Obserwatorzy

Cześć :)
Jeśli chodzi o kolorówkę to bardzo rzadko przewijała się ona u mnie na blogu. Jakieś głębszych opinii o produktach do makijażu nie było wcale chyba nawet. Dlatego postanowiłam to zmienić! :)
Ułatwi mi to jedna z nowych serii przegląd podkładów, której część pierwsza pojawia się właśnie dzisiaj.  Jak sama nazwa wskazuje będę zamieszczać w niej moją krótką opinie aktualnie używanych - 3 czasami może 2 podkładów, czy też kremów bb/cc :) Jej częstotliwość będzie zależeć głównie od tego czy będę używać czegoś nowego.


W pierwszym odcinku tej serii będzie dość różnorodnie bo jest i podkład i krem bb i cc.
Na pierwszy ogień pójdzie krem bb od Miss sporty. Znajdujemy go w klasycznej tubce o pojemności 30 ml, dosyć ładnej swoją drogą moim zdaniem. Nie będę się nad nią rozwodzić za bardzo, bo nie ma nad czym :P
Posiadam egzemplarz o numerze 001 LIGHT i jest on na prawdę dość jasny. Na zimę był w sam raz dla mnie, ale teraz jak złapałam trochę słońca nie wiem nawet czy byłby odpowiedni. Producent mówi nam, ze jest to produkt matujący. Hmm.. Ja nie koniecznie bym to potwierdziła, raczej nie matuje naszej cery. Jeśli chodzi o krycie to jest ono bardzo, bardzo delikatne, osoby z większymi (a nawet średnimi) problemami z cerą mogłyby być niezadowolone za bardzo. Dodatkowo produkt bardzo łatwo podkreśla suche skórki.. Na szczęście nie zapycha :)
Będzie on może odpowiedni dla osób z ładną cerą, bez suchych skórek i które nie potrzebują mocniejszego krycia. Dla dziewczyn nastoletnich zaczynających przygodę z makijażem np. :) Mnie nie zadowala.
Jej koszt to około 12 zł, do zakupienia w Rossmannie. Jest dostępny w dwóch odcieniach.

Kolejny produkt to krem cc od sensique :) Produkt zamknięty w typowej tubce o pojemności 30 ml.

Posiadam odcień nr. 302, nie jest on najjaśniejszym, ale chyba drugim w kolejności. Na początku martwiłam się, że może będzie za ciemny.. Niepotrzebnie, bo ładnie 'wtopił' się mi w cerę i nie ciemniał na buzi :) Także na lato kolor jest praktycznie idealny dla mnie. Czytałam nawet też nr. 301 jest bardzo jasny. Jeśli chodzi o matowienie - nie jest ono jakieś spektakularne, konieczne jest użycie pudru raczej. Sam krem może podkreślać jakieś pojedyncze skórki, ale nie tak bardzo jak poprzednik. Kryje całkiem nieźle i mnie nawet zadowala. Jednak nie jest to mocne krycie - nie wszyscy będą zadowoleni.. Podsumowując wygląda dość fajne na buzi, wyrównuje i tuszuje drobne niedoskonałości. Na lato jest idealny, ale na zimę np. mój odcień mógłby być za ciemny. Nie zapycha.
Jego koszt to ok. 14 zł, w promocjach można dorwać go nawet za 8. Do kupienia w naturze. Do wyboru jest chyba aż 4 odcieni (?).


Ostatni produkt jaki Wam przedstawię to podkład miss sporty - So Matte, perfect stay. Tutaj już opakowanie jest wygodne z pompką, która się nie zacina. Bardzo mi odpowiada taka forma :) Pojemność jest mniejsza nieco od poprzedników - 27,3 ml.

Tu posiadam najjaśniejszy odcień o numerze 001 Ivory. W opakowaniu wygląda na bardzo jasny, ale na twarzy nieco ciemnieje! U mnie na szczęście nie jest to jakimś minusem wielkim teraz, kiedy już złapałam trochę słońca. Odcień jak w butelce mógłby być nawet teraz za jasny. Co do koloru jeszcze - niestety posiada różowe tony. To już niestety mi przeszkadza.. Dodatkowo dość szybko gęstnieje na twarzy, więc trzeba go dość szybko nakładać. Po nałożeniu matowi i to dość dobrze, za dobrze powiedziałabym. Ale jakiejś godzinie już efekt nieco znika i lepiej wygląda na twarzy.. Konieczne jest nałożenie pudru mimo wszystko, bo sam dość szybko się ściera. Nie jest trwały na pewno przez 14 godzin :D
 Nie jest to ideał dla mnie na pewno, chociaż nie zapchał mnie. 
Raczej do niego nie wrócę, chyba że do nowej stosunkowo wersji 'wielofunkcyjnej', też w pompce :)
Jego koszt w Rossmannie to 16 zł. Ja kupiłam go taniej, bo na promocji -49%. Do wyboru mamy 3 odcienie.

