Heeej :)
Jeden z moich ulubionych miesięcy dobiega końca.. Jego ostatni weekend to idealny czas na podsumowanie go kulturalnie :) Lipiec minął mi bardzo szybko - pewnie głównie za sprawą praktyk.. Z jednej strony był on pracowity, ale z drugiej znalazłam też czas na obejrzenie czegoś, czy przeczytanie książek. Był on dla mnie udany - kulturalnie też zresztą :D Mam sporo filmowych perełek z różnych gatunków do pokazania Wam, więc zapraszam dalej nie przedłużając już :)
Muzyka
Lemon - AKE ♥
Daaaawno już nie umieszczałam w przeglądach żadnej piosenki mojego ulubionego zespołu.. Ostatnio znowu zasłuchiwałam się w lemon'owych piosenkach non stop, a AKE zawsze kojarzy mi się jakoś wakacyjnie :)
Grzegorz Hyży - Pod wiatr
Nowość od Hyżego, którego w sumie już dawno nie słuchałam - wpada w ucho :)
Imagine Dragons - Not today ♥♥♥
Przepiękna piosenka ze świetnego soundtracku do filmu 'Zanim się pojawiłeś'.
Filmy
Zanim się pojawiłeś ♥
Dziewczynę z małego miasteczka zaczyna łączyć więź ze sparaliżowanym mężczyzną, którym się opiekuje.
Na sam początek prawdziwa perełka! Film chciałam zobaczyć jak tylko wiedziałam, że pojawił się w kinach. Jest to wyciskacz łez, ale jaki...! Dopracowany od początku do samego końca - wspaniały dobór aktorów, którzy jak dla mnie idealnie zagrali swoje rolę. Sama bardzo lubię po roli w 'love rosie', a Emilia zagrała taką kochaną, uroczą osobę - takiego 'promyczka' w tym filmie, potrafiła nie raz rozbawić, od razu ją polubiłam :) Do tego cudowny soundtrack nadający klimat filmowi i piękna sceneria.. To wszystko sprawia, że film przeżywa się z bohaterami i zostaje on w naszej pamięci, głównie pewnie za sprawą końcówki.. Ciekawa jestem swoją drogą co o niej myślicie, jeśli już oglądałyście ten film? :)
Fajne jest też to, że oprócz wzruszenia jakie pewnie wywołał u większości z nas, jest też na prawdę wiele zabawnych momentów. U mnie trafia on na listę ulubionych filmów i na pewno obejrzę go jeszcze nie raz. Dodam, że nie oceniam tutaj odwzorowania książki, bo ją dopiero czytam.. Tak czy siak, film jednym słowem jest FENOMENALNY i bardzo Wam go polecam! :)
Wiek Adaline
Historia urodzonej na początku XX wieku młodej kobiety, która na wskutek wypadku przestaje się starzeć. Gdy poznaje mężczyznę, zaczyna rozważać wyjawienie sekretu swojej nieśmiertelności.
Dłuuugo zabierałam się na ten film.. W sumie nie wiem czemu, bo podobał mi się :) Niespotykana historia wciągająca widza, wspaniały dobór aktorów sprawiają, że zdecydowanie warto go zobaczyć! :)
Zwierzogród
Żyjący z drobnych przekrętów szczwany lis i pierwszy w historii królik zatrudniony w policji, łączą siły, by rozwiązać pewną zagadkę kryminalną.
Dawano nie oglądałam animacji, ale jak zobaczyłam ją 69 miejscu w top 500 filmwebu i 1 jeśli chodzi o film animowany nie mogłam sobie odpuścić :D Co więcej oglądałam ją z zaciekawieniem 'dużego dziecka' i zaraz obok 'Krainy lodu' jest to moja ulubiona bajka :D Zresztą oba te filmy zostały stworzone przez tych samych twórców. Jak to bajki Disneya, ta też wnosi jakąś 'naukę' ze sobą, rozbawiając widza w wielu momentach :) Dodatkowo jest w niej kilka scen nawiązujących do kultowych filmów czy seriali, np. Ojca Chrzestnego. Też fajna sprawa, bo nie spotkałam się z czymś takim wcześniej. Polecam bardzo Wam tą produkcję, bo zarówno dzieci jak i dorośli z niej
coś wyciągnął :)
Siedem
Dwóch policjantów stara się złapać seryjnego mordercę wybierając swoje ofiary według specialnego klucza.
