Heeej :)
Dzisiejszy post mam nadzieję będzie pierwszą częścią nowej serii na moim blogu. Będzie ona jak widzicie po tytule dotyczyć kosmetycznych nowości, które lada moment pojawią się w drogeriach :) Sama bardzo lubię czytać posty tego typu u innych, więc mam nadzieję, że i u mnie ta seria zostanie przez Was dobrze przyjęta. Myślę, że sezonowe przeglądy na poszczególne pory roku będą optymalne dla tej serii, bo jednak takie posty wymagają nie małej ilości czasu na ich przygotowanie. Jednak wszystko zależy od Was, więc liczę na Wasze opinie w komentarzach! :)
Tyle słowami wstępu, a teraz zapraszam na jesienny przegląd! Nowości 'posegregowałam' głównie firmami. Większość z nich ma pojawić się we wrześniu/październiku, a mniejsza część w listopadzie - jednak wszystko będę zaznaczać w dalszej części :)
Na pierwszy ogień - eos, czyli marka którą jeszcze jakiś czas temu można było dostać jedynie w sklepach internetowych. We wrześniu do dostępnych w Rossmannie balsamów do ust dołączy wersja grejpfrutowa. W październiku z kolei dołączą do niej kremy do rąk.
Sporym zaskoczeniem jest dla mnie pojawienie się w zapowiedziach pianek pod prysznic od Isany. Póki co znalazłam informacje o dwóch wersjach zapachowych - róża & kokos i cytryna. Premiera zapowiedziana jest na październik. Jeszcze we wrześniu natomiast możemy liczyć na nowe warianty żeli. Woda kokosowa brzmi na prawdę kusząco i pewnie znajdzie się w moim koszyku :)
Wyżej widzicie miks maseczkowych nowości. Wśród nich znajdziemy dwie ekspresowe wersje, czyli 1-minutową od nivea i maskę pod prysznic Neutrogena. Całkiem ciekawą propozycją będzie też złuszczająca maseczka od Barwy. Do glinowych maseczek Loreal dołączy całkiem ciekawa wersja wygładzająca zmarszczki. Propozycja Barwy dostępna będzie we wrześniu, a reszta w październiku.
Jedną z ciekawszych październikowych propozycji są dla mnie maski peel off od Lirene. Te na zdjęciu nie są wszystkimi wersjami jakie zostaną wprowadzone, poza nimi widziałam jeszcze min. 2 inne wersje.
Z włosowych nowości wypatrzyłam dla Was odżywki w piance od Biovax, sama nie miałam nawet tych klasycznych wersji masek, czy odżywek, ale na pewno nadrobię ;) W sprzedaży będą od października. Do grona szczotek TT w listopadzie dołączy wersja nadająca objętość i 2 nowe (podejrzewam limitowane) odsłony klasycznych szczotek - brokatowa ze zdjęcia i bajkowa z bałwanem Olafem bodajże.
W listopadzie także w sklepach pojawią się nowe produkty marki Le petit marseillais - dezodoranty. Wyglądają naprawdę ciekawie i marka pozytywnie zaskoczyła mnie zapowiedzią takich nowości. Wcześniej, bo już w następnym miesiącu możemy spodziewać się nowych kremów do rąk od Evree. W październiku pojawi się ciekawy produkt marki Delia - zmywacz w kremie. Brzmi ciekawie, ale nie jestem przekonana czy sprawdzi się w swojej roli - zmywacza 2 w 1..
Bielenda oprócz nowej serii z zieloną herbatą zaskakuje też innymi nowościami tj. dwufazą i płynem micelarnym. Oba z różanej serii - płyn zapewne sama wypróbuję, bo inny tej marki jest moim ulubieńcem :D Do serii węglowej z kolei dołączy serum - wszystkie 3 produkty będzie można kupić w październiku. Natomiast olejki pod prysznic w ciekawych wersjach zapachowych pojawią się wcześniej - we wrześniu.
Teraz czas na kolorówkę - zaczynamy od wibo :) Najciekawszą z nowości jak dla mnie są rozświetlacze, szczególnie te w oryginalnych kolorach np. fioletowym. Do tego w ofercie tej marki pojawi się utrwalacz do makijażu w formie mgiełki, matowe pomadki w płynie i lakiery. Wszystkie te produkty mają pojawić się w październiku.
