznać :) Dodam, że sama jestem niesamowicie ciekawa jakie pytania sobie zadały! Poniżej jak zawsze zostawiam linki do blogów dziewczyn:
Mam nadzieję, że wpis pozwolił się dowiedzieć coś o mnie nowego, dajcie koniecznie znać :)
A teraz... chętnie ja dowiem się czegoś o Was! Dlatego będzie mi mega miło jeśli odniesiecie się do któregoś z pytań ze wpisu i odpowiecie na nie w komentarzu :)
Bardzo fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że pod względem kosmetycznym troszkę Cię już znam ;) wiedziałam, że wspomnisz tutaj i tym serum jak również o Bielendzie- nie dziwię się bo również uwielbiam tę markę ❤ Super było stworzyć ten wpis bo jednak sporo ciekawych rzeczy się dowiedziałam o Tobie i mam nadzieję, że reszta osób również lepiej Cię dzięki temu pozna :) I dziękuję za dobrą współpracę 😉
OdpowiedzUsuńWiele osób (w tym Ty chyba w sumie) mówi mi o tym, że kojarzę się z Bielenda, więc fakt to nie jest pewnie zaskoczeniem :) Także dziękuję za udaną współpracę ♥
UsuńI u mnie w kwestii wiedzy o blogu jest podobnie- nikt nie wie, prócz mamy tak naprawdę :) Dobrze mi z tym!
OdpowiedzUsuńJa tak samo, uwielbiam testować różne maseczki (pewnie dlatego tak często zaglądam na Twój blog, bo dużo o nich piszesz :D). Wiele maseczek lubię, ale chyba nie potrafiłabym takiej wybrać, którą miałabym stosować już do końca życia, wiem tylko, że na pewno byłaby to któraś z marki Bielenda:)
OdpowiedzUsuńHahha faktycznie często to robię, jak tylko testuję coś nowego :D Bardzo mi miło! Ja żałuję, że bielenda tak mało ma masek w większych wersjach, nie wiem czy teraz ma jakąkolwiek.. Ale bardzo lubiłam regenerującą Botanic Spa Riuals, już chyba nie dostępną :)
Usuń🎵Małomiasteczkowa twarz, małomiasteczkowa głowa, małomiasteczkowy styl🎵 Kiedy Dawid Podsiadło wejdzie za bardzo :D A na serio to skąd ja pochodzę to wiesz, ale powiem Ci, że chyba nikt nigdy oprócz Ciebie się nie doszukał gdzie mieszkam albo mi tego nie powiedział:D Natomiast co do nazwy twojego bloga kompletnie nie powiedziałabym, że jest nieudana. Moim zdaniem bardzo oddaje temat, a nie to co ja :D Wymyśliłam sobie początkująco kosmetycznie pasowało to klepnęłam i dobranoc na 6 lat :D A potem zrozumiałam, że to nie do końca był dobry pomysł. To jest dopiero nieprzemyślenie tematu do głębi :D Co do tworzenia postu na bloga to powiedziałabym, że mnie to zajmuje ciut więcej czasu o ile nie mam wcześniej obrobionych zdjęć, z tym jest szybciej zdecydowanie :) Robienie zdjęć zimą to jest zmora każdego blogera chyba. Ni cholery nie chcą wyjść, bo nie ma dobrego światła, a trzeba polować na dobrą godzinę, żeby to wyglądało jako tako. Co się nakombinujemy przy tym to nasze :D
OdpowiedzUsuńA to było takie ukryte znaczenie trochę! Także gratuluję czujności :D Ja jak widać też jestem uważna :P Ja teraz bym chyba dała coś polskiego. Coś, ale nie wiem co.. :D Ta wydaje mi się taka lekko dziecinna, ale dobrze, że inni może tak nie myślą :D Pocieszyłaś mnie, bo w końcu wymyślałam ją kończąc gimnazjum także.. :D Ja napisałam, że minimum tyle, bo nigdy nie liczyłam :D Ja wgl nie umiem w zdjęcia w zimie, nie mam fajnego tła ani nic i są takie meeeeh :D