Razem z bratem postanowiłam nadrabiać filmowe zaległości z top 500 filmwebu :D Na początek skusiłyśmy się na kryminał (swoją drogą ostatnio polubiłam bardzo ten gatunek) z miejsca 13. Co wyróżnia tą pozycję to na pewno nietypowy pomysł na fabułę. Ciekawi i intryguje widza od samego poczatku, trzymając go w napięciu do samego końca - a końcówka też w sumie nietypowa.. :) Nie dziwie się, że znalazł się on wysoko w rankingu, bo zdecydowanie jest wart polecenia. Kojarzy się mi w sumie z ziarnem prawdy, chociaż nie są one do końca jakoś podobne bardzo do siebie. Jak nie widziałyście jeszcze i lubicie takie klimaty to polecam! :)
Miłość pod gwiazdami
30-letnia studentka zaprzyjaźnia się z dziewczynką, która niedawno straciła matkę. Znajomość ta pomaga kobiecie dorosnąć.
Bardzo fajny, ciepły film idealny na leniwy wieczór. Chociaż zakończenie do przewidzenia jak to bywa w filmach tego gatunku to warto zobaczyć, bo można wyciągnąć też z niego jakieś wnioski. Ma 'głębsze dno' jak ja to mówię :D Także polecam! :)
Niewidzialny
Nastoletni Nick zostaje dotkliwie pobity. Będąc w stanie zawieszenia między życiem i śmiercią, niewidoczny dla nikogo, obserwuje poczynania swojej matki, przyjaciół i wrogów.
Film przypadkowo obejrzany w telewizji, mój pierwszy w sumie w takiej tematyce.. Na plakacie widnieje jako thriller, a na filmwebie z kolei jako dramat, fantasty - dla mnie podchodzi bardziej pod dramat. Przyjemnie się go oglądało, nie jest może bardzo wymagający, bo wyszłam na kilka minut w środku filmu, a i tak wiedziałam co się dzieje ;) Taki przyjemniaczek, kolejna pozycja w dzisiejszym zestawieniu warta obejrzenia, sama od początku do końca oglądałam go z zaciekawieniem :)
Książki
Ugly love
Autorki tej książki nie trzeba nikomu chyba przedstawiać.. Jej poprzednia powieść Hopeless przyniosła jej sławę. O ile tamta pozycja była całkiem ciekawa (ale bez większego zachwytu, jaki udzielał się części czytelników), to ta wypadła dla mnie gorzej.. Jest ona pisania z perspektywy głównie dwóch osób - Tate i Milesa. Co szczególnie mi się nie spodobało to odrobinę prymitywny język.. Zabrakło mi czegoś w tej lekturze, jednak nie była zła - całkiem fajnie się ją czytało. Końcówkę książki w sumie najmilej wspominam :) Nie jest to na pewno moja ulubiona książka, ale też nie jest jakoś bardzo źle.
Cztery sekundy do stracenia
Typowa książka o bohaterach 'z przeszłością', pojawia się w niej też wiele problemów.. Bardzo fajnie napisana, łatwo i dość szybko mi się ją czytało, chociaż nie należy do najkrótszych (ponad 500 stron). Ogólnie była dosyć fajna, aczkolwiek jakoś szczególnie mnie nie porwała, nie wiem czy skuszę się na inne części z tej serii (tyle książek do przeczytania - tak mało czasu :D). Jednak jest ciekawa, nie żałuję, że ją przeczytałam :)
Książki w tym miesiącu wypadły dość przeciętnie, ale za to każdy z filmów mi się podobał.. Mniej lub bardziej, ale każdy z nich jest wart polecenia i obejrzenia :)
Znacie coś z mojego zestawienia? Podzielacie moje zdanie, a może macie zupełnie odmienne? :)
Może jakiś film lub książka przypadła Wam szczególnie ostatnio do gustu? Chętnie poznam i obejrzę/przeczytam Wasze propozycje :)
Udanego weekendu! :)
Książki w tym miesiącu wypadły dość przeciętnie, ale za to każdy z filmów mi się podobał.. Mniej lub bardziej, ale każdy z nich jest wart polecenia i obejrzenia :)
Znacie coś z mojego zestawienia? Podzielacie moje zdanie, a może macie zupełnie odmienne? :)
Może jakiś film lub książka przypadła Wam szczególnie ostatnio do gustu? Chętnie poznam i obejrzę/przeczytam Wasze propozycje :)
Udanego weekendu! :)
Muszę obejrzeć ,,Wiek Adaline", zapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńz chęcią obejrzałabym Zwierzogród i Niewidzialnego - zainteresowały mnie te dwa tytuły. Wkrótce wybieram się na kolejną część Epoki Lodowcowej - mam nadzieję, że będzie śmiesznie :)