Lovely jednak w pojedynku z wibo jak dla mnie zwycięża - pojawi się wiele bardzo ciekawych nowości. Marka głównie postawiła na motyw ombre i wszystkie produkty z tej 'serii' pojawią się w październiku. Oprócz tego w tym samym miesiącu można spodziewać się matowej pomadki i zestawu do makijażu oka - kredki, eyelinera i pędzelka. Później - w listopadzie pojawi się nowy tusz i pomadka o matowo-metalicznym wykończeniu. Ponadto trzy bardzo ciekawe i transparentne pudry - m.in z glinką, olejem jojoba i bambusowy. Wszystkie 3 mają 'zniewalać słodkim zapachem' --> czego akurat się obawiam :D
Rimmel wypuści coś dla maniaczek podkreślania ust - matowe błyszczyki. Oprócz klasycznych kolorów, pojawią się też mocniejsze kolory. Do tego sztyft do konturowania i transparentny puder - wszystkie wymienione przed chwilą produkty pojawią się we wrześniu. W listopadzie z kolei możemy liczyć na korektor z serii Lasting finish. Może wraz z nim wróci także i mój ukochany podkład? Byłabym zachwycona :D
Na koniec miks nowości różnych firm :D W październiku można oczekiwać nowego zestawu do brwi od Eveline i podkładu o płynnej, lekkiej konsystencji. Czy tylko mi przypomina on produkt catrice? W nowej szafie rossmanna marki AA we wrześniu pojawi się serum do rzęs i tusz z tej samej serii. W szafie loreal natomiast znajdziemy puder mineralny i korektor - oba z serii true match.
Uff i tym sposobem dobrnęliśmy do końca :D Oczywiście nie są to wszystkie nowości, a te wybrane przeze mnie, które najbardziej wpadły mi w oko. Mam nadzieję, że chociaż kilku osobom post w jakiś sposób się przydał.
Dajcie koniecznie znać co myślicie o tej nowej serii - będzie to dla mnie bardzo cenna informacja :)
Dajcie koniecznie znać co myślicie o tej nowej serii - będzie to dla mnie bardzo cenna informacja :)
Czym Was skusiłam? :D
Niebieski krem do rąk EOS miałam już rok temu albo i dawniej uwielbiam szczotki TT i nowa, „karnawałowa” odsłona jest piękna!
OdpowiedzUsuńi jak się sprawdziły? :)
UsuńTo prawda super się prezentują ;)
wypatrzyłam kilka perełek, które chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, po ile będą kremy do rąk EOS. Pewnie skuszę się na nie na jakiejś fajnej promocji :) Ogólnie sporo ciekawych nowości w ciągu najbliższych miesięcy znajdziemy w drogeriach :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa i może się skuszę, jeśli tylko nie będą zbyt drogie ;)
Usuńten podkład eveline za bardzo przypomina mi catrice hd :P
OdpowiedzUsuńzapraszam i obserwuję :)
Widzę, że nie tylko mi i dzięki! :)
UsuńKilka rzeczy wpadło mi w oko :) Jestem ich bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńJa czekam na paletę ciepłych cieni z Wibo której nie zamieściłaś no i na korektor z Maybelline. PS: świetna seria!
OdpowiedzUsuńWidziałam ją, ale wydała mi się średnio atrakcyjna - tz. dla mnie :D Dziękuję ♥
UsuńMaska Revitalift Filler była w moim Rossmannie w promocji 49 :) szykuję się do zakupu serum węglowego Bielenda i pudru mineralnego Loreal :)
OdpowiedzUsuńoooo na stronie R. było info, że od października - dziwne ;D
UsuńNajbardziej jestem ciekawa serum Bielendy i kolorówki Wibo/Lovely. Eveline chyba się zagalopowalo z tą "inspiracją" :)
OdpowiedzUsuńSerum też mnie ciekawi, ale obawiam się czy nie będzie zostawiać czarnego 'nalotu' na skórze :)
UsuńJestem ciekawa tych pianek z Isany!
OdpowiedzUsuńAle Wibo też mnie bardzo interesuje :)
https://anastyle14.blogspot.com/
Mnie bardziej Lovely kusi, być może coś wypróbuję z tych nowości :)
UsuńŚwietny pomysł na serię na blogu! :) Bardzo lubię produkty Biovax. Kuszą mnie te odżywki w piance. :D
OdpowiedzUsuńwindowofmfashion.blogspot.com
Cieszę się :)
UsuńZapowiada się sporo dobroci :)
OdpowiedzUsuńOooo.. widzę kilka ciekawych produktów dla mnie.. odżywki w piance, maseczki peel-off, pianki isana :-D
OdpowiedzUsuńRzeczy wymienione przez Cb kuszą i mnie, szczególnie maseczki :)
UsuńZmywacz w kremie?