Na koniec pokażę Wam kolory dzisiejszych bohaterów. Starałam się jak mogłam, żeby oddać ich rzeczywisty kolor :P
Miałyście któryś z nich? Jak się sprawdziły? :)
Chciałybyście zobaczyć kolejne odcinki tej serii? 
Mnie żaden z tych podkładów nie zadowolił do końca, więc szukam ideału dalej.. :)


Macie plany na pierwszy wakacyjny weekend dla większości z Was? Mój zapowiada się ciekawie :)

Udanego weekendu!

Ps. Ostatni post nie wyświetlał się na liście czytelniczej.. Nie wiem dlaczego, jeśli chcecie zobaczyć kolejny lakier z mojej kolekcji zapraszam tutaj. Mam nadzieje, że dziś już nie będzie takiego problemu :)

48 komentarzy:

  1. Nie miałam żadnego.. Teraz używam z Revlon i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podkład z revlon miałam ale nie odpowiadał mi - za ciężki jak dla mnie był:) teraz mam bb krem z niego, zobaczę jak się sprawdzi..

      Usuń
  2. Przyznam, że z tych firm miałam jedynie lakiery do paznokci o ile dobrze pamiętam ; ). Spora kolekcja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam z miss sporty lakiery, ale niezbyt się sprawdzają, słabo kryją :)

      Usuń
  3. Nie znam żadnego z nich. W ogóle rzadko sięgam po podkłady.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam żadnego, moim ideałem co do kremów BB jest Maybelline, ale o tym na pewno wiesz :) Teraz jak mi się skończy planuję kupić BB z Under20 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój chce wypróbować :) o under 20 też sporo słyszałam ale nie wiem sama czy mnie kusi :D

      Usuń
  5. Nie miałam żadnego..
    ale na krem BB jakoś nie mam ochoty, miałam z Garniera i strasznie zapychał :/ ..na jednej imprezie gadałam ze znajomą i obie dostałyśmy jakiś wyprysków i okazało się, że obie używamy tego samego kremu bb, więc może to felerna edycja, ale zraziła mnie niestety :)

    Fajna edycja..szkoda że nie pokazujesz efektu przed i po na buzi, bo to jednak najlepiej potrafi ocenic ich 'działanie' :D ale wiem, że też nie mam co na to liczyc :D
    I dodałabym numerki/kolory na zdjęciu zbiorczym, ale to tylko taka moja podpowiedź :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to słyszałam właśnie wiele opinii złych na temat tego Garniera.. :/

      Powód pierwszy znasz i dobrze myślisz. Ale 2 przede wszystkim to to, że strasznie długie te posty by wychodziły, a to ma być w miarę szybki przegląd :) Tak to mało kto by czytał :)
      tym pierwszym co wszystkie 3 są tak? Pomyślę następnym razem o tym :)

      Usuń
    2. no :( coś w nim jest nie tak..

      hehe :D no może masz rację..ale wtedy byś mogła opisywać np po 2 sztuki :D ale rozumiem i szanuję Twój wybór :D
      nie, nie..na ostatnim :) tam gdzie pokazujesz kolorki, bo np. ktoś może sobie skopiować żeby mieć szybki podgląd konkretnego kolorku czy coś :) napisałabym że w google znajdzie, ale wiem, że Ty masz wyłączone wyszukiwanie :)

      Usuń
    3. Dobrze prawisz :D Zrobię tak na pewno :) Nie pomyślałam o tym, w następnym odc. już napiszę kolory :)

      Usuń
  6. najbardziej zainteresował miss sporty - So Matte, perfect stay --> jednak jak przeczytałam o tych różowych tonach... smutek i żal :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby nie one to może byłby ok a tak to kiepsko..

      Usuń
  7. nie miałam żadnego,
    aktualnie używam kremu bb ziaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tak, nawet tak bardzo nie ciemnieje jak bb garniera albo ja nie mam aż tak bladej cery ;)

      Usuń
    2. W takim razie pewnie się skuszę bo kusił mnie :)

      Usuń
  8. Nie miałam tych produktów, chociaż krem CC Sensique mnie kiedyś kusił. Miałam kiedyś podkład z tej firmy i był spoko, nie miałam wtedy jakichś wielkich wymagań :) Teraz mam podkład z Rimmel, krem DD z Ladycode i BB z Vichy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam wiele opinii o tym Sensique i mam ochotę go kupić, ale zdecyduję się na jaśniejszy kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam żadnego z tych podkładów. Najchętniej sięgam po Astor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ostatni z Miss Sporty i faktycznie szybko gęstnieje na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie kupuję takich podkładów, znaczy się takich z miss sporty. Ten z sensique nawet ciekawy. Szkoda, że najjaśniejszy kolor tylko na lato. Ja mam tylko mineralne, z maybelline i rimmel. Mała rada, po skrócie "nr" nie daje się kropki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'takich' znaczy jakich? :) Bo ja nie rozumiem za bardzo i nie widzę różnicy między nim a maybelline czy rimmel - oprócz krycia i ceny. Oba są drogeryjnymi produktami.. Jeśli chodzi o 2 kwestię tani nie zawsze znaczy zły. Bo miałam kiedyś świetny podkład z Celii za 10 zł - idealny był! :)
      I dziekuje :)