OdpowiedzUsuńZwierzogród szczególnie polecam :)
UsuńEpokę widziałam którąś część - przyjemna... Aczkolwiek wielką fanką nie jestem :D
Zanim się pojawiłeś- najpierw przeczytałam książkę, później obejrzałam film, książka dużo bardziej mi się spodobała, choć była dość przewidywalna :)
OdpowiedzUsuńW trakcie czytania książki jestem właśnie :) Czy ja wiem czy taka przewidywalna? Ja np. nie domyśliłabym się na początku oglądania strikte takiego końca (w sensie wraz ze szczegółami, dlaczego itp - nie chcę tu spojlerować :D)
Usuńuwielbiam wiek Adaline :) co do piosenek , to poza Dragonsami totalnie nie mój gust :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, akurat to moi ulubieni polscy artyści :) Znaczy Grzesiek tak ooo raczej sezonowo, ale Lemon i Dawid jak najbardziej :D
UsuńZwierzogród obejrzę ;P zanim sie pojawiłeś jest piękny :) niewidzialy fajny bo Alex tam gra bodajże ;D
OdpowiedzUsuńEee tam Alex - akurat aktorzy tam tacy słabi, znaczy z wyglądu :D Bo do ich gry nic nie mam.. :)
UsuńZ filmów mam sporo do nadrobienia - choć Zwierzogród był mega, więc na pewno jeszcze raz go obejrzę ;D W minionym miesiącu nawet udało mi się być na koncercie Lemona ;)
OdpowiedzUsuńNoo nieeee - wielkie zazdro :D Chociaż sama byłam rok temu to chciałabym jeszcze nie raz! :D Nawet miałam w lipcu jechać, ale plany się pokrzyżowały, a jak wrażenia? :)
UsuńA ja nawiążę do "Zanim się pojawiłeś" - UWAGA KOMENTARZ MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY - ;-D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jak na razie samą książkę, do filmu się przymierzam - na 100% obejrzę. Przy książce raz się śmiałam, raz płakałam. Czytałam wiele komentarzy odnośnie rozczarowania zakończeniem całej historii... Moim zdaniem z tej sytuacji nie było do końca dobrego wyjścia. Ot taki moralny dylemat. Moim zdaniem każdy z bohaterów cechował się tutaj samolubnością, i sama jako odbiorca książki niejednokrotnie łapałam się nad takim właśnie "samolubstwem" - kibicowałam Lou żeby nakłoniła Will'a do zmiany decyzji, ale przecież jego decyzja jakby na to nie patrzeć była bardzo sensowna i dobrze przemyślana. Czytając byłam rozerwana na dwa obozy - jeden "nie pozwolić mu umrzeć" i drugi "pozwolić mu umrzeć". No bo jak można się ot tak po prostu zgodzić na śmierć drugiego człowieka. No jak? Ale przecież on sam tego chciał! Sam zadecydował, że tak będzie dla niego najlepiej. I tu kwestia dlaczego akurat on był samolubny - bo swoje własne uczucia postawił wyżej niż uczucia innych (miłość Lou, miłość swoich rodziców, siostry).
Ufff, ale się rozpisałam - ale siedziało to we mnie odkąd skończyłam czytać książkę. Tylko nie mam pod ręką nikogo, kto by już poznał tą historię i mógłby ze mną przedyskutować ten moralny dylemacik ;-)
KOMENTARZ ZAWIERA SPOILERY :D
UsuńFajnie, że napisałaś, lubię takie dyskusje, takie komentarze :) <3
Powiem Ci, że ja w połowie filmu jak dowiedziałam się, że Will chce umrzeć to zastanawiałam się dlaczego!? i wgl. mega zła byłam na niego. Też ciągle łudziłam się, że Lou go przekona.. Ale potem zaczęłam go rozumieć, bo w sumie nie wiadomo jakby samemu się postąpiło w takiej sytuacji.. Ale mam podobne odczucia co Ty :) Od momentu na plaży rozmowy (w filmie, w książce jeszcze nie doszłam) ryczałam :D
Wiele osób też mówi, że zakończenie jest przewidywalne - dla mnie tak nie do końca.. No bo czy tak spodziewałam się śmierci to nie do końca, znaczy może spodziewałam się po tym, że wiedziałam że jest 2 część o tytule wskazującym na to. Ale jak umrze oglądając początek to nie wiedziałam więc nie do końca dla mnie jest to film przewidywalny..