OdpowiedzUsuńnooo kusi Cię? :D hehe
UsuńChyba najbardziej zaciekawiły mnie maseczki Lirene :)
OdpowiedzUsuńSama też na pewno się na nie skuszę, bo super się prezentują! :)
UsuńAleż ciekawe nowości :) gdyby tylko moje szuflady i kosmetyczki nie pękały w szwach.. Myślę jednak, że kilka nowości pielęgnacyjnych będzie moich: płyn i dwufaza Bielendy, oraz olejki pod prysznic - te kosmetyki szybko się kończą. I świetny post, napracowałaś się! :)
OdpowiedzUsuńPłyn kupię i ja, bo wersję niebieską nawilżającą bardzo lubię ;) Dziękuję! ♥
UsuńWow, ale będzie się działo :D
OdpowiedzUsuńte pianki z Isany, wooow super :) ciekawe czy tutaj ich już nie ma..🤔
OdpowiedzUsuńa podkład na maksa przypomina ten z Catrice :D
Myślę, że mogą być, bo w PL wszystko jest z opóźnieniem :)
Usuńa miałaś ten Catrice?
Ten podkład rzeczywiście na pierwszy rzut oka jak Catrice. Straszna kopia..
OdpowiedzUsuńBardzo dużo nowości mnie zainteresowało co oznacza płacz dla mojego portfela i narzeczonego :P Na pewno coś wpadnie w moje łapki :) Świetny post!
OdpowiedzUsuńDzięki! ♥
UsuńMnie interesują te odzywki w piance Biovax jak również Bielenda z swoim serum węglowym :D
OdpowiedzUsuńWow ale fajne nowości
OdpowiedzUsuńProdukty te wyglądają bardzo kusząco, najbardziej jestem ciekawa maseczek z Lirene :-)
OdpowiedzUsuńO kurczaki :D nie mogę się doczekać aż będę w Polsce :)) na pewno zrobię napad na rossmann :D
OdpowiedzUsuńDużo fajnych rzeczy na jesieni będzie :)
OdpowiedzUsuńJest na co czekać :) kremy do rąk EOS bardzo lubię!:)
OdpowiedzUsuńJejkuuu jak dawno mnie tutaj nie było ! :(
OdpowiedzUsuńA nowości WOOOOW jestem pod wrażeniem wielu z nich i już upatrzyłam sobie kilka cudeniek, które niestety pewnie kupię :( Po pierwsze oczywiście to serum węglowe ! Mam z tej serii żel do mycia i maseczki są super. Do tego pianki od Isany ! Pewnie będą tańsze niż te od Nivea :) I te nowe kremy do rąk od Evree wyglądają cudownie ! :)
nooo, ale dobrze, że jesteś znowu! ♥
UsuńMaseczki z węglowej serii bardzo lubię, przy serum obawiam się czy nie będzie brudzić jak to podobno robi krem - z tego co dziewczyny pisały :) Chociaż pewnie jak będzie miał dobre opinie to kupię :) Pianki isany i kremy też mocno kuszą :D
Świetny post - wiele rzeczy mnie kusi jak chociażby serum węglowe Bielendy czy maseczka złuszczająca od Barwy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post - wiele rzeczy mnie kusi jak chociażby serum węglowe Bielendy czy maseczka złuszczająca od Barwy :)
OdpowiedzUsuńDzięki ♥ Maseczka Barwy i mnie kusi - pewnie będzie moja :D
Usuńnajchętniej kupilabym produkty z EOS - słyszałam o nich dobre opinie
OdpowiedzUsuńobserwuje i liczę na to samo ;)
fancyem.blogspot.com
Nowa szczotka z TT to cudo <3
OdpowiedzUsuńCo do reszty chyba najbardziej pojechało po bandzie Lovely, fajne nowości w dobrej cenie, będę je obserwować ;)
Mi też ten podkład z Eveline przypomina do złudzenie ten HD z Catrice, policja, proszę przyjechać do Internetu, wyczuwam plagiat ;P
Bardzo dawno nie czytałam o EOS, a no tak! Jesień się zbliża! :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńAle świetne nowości. :) Czekam na nowe TT i produkty EOS. :)
OdpowiedzUsuńbielenda - produkt różany jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Jedynie krem do rąk EOS wydaje się być ciekawy, ale póki co mam spore zapasy ;) maskę L'oreala ta fioletową już widziałam w Rossmannie, trochę się zdziwiłam, bo czytałam, że to ma byc premiera w październiku...
OdpowiedzUsuńLubię tego typu wpisy, dlatego sama takie tworzę :D Widziałam dziś te nowości Lovely online - kuszące :D
OdpowiedzUsuńBędzie co testować :) Już wypatruję maseczek od lirene :P
OdpowiedzUsuńO kurcze ile fajnych nowości, i w kolorówce i w pielęgnacji, głowa mała ;))
OdpowiedzUsuń