Jak dla mnie nowa prebiotyczna seria Vianka jest strzałem w 10! Świetny pomysł na odświeżenie asortymentu marki. Nowe formuły, atrakcyjniejsze...
Nowy miesiąc zawsze wiąże się u mnie z open box'em najnowszego pudełka Pure Beauty! Maj to miesiąc w którym obchodzimy dzień mamy. Pure Beauty zadbało o to, by w tej edycji pojawiły się produkty idealne do sprezentowania właśnie naszym mamom :)
SENSIBIOME PREBIOTIC SKIN CARE KREM DO RĄK
Kremów do rąk używam przez cały rok, więc i ten z chęcią poznam. Zwłaszcza, że spotykam się z nim po raz pierwszy. Poprzednik akurat dobijał dna, więc od razu rozpoczęłam testowanie. Możecie wyczekiwać jego recenzji :) Formuła kremu opiera się na skuteczności działania prebiotyków, postbiotyków i biofermentu - oleju z kamelii japońskiej.
Cena sugerowana: 19,99 zł/50 ml
SANTA MONICA PIANKA SAMOOPALAJĄCA BODY MEDIUM
To drugi i zarazem ostatni produkt w tej edycji, który mi się nie przyda. Podobnie jak eyeliner tak i pianka samoopalająca ukierunkowane są raczej do określonej grupy osób korzystających z tego typu produktów. Jak akurat szybko i łatwo się opalam, więc nie mam potrzeby używania kosmetyków brązujących :) Ale majowa edycja jest idealna do umieszczenia w niej produktów samoopalających. Pianka pozwala na stopniowe budowanie opalenizny, ma łatwą w aplikacji formułę i pozwala uzyskać średni efekt opalania, bez plam i zacieków.
Cena sugerowana: 44,99 zł/150 ml
Dodatkowo z kodem: 'PUREBOX' do 1 zamówienia powyżej 50 zł na stronie www.sklep.santamonica.com.pl otrzymacie krople samoopalające za 1 zł. Kod ważny do 30.06.2024 r.
Glamour Heaven to kolejna bardzo udana edycja od Pure Beauty! Zawartość jest różnorodna, bo w środku znalazłam: 3 produkty do pielęgnacji twarzy, 4 - do pielęgnacji ciała, 2 - do pielęgnacji włosów i 3 kosmetyki do makijażu. Każdy znajdzie coś dla siebie! Moje TOP 3 tego pudełka to: tusz Max Factor, trychologiczny peeling do skóry głowy Regenerum i pianka do mycia twarzy Himalaya. Wartość tej edycji to ok. 406 zł, a pudełko możecie zamówić na stronie Pure Beauty już za 114 zł! :)
Jak oceniacie zawartość tej edycji? Co najbardziej wpadło Wam w oko?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
Podobne posty
4 komentarze:
Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.
Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥
Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!
świetny box, udanych testów ;D
OdpowiedzUsuńMiłego testowania 😀
OdpowiedzUsuńGrafika boxa rzeczywiście bardzo ładna. Krem jak to krem. Mnie akurat nie jara. Eyeliner rzeczywiście fajny na festiwale i imprezy w plenerze. Kremów do rąk nie używam za wiele, więc to też lekkie meh. A pianka totalnie meh, bo też się nie samoopalam. Tusz do rzęs jak zawsze super. Tak jak gadałyśmy, powinno być ich więcej w pudełkach. Żel pod prysznic też super. To się akurat zawsze zużywa. Błyszczyk i rozświetlający balsam - ekstra. Fajnie, że umieścili takie bardziej "letnie" produkty. Płatki pod oczy zawsze mnie zadowalają :D. Tak myślałam, że bardzo się ucieszysz z peelingu do skóry głowy. Serum do włosów i pianka spoko. Takie rzeczy zawsze się przydadzą i szybko schodzą. Box spoko, ale np poprzedni mi się bardziej spodobał.
OdpowiedzUsuńTo pudełko jest cudne ♥
OdpowiedzUsuń