UsuńI przestało być ukryte chyba już, bo mi Dawid Podsiadło wszedł do głowy :D A to pewnie dlatego wszedł, że swego czasu katowałam tę piosenkę :D No ja też nie wiem, co takiego :D No moim zdaniem nie jest dziecinna, no przepraszam bardzo, mnie to nawet przez myśl nie przeszło ! Ja swoją wymyślałam na studiach, więc powinnam mieć więcej kreatywności :P A w gimnazjum już coś pisałam, ale co dokładnie to się dowiesz w piątek :D Ja też nie liczyłam, to było na szybko w głowie tak chcąc się zastanowić ile czasu mi schodzi, bo najwięcej idzie mi przy projekcie denko jak jest dużo do napisania i rozkładam go na raty do pisania :D Mnie zawsze wychodzą zimą ciemne te zdjęcia takie nie nadające się wręcz momentami do pokazania światu :D Męka, ale nie przeskoczymy tego i to jest złe czasami :D
UsuńChodziło mi o to, że bardzo lubię Dawida, że celowo zamieściłam takie wyrażenie w poście :) Chociaż teraz słucham mniej, trochę mi się znudziła jego płyta, czekam na coś nowego. Ale jak leci w radiu to nadal sprawia mi radość :) No i utożsamiam się z testem w sumie :)
UsuńSuper, że jednak nie jest tak źle jak myślałam!
Ja piszę na bieżąco, więc też na raty :P No mam tak samo co do zdjęć :)
Również uwielbiam Bielende i maseczki :) Świetny pomysł na to, aby czytelnicy mogli Cię lepiej poznać :)
OdpowiedzUsuńLubie oe czytać właśnie takie posty. Chętnie wpadne do pozostałych dziewczyn
OdpowiedzUsuńJa tak samo nie lubię pisać o sobie, jakoś teraz tyle ludzie pokazują szczegółów swojego życia w internecie, że ja nie mam w ogóle ochoty pisać o sobie. Pisanie na zapas to zbawienie, już robię zapas na początek roku akademickiego, bo znowu będzie okres kruchy w wolny czas. Mam tak samo z reakcją rodziny. Jedynie jedna kuzynka podeszła do sprawy bardzo entuzjastycznie i regularnie czyta moje wypociny. PS: Piękne zdjęcia maseczki Miya :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się totalnie! U mnie bardzo mało osób wie, rodzina to najbliższa i nikt raczej nie czyta :D Dziękuje, bardzo dawno je robiłam. W tym roku nie złapałam pory na takie wiosenne tło jakoś :)
UsuńBielenda wcale nie dziwi :D a serum ogarnęło mi twarz w tydzień z kawałkiem po masakrze jaką zrobił mi tonik Isany xd
OdpowiedzUsuńTwoja nazwa jest spoko. Moja pierwsza to była "Wszystko i nic" hahahah
Ty już zaczęłaś pracę w zawodzie a ja dalej czekam na termin obrony...
Iii pominęłaś mnie na końcu ;p
Cieszę się, że też Ci się sprawdziło :)
UsuńDobrze, że nazwa nie jest tak źle postrzegana jak myślałam :D
Już naprawiłam błąd :)
Oj, pamiętam tagi bardzo dobrze i też je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię pisać o sobie, nie czuję też kompletnie potrzeby pokazywania mojego życia w internecie. Mój blog powstał w tym samym czasie i dosyć podobnie, ale o tym napiszę jutro na blogu. ;) Nie mówię też innym o blogu, choć sporo osób jakoś do niego dotarło, co nie do końca mnie cieszy. ;) Jeżeli chodzi o zdjęcia, to mnie czasami denerwuje ich robienie, bo mam słabe światło w mieszkaniu, ale chyba jeszcze gorsze jest wybieranie tych, które mam opublikować :D Uwielbiam też maseczkę Miya :D
Szkoda, że nie są tak popularne :)
UsuńFakt, wybieranie zdjęć czasami jest trudne, ale chyba jednak wolę to niż ich robienie :P
Bardzo lubię czytać tego typu wpisy, przypominają mi się wtedy dawne czasy blogowania ;) To serum z Bielendy jest już kultowe i mnóstwo osób zawsze o nie pyta, szkoda że kiepsko z jego dostepnością.
