Heeeej :)
Czy tylko u mnie ostatnio jest tak straszliwie zimno jak na miesiąc wakacyjny!? Ciężko aż uwierzyć, że to lipiec, a nie październik/wrzesień.. Mam nadzieje, że jeszcze jeden z moich ulubionych miesięcy jeszcze nas zaskoczy :)
Dzisiaj mam do pokazania Wam kolejny lakier z mojej kolekcji - wiem, że sporo z Was przerzuciło się na hybrydy.. Ale może kogoś zainteresuje ten wpis :) Mowa będzie o nudziaku od Eveline. Dodam, że nigdy nie przepadałam za takim odcieniem na paznokciach. Czy przekonałam się do niego i jak wypadł u mnie dzisiejszy bohater dowiecie się czytając wpis :) Bez przedłużania - zapraszam!
Lakier zamknięty mamy w okrągłej buteleczce, tym razem zakręcanie jest okrągłe - więc duuuużo wygodniejsze :) Dodatkowo na zakrętce mamy skład - fajna sprawa, raczej rzadko spotykam się z tym w wypadku lakierów.
Konsystencja jest idealna - nie mam jej nic do zarzucenia. Pędzelek chociaż wąski, dobrze się sprawdza - nie zalewa skórek. Idealne krycie uzyskałam po dwóch warstwach. Przy jednej było już nieźle, ale dołożyłam jeszcze drugą jak zawsze :D Co do trwałości to trzymał się całkiem fajnie do tygodnia czasu jak dobrze pamiętam.
Zapomniałabym o najważniejszym... :D Mój egzemplarz ma numer 496 i jest to nudziak, ale mający też różowe tony w sobie. Jak wspominałam nigdy nie lubiłam takich kolorów na moich paznokciach. Wyglądały one dla mnie po prostu nudo, zdecydowanie bardziej wolałam pastele, czy bardziej intensywne kolory. Jednak ten odcień (chyba dzięki tym różowym tonom) nawet spodobał mi się :) Fajnie się sprawdza np. na egzaminy, czy do pracy.
Zmywa się go bez problemu. Z wysychaniem wspomagała się jak zawsze wysuszaczem insta dri SH. Ładny połysk to też jego zasługa :)
Jak Wam się podoba? Co same myślicie o lakierach nude - lubicie, czy przeciwnie? :)
ja lubię takie kolory ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńniee, j nie lubię gdy moje paznokcie są tak jasne, w kolorach nude. ale ta seria lakierów jest super, mam kilka choć najczęściej robię hybrydy
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny kolor, ja ostatnio miałam z Eveline czerwony lakier i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzukałam idealnego nudziaka, jednak ciężko było mi coś wybrać pośród drogeryjnych świateł. Ten wygląda super, a lakiery Eveline bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa lubię takie odcienie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam odcienie neutralne, pasują mi zawsze do wszystkiego no i nadają się do pracy :)
OdpowiedzUsuńPanna K
Lubię takowe i brawo że tak długo się trzyma ;)
OdpowiedzUsuńMi też się podobają zdecydowanie bardziej nudziaki z różowymi tonami :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za nudziakami, ale mam kilka, od czasu do czasu się przydają :) Jeden właśnie mam z tej serii Eveline, ale chyba nie ten kolor konkretnie :)
OdpowiedzUsuńja to w sumie zależy od nastroju :D/Karolina
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek
OdpowiedzUsuńRaz na jakis czas lubię takie kolorki, ale teraz w lecie zdecydowanie wolę żywsze :)
OdpowiedzUsuńa pewnie że nud(n)e nie muszą być nudne :D
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że miałam bardzo podobny kolorek z GR :) ja mam tak z nudziakami że niby za nimi nie przepadam, ale czasem mam na nie ochotę :D
fajny, lubię takie kolory:)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po lakiery nude, ale ten ma naprawdę ładny kolor ;) Na pewno pasuje na każdą okazję niezależnie od pory roku i zdecydowanie nie jest nudny :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie kolorki ostatnio! :)
OdpowiedzUsuńSama mam taki kolor lakieru w sumie kilka różnych odcieni ale z indigo i uważam że są fajne :)
OdpowiedzUsuńkolor ma coś w sobie ;)
OdpowiedzUsuńgreat post :)
OdpowiedzUsuńlove your blog!
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Ja od czasu do czasu po takie lakiery sięgam, właśnie takie - neutralne, lekko różowe lubię :D Nie przepadam natomiast za takimi, w których dominują żółte tony :D
OdpowiedzUsuńLubię nudziaki i gdybym nie miała 5 z Indigo kupiłabym ten :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor. Mam podobny, ale od pewnego czasu nie mogę malować paznokci (uszkodzenie ;-( ). Czekam aż się zagoi, a tymczasem oglądam paznokcie innych. ;-)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio używałam zwykłych lakierów. Odkąd zaczęłam zakładać hybrydy to stosuję między nimi tylko odżywkę co jakiś czas, a normalnie lakiery odeszły w niepamięć. Lakier, który pokazałaś ma super kolor! Czasami takie neutralne kolory to najlepsze rozwiązanie. Klasyka nigdy nie zawodzi :)
OdpowiedzUsuńLubię takie odcienie i coraz częściej znajdują się na moich paznokciach.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię nudziaki :-), a ten fajnie odbija światło :D.
OdpowiedzUsuńPS. Ja też liczę na to, że sierpień nas zaskoczy idealną pogodą <3.
ladny kolorek :)
OdpowiedzUsuńSuper jest, też go kiedyś miałam i na pewno do niego wrócę. :)
OdpowiedzUsuń