Dziś obejrzę Zanim się pojawiłeś. Na pewno zaleję się łzami, wiek Adeline jest cudowny, już widziałam
OdpowiedzUsuńDla mnie 'zanim...' lepsze od 'wieku' :) Daj znać co myślisz jak obejrzysz :)
UsuńZawsze pokazujesz filmy, które mnie zaciekawią, ale jakoś nie mogę się zmobilizować do obejrzenia:)
OdpowiedzUsuńOstatnio wciągnął mnie serial "Orange is the new black"-polecam.
W takim razie może moje opinie przekonają Cię do obejrzenia? :) Ale rozumiem o co chodzi, bo też tak mam z wieloma filmami.
UsuńO serialu wiele słyszałam, co prawda wolę filmy (nie wciągają aż tak raz obejrzę i koniec :D) ale przyjrzę się mu bliżej.
wczoraj oglądałam zanim się pojawiłeś- dziś nawet pojawił się w moich ulubieńcach. Daje do myślenia i wciąż siedzi w mojej głowie. zmusza do refleksji:)
OdpowiedzUsuńWidzę tu kilka naprawdę ciekawych propozycji, z którymi muszę się bliżej poznać :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie miałam zbyt wiele czasu na nowości filmowe czy książkowe, więc niestety nie znam żadnego z tych tytułów.
Obejrzałam Wiek Adaline bardzo mi się podobał, Zanim się pojawiłeś chce najpierw przeczytać :)
OdpowiedzUsuńW trakcie czytania jestem właśnie, czasami lepiej wcześniej obejrzeć film żeby bardziej się nim zachwycić :) Po książce bardziej skupia się uwagę na różnicach niż samej treści..
Usuń"Zanim się pojawiłeś" przeczytala i obejrzalam, swietnie zrobione! Strasznie smutny film, chociaz to ksiązka wycisnęła ze mnie więcej łez/Karolina
OdpowiedzUsuń"Wiek Adeline" bardzo mi się podobał, natomiast "zanim się pojawiles" był bardzo smutny uważam że film mogł inaczej się zakończyć z happy and ale sam w sobie piękny film
OdpowiedzUsuńMyślę, że przez takie zakończenie bardziej zapada w pamięć i zmusza do refleksji :)
Usuń'zanim sie pojawiłeś' czytałam i oglądałam, 'wiek adaline' świetny film, nowa piosenka grzegorza również przypadła mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuń'ugly love' miałam czytać ale jakoś nie wciągnęła mnie ta książka, chociaż czytałam inne książki tej autorki jak 'maybe someday' były ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJa już chciałam skończyć, chociaż nie powiem żeby mnie zainteresowała od pierwszych stron.. 'Maybe...' pewnie też przeczytam - kiedyś.. :D
Usuńoglądałam dwie pierwsze pozycje :) Własnie uwielbiam pierwszy film za to, że miał takie zabawne momenty ! :) A drugi widziałam jużbardzo dawno - wiem, że ostatnio leciał w TV i co nieco trochę go sobie przypomniałam. Swietna historia :)
OdpowiedzUsuńzwierzogród obejrzałem świetny film :)
OdpowiedzUsuńZwierzogród mi się bardzo podobał, uwielbiam oglądać bajki :D Na Zanim się pojawiłeś chciałabym iść do kina, ale sama nie lubię, więc pewnie skończy się na tym, że obejrzę go na komputerze :D
OdpowiedzUsuńTo piona! :D Jest już na necie (co prawda ze słabymi napisami - w sensie tłumaczeniem..), więc można oglądać :) Ja sama jakoś wolę chodzić do kina na filmy, na które trzeba czekać aż będą w internecie (czyli polskie np.) jak już są dostępne na cda itp to wolę oglądać tam :)
UsuńMuszę w końcu pooglądać Zwierzogród :)!
OdpowiedzUsuńPiosenki baaaaardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńA znałam tylko ostatnią, z filmu, wiadomo <3 ..i do niego przejdę.
