Obserwatorzy

Hej! :)
Zapewne czytacie ten wpis w momencie, gdy ja jestem w trasie i zwiedzam nowe miejsca, czy też wracam do domu :) Na komentarze odpowiem wieczorem - po powrocie.

Dziś kolejna recenzja produktu, który otrzymałam do testowania od Gosi. Będzie dokładnie o peelingu do rąk z Eveline. Dodam, że to mój pierwszy produkt tego typu. Wcześniej uważałam peelingi do rąk jako kosmetyki zbędne. Czy zmieniłam zdanie przekonacie się czytając moją recenzję. Zapraszam! :)
Peeling znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 75 ml. Kolorystyka jest biało-czarno-złota. Powiedziałabym, że wygląda luksusowo. Jednak bardzo trudno było mi zrobić ładne zdjęcia kosmetykowi w takiej szacie graficznej. Zamykanie jest na 'klik', dzięki czemu łatwo możemy otworzyć produkt :)
 Zapach typowy jak w całej arganowej linii tej firmy - ciężki dość, na lato niezbyt udany. Przeważa właśnie arganowa woń i waniliowa tuż za nią. Nie jest do końca to mój zapach, na zimę byłby bardziej odpowiedni. Zostaje on na dłoniach do kolejnego mycia rąk.

Konsystencja jest niezbyt gęsta, raczej rzadka. Jednak nie spływa z dłoni. Ma żółtawy kolor, a w niej jest zatopiona dość spora ilość drobinek - mniejszych bezbarwnych i większego rozmiaru brązowych. Możecie je lepiej zobaczyć na poniższym zdjęciu:
Jednak drobinki nie są zbyt ostre. Chociaż do peelingu dłoni akurat jak dla mnie wystarczające. Dość dobrze peelingują i złuszczają naskórek. Przygotowując tym samym naszą skórę do przyjęcia kremu. Do całego ciała, produkt raczej nie sprawdziłby się. Ale nie jest do tego przeznaczony więc nie czepiamy się tutaj :D
 Producent zapewnia nas o działaniu 8 w 1, jak możecie przeczytać na powyższym zdjęciu. W obietnicy oznaczonej nr. 1 sprawdza się dobrze, jak już pisałam. Z dzianiem oznaczonym 3 także jestem w stanie się zgodzić. Może nie jest to jedwabista gładkość, ale dłonie sprawiają wrażenie bardziej wygładzonych :D Co do obietnic oznaczonych numerami 2, 4 i 5 - dość podobnych, raczej w takie cuda ja nie wierzę. Nawilżenie to raczej rola kremu, a nie peelingu, jak dla mnie. Rozjaśnienia przebarwień (6) i wyrównania kolorytu (7) też nie doświadczyłam. Podrażnień (8) nie miałam, więc  nie zdołałam sprawdzić go w tej roli, jednak tutaj też nie do końca wierzyłabym w takie 'bajery' :)

Koszt produktu to ok 9 zł.

Podsumowując: W swojej podstawowej roli sprawdza się całkiem okej. Jednak nie wiem, czy sama kupiłabym go, zważając na to, że peeling dłoni możemy wykonać każdym peelingiem jaki kupujemy do ciała. Raczej sama nie wydałabym 9 zł na niego. Jednak cieszę się, że mogłam spróbować czegoś nowego :)

..............................................

Pierwsze co zauważyłyście po wejściu na bloga to pewnie zmieniona szata graficzna. Stary wygląd od dawna zaczął mi przeszkadzać wręcz, bo nie podobał mi się już, więc zdecydowałam się na zmianę całego szablonu. Bo długich poszukiwaniach znalazłam właśnie ten niebieski i dopasowałam go do siebie :) Mam wrażenie, że jest teraz bardziej przejżyście i po prostu ładniej.
A Wy co myślicie? Jest lepiej teraz? :)
 ..............................................
Jakie jest Wasze zdanie o tego typu produktach? Używacie? Chętnie poznam Waszą opinię :)

36 komentarzy:

  1. A ja lubię zapach tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy już właśnie od upodobań, ja nie przepadam za takimi ciężkimi zapachami - zwłaszcza latem :)

      Usuń
  2. Ja go miałam i chyba kupię bo się z nim polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nowy szablon bardzo ładny, letni :) jedynie przeszkadza mi, że jest rozciągnięty bardziej niż szerokość ekranu i muszę przesuwać suwaczkiem na dole, by zobaczyć go całego :( ale nie wiem czy to wina mojego monitora, czy właśnie ten szablon taki po prostu jest.
    Peeling do dłoni to tak jak napisałaś jest dla mnie trochę zbędny kosmetyk... Robię to samo właśnie peelingiem do ciała i działa pewnie tak samo, albo i lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba to zależy od sprzętu właśnie - a dużo musisz przewijać, ile ucina Ci? Muszę sprawdzić na komputerze jeszcze, ale u mnie na laptopie jest idealnie. Sprawdzę to - dziękuję :*
      Dokładnie :)

      Usuń
  4. Znaczenie lepiej ;)!

    nadal uażam że peeling do r ąk jest zbędny :P

    OdpowiedzUsuń
  5. jja regularnie korzystam z peelingów do rąk, ten jest ok tylko mi za mocno pachnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja regularnie też peelinguję, ale nie koniecznie potrzebuję do tego specjalnego, osobnego produktu :)