      Usuń
  13. Najlepszy podkład jaki miałam to Ingrid mineral silk&lift. Krycie podobne do Revlona, a cena to niecałe 10 zł. Dostępny jest w drogeriach internetowych i teraz już chyba w Naturze. Minusem może być to, że najjaśniejszy odcień dla osób z bardzo jasną karnacją może być za ciemny, ale mi akurat pasuje. Polecam, bo warty jest wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o nim dużo dobrego, ale właśnie nigdzie nie widziałam :/ O odcień to się nie martwię, bo raczej nie powinien być ciemny, bo tz. córką młynarza nie jestem :) Ale zapisuje sobie na wish liście - dziękuję! :)

      Usuń
  14. nie znam żadnego z tych gagatków, obecnie używam bourjois HM i rimmel wake me up

    OdpowiedzUsuń
  15. kiedyś namiętnie używałam podkładu z miss sporty, coś antybakteryjnego, ale wycofali :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie uzywalam zadnego z nich. Nie lubie tych marek. Są dla mnie za slabe jakosciowo i cenowo, ale cieszę się, że inni mogą z tego korzystać - świat bylby nudny. :-) Zbyt ciemne odcienie dla mnie. Jestem bladziochem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm.. jak dla mnie tanie nie zawsze znaczy złe :) np. kosmetyki GR, Miyo - są bardzo dobre jakościowo :) Czy nawet tusze wibo/lovely. Podkłady też nie raz można trafić fajne - kiedyś używałam np. z Celii za dychę świetnego - idealny był. Kupowałabym go nadal gdybym gdzieś znalazła. Chociaż faktycznie trudno znaleść fajny podkład - czy to tani czy drogi. Dlatego szkoda mi nie raz kasy na te z wyższych półek, bo raz nie wiadomo czy się sprawdzą, a dwa przede wszystkim że nie potrzebuję tak mocnego krycia - często mnie zapychają takie podkłady dobrze-kryjące ;) Ale tak jak mówisz co kto woli :) Co do odcienii na zdj. może wyszły minimalnie ciemniej niż w rzeczywistości, chociaż obrabiałam żeby kolory były jak najbardziej odwzorowane :)

      Usuń
  17. żaden dla mnie, a szkoda : c bo muszę jakiś podkład kupić, bo wszystkie po kolei znikają : c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, szkoda bo mnie też żaden nie zadowolił :(

      Usuń
  18. Miałam BB z miss sporty tylko różowy i nie byłam zadowolona, więc jakoś podkłady tej firmy mnie nie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie pamiętam, że miałaś ten bb i się nie sprawdził :)

      Usuń
  19. Dość ciemne są te podkłady zainteresowałas mnie dwoma pierwszymi ponieważ ją za dużego krycia nie potrzebuje a podkład nakładem zwykle żeby wyrównać koloryt skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dalej na ostatnim zdj. nie wyszły do końca tak jak w rzeczywistości.. Chyba nie da się tak idealnie oddać koloru :/ ten bb np. jest na prawdę baaardzo jasny.

      Usuń
  20. żadnego z nich nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten podkład miss sporty koniecznie muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hey! I could have sworn I've been to this site before but after checking through some of the post I realized it's new to me.

    Nonetheless, I'm definitely happy I found it and I'll be
    book-marking and checking back often!

    my weblog ... życzenia na różne okazje

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja żadnego z tych podkładów nie miałam teraz szukam czegoś dobrego z lepszej półki

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam żadnego z prezentowanych przez Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że jasny podkład z Miss Sporty nie najlepiej radzi sobie z matowieniem cery...

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam żadnego z tych produktów, ale mam teraz kilka otwartych podkładów, trzeba je pozużywać.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja najbardziej lubię mineralne podkłady.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tak, chcę kolejne części z tej serii. :D Zrób tak jeszcze np. z tuszami do rzęs. :D
    Bardzo ostatnio polubiłam krem CC z Bell Hypoallergenic, nawet kupiłam drugą tubę, bo mój się kończy. :D Nie kryje za dobrze, ale wyrównuje kolor skóry, ładnie wygląda, nie podkreśla porów. Nie jest matujący, ale też po nałożeniu nie świecę się jak psu wiadomo co, więc jak nie mam czasu to nie nakładam pudru nawet. :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam żadnego z tych podkładów, ale borykam się z tym samym problemem co Ty - szukam swojego idealnego podkładu. Długa to droga :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!