Mi film "Zanim.." też się mega podobał :D Chociaż na początku nieco dłużył..no i końcówka, której nie mogłam pojąc. Chociaż czytałam powyższe komentarze i w sumie macie rację, że nigdy nic nie wiadomo..ale jakoś nie mogłam i nadal nie mogę tego przezyc..
Wiek Adeline też był bardzo fajny, chociaż taki inny.
Zwierzogrodu jeszcze nie widziałam i chociaż nie przepadam za bajkami, nie wiem czemu, to obejrzę kiedyś na pewno :)
Miłosc pod gwiazdami też fajny, przyjemny :)
Książek jak zawsze - nie znam :D
Jak to tylko ostatnią, a Hyży? Wysyłałam Ci ją :D Ake nie znasz? :D
UsuńNa poczatku w sumie mi też się dłużył.. ale potem już nie potem patrzyłam tylko i myślałam '30 min ufff to dobrze jeszcze ponad godzina do końca', '60 o nie zbliżam się do końca' haha :D
Ale przez tą końcówkę też jest taki fajny moim zdaniem :)
Ja z bajkami zależy.. niektóre są takie kiepskie jak minionki dla mnie że nie mogę się przekonać, ale zwierzogród bardzo fajny i zabawny także polecam! :)
A z książkami to zawsze tak jest :D Ja też większości nie znam tak z przeglądów :D
Aaa no faktycznie :D ale posłuchałam jej raz i teraz jak u Ciebie, to nie skojarzyłam :)
UsuńHaha ja podobnie :)
Zgadzam się, zakończył się tak..niespodziewanie. Bo ja mimo wszystko cały film liczyłam na inne zakończenie :)
Obejrzę na pewno :D nawet leci u mnie w kinie w mieście, takim małym, w czwartek ale o 12, a mój P wtedy pracuje a chciałam isc z nim :(
Ehe :D faktiko :D ja mam ochotę teraz na "Promyczka", słyszałaś o niej?
Zwierzogród na necie jest jak coś ;)
UsuńSłyszałam i na pewno przeczytam! :D
Ooo, na cda? :-)
Usuń:D
Zwierzogród obejrzę na pewno! Moje klimaty tak czuję :D
OdpowiedzUsuńMoją opinię o Wieku znasz :)
Siedem za to bardzo lubię! To jeden z tych filmów co polecił mi mój W. kiedy to jeszcze nie był mój ;) Zagmatwany, nieprzewidywalny jednak i kurcze świetnie zagrany. Przypadł mi do gustu!
Też uważam, że aktorzy w 'zanim się.." są świetnie dobrani. Uwielbiam Emilię w tym wydaniu - jest rozkoszna :)
Zabawny taki bardzo fajny :) Myślę, ze spodoba Ci się :)
UsuńFajna fabuła też nietypowa w 'siedem' - a ziarno prawdy widziałaś? :) W takim klikacie polecam Ci :) Też zagmatwany i nieprzewidywalny..
Ooo widziałaś już 'zanim..' :) Widzę, że się podobał :)
film i książkę zanim się pojawiłeś muszę obejrzeć i przeczytać
OdpowiedzUsuńOglądałam "Zwierzogród" i jest fenomenalny! :) Cudowna bajka :D
OdpowiedzUsuńPierwsze 3 filmy i Ugly Love rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńWidziałam pierwsze trzy filmy :) Są fenomenalne! a Zwierzogród mega mega pouczająca bajka :D :D Czytałam "Cztery sekundy do stracenia" i polecam pozostałe książki tej autorki! :) szczególnie "Jedno małe kłamstwo" i "Dziesięć płytkich oddechów" :)
OdpowiedzUsuńMoże przeczytam, ale najpierw książki które kusiły mnie od dawna :)
UsuńPiosenek nie słucham, nie mam nieograniczonego neta :D
OdpowiedzUsuńJuż chyba pisałam, że "Zanim się pojawiłeś" to zdecydowanie nie mój typ, chyba bym się męczyła w czasie oglądania :D
"Wiek Adeline" od dawna mam zamiar obejrzeć, teraz mam na czym, więc pewnie kiedyś to zrobię, choć teraz mam ochotę na maraton "Strasznego filmu" :D
Lubię bajki czy tam filmy animowane, ale nawet Krainy Lodu nie widziałam :D
Nie lubię twórczości C.Hoover, zraziłam się po "Hopeless" i to bardzo, na tyle, że nie chcę już po żadną jej książkę sięgnąć. :D