Koniec roku za pasem, więc już za chwilę przyjdzie moment na nominacje do kosmetycznych hitów roku. Jednak zanim to nastąpi - czas na poznanie moich kosmetycznych perełek z ostatniego kwartału 2021 roku.
Jak zwykle ulubieńców zdominowała pielęgnacja twarzy, ale nie powinno to nikogo dziwić - w końcu to moja ulubiona dziedzina pielęgnacji! Ponadto mamy tu sporo produktów od Tołpa, które w ostatnim czasie często pojawiały się na mojej łazienkowej półce.
KREM NAWILŻONA SKÓRA - TOŁPA AUTHENTIC
Nowa seria Tołpy 'kupiła' mnie swoją prostotą. Skład bazuje bowiem jedynie na 12 składnikach i to w pełni naturalnych, nie ma żadnych zapychaczy! Głównym składnikiem linii nawilżającej jest skwalan, który solo nie wspominam najlepiej, ale w kremie wypada bardzo dobrze! Produkt Tołpa dobrze nawilża buzię, chociaż nie jest to mocno treściwy produkt. Konsystencja jest kremowa i dość lekka, więc myślę, że nawet jesienią i wiosną się sprawdzi :) Podczas jego stosowania nie borykałam się zbytnio z suchymi skórkami, nawilżenie było na w pełni zadowalającym poziomie.
PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM POD OCZY VIANEK
Co prawda linia przeciwzmarszczkowa nie jest dedykowana do mojej jeszcze w miarę młodej cery :D Ale mimo wszystko bardzo polubiłam ten produkt Vianka! Zaczynając od jego kremowej konsystencji, która myślę, że dla cer dojrzałych może być nawet nieco za lekka. Dobrze nawilża on delikatną okolicę pod oczami, a dodatkowo mam wrażenie, że lekko ją napina i rozjaśnia zasinienia. Być może to dzięki zawartości kofeiny :) Chętnie po niego sięgam, zwłaszcza, że opakowanie jest bardzo wygodne - typu airless z pompką.
ŻEL DO MYCIA TWARZY 2 KWASY:AHA + LHA - TOŁPA DERMO FACE
W ostatnich miesiącach udało mi się odkryć sporo perełek od Tołpa, tutaj mamy na to kolejny przykład :) Żel z kwasami to produkt, który kusił mnie od poznania go w próbce! Świetna propozycja dla posiadaczek cer problematycznych - dobrze oczyszcza buzię i daje uczucie wygładzenia. Jeśli obawiacie się podrażnień to niepotrzebnie - nic takiego nie ma miejsca! Ale trzeba pilnować odpowiedniego nawilżenia podczas jego stosowania!
SERUM STYMULUJĄCE ODROST WŁOSÓW - TOŁPA DERMO HAIR
Kolejna perełka od Tołpa, ale już ostatnia obiecuję! Chociaż gdybym miała uszeregować dzisiejszych ulubieńców w kolejności od największego hitu to musiałabym zacząć od tego produktu! Bardzo podoba mi się opakowanie wcierki i jej lekka formuła, ale jeszcze większym atutem jest działanie! Przy regularnym stosowaniu zauważyłam wokół skroni mnóstwo baby hair! Na pewno będę wracać, bo to jeden z moich hitów roku ♥
ROZŚWIETLAJĄCY PODKŁAD MY BEAUTY POWER - AA
Jeśli chodzi o markę AA to zdecydowanie nie jestem wielką fanką, wręcz sięgam po nią.. sporadycznie :D W ostatnim czasie udało mi się dostać do testów nowego podkładu w ofercie marki na wizażu i wręcz pokochałam go od pierwszego użycia. Ma mega przyjemną konsystencję - kremową taką jak lubię najbardziej. Do tego odcień jest dokładnie taki jak lubię - z dominującymi żółtymi tonami. Mimo tego, że jest to produkt naturalny bardzo dobrze kryje! No same zalety :D
Znacie któryś z moich ulubieńców? Jak oceniacie?
Jakie kosmetyczne perełki odkryłyście ostatnio?
Niczego nie miałam
OdpowiedzUsuńciekawi ulubieńcy ;)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten żel do twarzy z Tołpy i oczywiście krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńPodkład z AA i krem z Tołpy mnie baaaardzo kuszą, na pewno je w końcu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKupiłam dzisiaj ten podkład i mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie tak samo dobrze :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko ten krem pod oczy z vianek :D i był fajny!
OdpowiedzUsuńA zaskoczę Cie 😁😁
OdpowiedzUsuńTen podkład z AA jest widzę na promce i może jutro na niego zapoluje 😁
A ta wcierka mi się przyda jak zaczną włosy wypadać :p
Monia :p
Ciekawy post :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://artidotum.blogspot.com
Pielęgnacja twarzy jest dla mnie bardzo ważna, ale akurat żadnej z Twoich perełek nie znam. ;)
OdpowiedzUsuńPielęgnacja twarzy jest dla mnie bardzo ważna, ale akurat żadnej z Twoich perełek nie znam. ;)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy mnie kusi, bo lubię Vianka, a krem do twarzy na noc z tej linii wspominam bardzo dobrze. Ciekawi mnie też bardzo ten podkład AA,bo brzmi bardzo obiecująco
OdpowiedzUsuńMiałam kilka jak nie kilkanaście próbek tego kremu pod oczy. Był fajny, choć na zimę pasuje mi lepiej konsystencja nacomi. Ale na wiosnę może i kupię sobie vianka ;)
OdpowiedzUsuń