OdpowiedzUsuńOsobista odpowiedź na twoje pytanie numer 6 jest taka sama, jak moja: tylko moja rodzina zna mnie jako blogera i są neutralni, nawet moja rodzina nigdy nie wprowadziła nazwy mojego bloga do swoich krewnych.
OdpowiedzUsuńŻyczymy miłego dnia i entuzjazmu do pisania.
Pozdrowienia z Indonezji.
Też jestem z podkarpacia :) Fajny Tag, można się o tobie czegoś więcej dowiedzieć. Przyjemnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńJa już nieraz mówiłam, że powinnaś zostać Ambasadorką marki Bielenda :D I rozumiem fakt, że nie lubisz za dużo mówić o sobie i szanuję to :) Małomiasteczkowa kojarzy mi się tylko z piosenką Dawida Podsiadło :D To zdjęcie z maseczką Miya jest boskie! Jejku jak Ja bym chciała umieć pisać na zapas, ani w ząb mi to nie wychodzi :D W sumie o moim blogu również wie tylko najbliższa rodzina i jakoś nie mam "parcia na szkło", aby więcej ludzi się o nim dowiedziało :) Robienie zdjęć zimą to zmorą każdego blogera dlatego zainwestowałam w Softboxy :P Ah udała nam się ta Akcja nie ma to tamto :D.
OdpowiedzUsuńNo i bardzo trafnie, chyba wiesz, że bardzo go lubię, więc napisałam to celowo :) Dziękuję! Robiłam go bardzo dawno, szkoda, że teraz nie udało mi się 'złapać' podobnego tła wiosną. Co do zdjęć to u mnie nie chodziło tylko o światło, w sumie bardziej o zdjęcia. Muszę dużo myśleć nad 'kompozycją', tłem, dodatkami. Latem u mnie jest to dużo łatwiejsze, bo preferuje 'naturalne' tła :P
UsuńAd. 5 - też postawiłabym na Bielendę :D :D
OdpowiedzUsuńTo ja sobie odpowiem na ostatnie pytanie: Dla mnie chyba pisanie postów jest fajniejsze ale zdjęcia uwielbiam robić, tylko, że bardziej 'popisuję się' nimi na Instagramie :p
OdpowiedzUsuńPytanka ciekawe, a post u Pauliny już czytałam hehe
Świetny wpis. Super się czyta, a przede wszystkim fanie Cię bliżej poznać. Moją ulubioną marką kosmetyczną jest Ava Laboratorium i Eveline. Lubię kosmetyki z obu tych firm.
OdpowiedzUsuńBielenda dobra na wszystko :) Przy okazji zanuciłam sobie Dawida Podsiadlo i 'małomiasteczkowy' :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wywiad i muszę przyznać, że zdjęcia robisz bardzo ładne :D No i też jestem z małej miejscowości
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wpis. Bardzo fajnie było Cię bliżej poznać. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja! Pamietam czasy tagów, albo wpisów typu "20 faktów o mnie". Można było dowiedzieć się o twórcach czegoś więcej. Nie każdy ma ochotę dzielić się życiem prywatnym, ale fajnie jest poznać trochę bliżej blogerów, do których lubi się zaglądać. W końcu nie samymi kosmetykami żyje człowiek ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem małomiasteczkowa i to lubię najbardziej :) nie dla mnie Wrocław czy Warszawa :)
OdpowiedzUsuńJak przyjemnie się czytało, pamiętam jak kieeedyś jeszcze z 4 lata temu próbowałam Cię wyciągnąć na spotkanie ale chciałaś zostać anonimowa i kurczę widzę, że nic się nie zmieniło :D Mimo wszystko mam wrażenie, żeś super babeczka <3
OdpowiedzUsuń