      Usuń
  6. Mam ten produkt i jestem z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląd fajny, przejrzysty, jest tylko jedno ale... te linki do social mediów w poście, najlepiej by było przenieść je gdzie indziej, albo usunąć bo i tak są niekatywne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są to ikonki do social mediów :) Tylko przyciski do udostępniania postu - aktywne :)

      Usuń
  8. Ja to takie peelingiu ważam za gadżet, bo tak jak Ty uważam, że można wykonac peeling dłoni normlnym peelingiem i w tym przypadku np Eveline nie przekonuje mnie. Jednak powiem Ci, że jakby ktoś wypuścił naprawdę mega kuszący produkt, wiesz jakiś bajerancki zapach i wygląd to wtedy pewnie bym się skusiła, ale tak to nieee. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, właśnie jak zapach byłby jakiś fajny, niespotykany to bardziej kusiłby :)

      Usuń
  9. Nie miałam jeszcze żadnego peelingu do dłoni ale fajny taki gadżet, co jakiś czas można użyć :)
    Ładnie tu u ciebie, ja też wprowadziłam kilka zmian ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używam tego typu produktów, tak jak pisałaś peeling dłoni można zrobić czymś innym. Zaoszczędzone pieniążki wolę wydać na kolorówkę czy lakiery :P
    Co do szaty graficznej - super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie ja dlatego nie kupuję specjalnych peelingów do rąk, skoro mogę je wypeelingować każdym innym ;p przeważnie ten co do ciała się okazuje za słaby to do rąk jest git :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie - dobrze mówisz, jak nie sprawdzi się jakiś peeling do ciała, bo okaże się słaby można spokojnie użyć go do rąk i tak zużyć :)

      Usuń
  12. właśnie ja dlatego nie kupuję specjalnych peelingów do rąk, skoro mogę je wypeelingować każdym innym ;p przeważnie ten co do ciała się okazuje za słaby to do rąk jest git :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląd super! Chociaż do czcionki muszę się przyzwyczaic, bo byłam już własnie przyzwyczajona do tej wcześniejszej - delikatniejszej :-)
    Ja peeling do rąk też mam i używam, chociaż mam takie samo zdanie jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej co nią posty są pisane tak? Właśnie ja też nie wiem czy jej nie zmienić - zaraz jeszcze popatrzę na to :)

      Usuń
    2. I jak - teraz lepiej chyba nie? :)

      Usuń
    3. Tak..o teraz jest idealnie!!! :D
      Kochana a jeszcze jedno co zauważyłam..jak jestem na głównej stronie Twojego bloga, gdzie są tylko wstępy do postów i pojedyncze zdjęcia to są one takie porozciągane, jakby wiesz..za małe to parametrów które gdzieś tam ustawiłaś :) Sprawdź to, ale raczej to nie jakiś błąd u mnie :) I nie pomogę bo się na tym nie znam :(

      Usuń
    4. Wiem o tym właśnie :( Ale chyba muszę pogrzebać w kodzie żeby to gdzieś zmienić..

      Usuń
  14. jak wykończe zapasy to spróbuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja wciąż szukam idealnego peelingu do dłoni ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Boski, boski i jeszcze raz boski ten nowy wygląd. Pasuje do Ciebie, jest lekki, przejrzysty i po prostu piękny. :)

    Lubię peelingi do rąk, ale też używam takich niekoniecznie do nich tylko przeznaczonych. Np winogronowy do ciała był bublem, to zużyłam do rąk. Teraz mam jeszcze z Avonu z serii SPA do rąk i stóp, to do rąk używam. Niedługo pewnie się skończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! :)

      Właśnie to jest też dobry sposób na wykończenie bubli jak wspominałam wyżej :) Takie kosmetyki 2 w 1 też są fajną sprawą i akurat tu nie mam jakichś zastrzeżeń. Prędzej bym się skusiła niż na taki tylko do rąk.

      Usuń
  17. Już kilka razy o nim słyszałam :)
    A wygląd bloga bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja siostra uwielbia zapach tej serii ;) ja tak nie do końca..

    OdpowiedzUsuń
  19. począwszy od arganowej serii do włosów z firmy eveline kończąc właśnie na tej arganowej do rąk - nie zachwyca. wolę klasyczne peelingi do ciała, są troszkę 'mocniejsze', ale przynajmniej kosmetyk uniwersalny, bo i do rąk się sprawdza :)
    + ładny nowy wygląd, z chęcią zostanę na dłużej :)
    www.kiinsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz mam też z tej serii olejek do włosów i właśnie też z zapachem trudno wytrzymać mi bo jest intensywny :)
      Dziękuję i witam na pokładzie ;)

      Usuń
  20. Nie miałam czegoś takiego, u mnie to raczej zbędne :D Ale podejrzewam, że moja mama by się nim zainteresowała :D

    OdpowiedzUsuń
  21. I know this site gives quality dependent posts and extra stuff, is there any other site which offers
    these information in quality?

    Here is my web site - visit website ()

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładnie teraz wygląda.
    A ją ostatnio jak miałam cukrowy peeling do rąk to nie tylko ręce nim peelingowalam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!