Jak dla mnie nowa prebiotyczna seria Vianka jest strzałem w 10! Świetny pomysł na odświeżenie asortymentu marki. Nowe formuły, atrakcyjniejsze...
Jak mogliście zobaczyć w poście z nowościami ekipa Pure Beauty w maju na prawdę mnie rozpieściła! Oprócz standardowego comiesięcznego pudełka w moje ręce trafił także box #skincycling wypełniony kosmetykami z mojej ulubionej kategorii - pielęgnacji twarzy!
Co dokładnie w nim znalazłam? Zapraszam na open box!
Zanim przejdę do zawartości muszę zwrócić uwagę na bardzo ładną szatę graficzną! Na pudełku z kosmicznym motywem umieszczono 'ściągę' obrazującą metodę pielęgnacyjną #skincycling.
Pod wieczkiem jak w miesięcznych pudełkach znalazłam broszurkę z prezentacją zawartości oraz krótkim opisem metody #skincycling.
Czym jest #skincycling?
#skincycling to inaczej cykliczna pielęgnacja. Trend pielęgnacyjny zapoczątkowany na tik toku. Metoda została stworzona w myśl minimalizmu kosmetycznego - nie wymaga ogromu kosmetyków, ani poświęcenia pielęgnacji mnóstwa czasu. Polega na stosowaniu odpowiednich składników aktywnych cyklicznie w ciągu kolejnych nocy. Pierwszy etap to złuszczanie, drugi - retinoidy, a ostatni (trwający przez kilka nocy) regeneracja. Jednocześnie przez cały czas stosujemy antyoksydację i ochronę UV w porannej pielęgnacji. Celem #skincycling jest uporzątkowanie naszej rutyny pielęgnacyjnej oraz wykorzystanie w maksymalny sposób właściwości składników aktywnych, zachowując barierę ochronną skóry.
Teraz czas na prezentację zawartości - poszczególne produkty zostały dopasowane do konkretnych etapów pielęgnacji.
NOC #1 ZŁUSZCZANIE
GARNIER SERUM PRZECIW NIEDOSKONAŁOŚCIOM AHA + BHA + WĘGIEL
Pierwszy produkt to czarne serum Garniera. Szczerze mówiąc ostatnio się nieco zraziłam do serum z zawartością węgla, bo koszmarnie brudziło skórę. Tutaj jednak producent obiecuje, że produkt nie zostawia czarnych śladów, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę :D Bardzo lubię za to kwasy i niacynamid w serum - super działają na moją problematyczną skórę, więc jestem bardzo ciekawa tego kosmetyku! Serum ma redukować niedoskonałości, przebarwienia i wyrównywać koloryt skóry.
Cena sugerowana: 49,99 zł/30 ml
NOC #2 RETINOIDY
L'OREAL PARIS REVITALIFT LASER PURE RETINOL SERUM NA NOC
Retinol jako składnik kosmetyczny do tej pory był poza kręgiem moich zainteresowań. Serum zawiera 0,2% stężenie czystego retinolu. Ma przede wszystkim wygładzać i radzić sobie ze zmarszczkami, a także rozświetlać. Dotychczas wydawało mi się, że moja cera jeszcze nie potrzebuje takiego działania, ale kto wie.. może się przekonam? :)
Cena sugerowana: 69,99 zł/30 ml
NOC #3 I #4 REGENERACJA
MIXA HYALUROGEL SERUM NAWILŻAJĄCE Z KWASEM HIALURONOWYM
Na ostatni krok w rutynie #skincycling w box'ie przewidziano 2 produkty. Pierwszym jest serum z kwasem hialurownowym, które znalazłam już wcześniej w jednym z pudełek, więc teraz mam drugie opakowanie. Słyszałam o nim wiele dobrego, więc jestem mega ciekawa! Wcześniejszy egzemplarz zostawiłam celowo na lato, bo wydaje się idealny na ten okres - leciutki, a jednocześnie ma łagodzić podrażnienia i intensywnie nawilżać nawet suchą skórę. Jak tylko skończę obecne serum nawilżające to zacznę go stosować :)
Cena sugerowana: 51,99 zł/30 ml
MIXA HYALUROGEL NAWILŻAJĄCY KREM - MASKA NA NOC
Drugim kosmetykiem przeznaczonym do regeneracji jest krem - maska na noc od Mixa. Miałam od nich już bogaty krem nawilżający i był idealny na zimę. Ten także zostawiam na zimniejsze miesiące, bo wydaje się równie odżywczy. Ma regenerować skórę podczas snu, dzięki czemu rano ma być ona wypoczęta, pełna blasku, wygładzona i elastyczna.
Cena sugerowana: 31,99 zł/50 ml
KAŻDEGO DNIA RANO
ANTYOKSYDACJA
GARNIER SKIN NATURALS VITAMIN C SUPER SERUM NA PRZEBARWIENIA Z WITAMINĄ C
Ten produkt również znalazłam w jednym z poprzednich box'ów Pure Beauty. Właściwie niedawno go zużyłam, więc kolejne opakowanie trafiło do mnie w idealnym momencie! Bardzo polubiłam to serum, bo pomogło mi ogarnąć cerę, kiedy była w gorszym stanie. Ma ono przywracać blask, wyrównywać koloryt oraz redukować przebarwienia. Faktycznie stopniowo cera staje się coraz bardziej jednolita i rozświetlona. Dodatkowo dzięki obecności kwasu salicylowego i niacynamidu super działa na niedoskonałości - redukując ich ilość i wygładzając cerę.
Cena sugerowana: 49,99 zł/30 ml
Na koniec pozostał mi do pokazania krem z filtrem SPF, który ostatnio jest bardzo popularny! Głównie za sprawą lekkiej formuły i dodatku witaminy Cg. Oprócz zapewnienia ochrony przeciwsłonecznej redukuje drobne linie i zmarszczki oraz przebarwienia.
Cena sugerowana: 69,99 zł/50 ml
Jako, że jestem wielką fanką pielęgnacji twarzy to box #skincycling bardzo przypadł mi do gustu! Oprócz tego jestem minimalistką, więc sama idea cyklicznej pielęgnacji też do mnie przemawia :) Jeśli miałabym wybierać to najbardziej ucieszyły mnie produkty Garnier i Mixa.
Jak oceniacie zawartość? Co najbardziej Wam się podoba?
Słyszałyście o #skincycling? Może stosujecie taką cykliczną pielęgnację?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
Podobne posty
14 komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.
Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥
Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!
To pudełko zdecydowanie jest ułożone pod miłośników pielęgnacji. Ja będę próbować metody Skin Cycling dopiero jesienią, bo aktualnie proces retynizacji byłby dość trudny i to mimo że używam kremu z filtrem codziennie i dbam o ten aspekt. W kwestii serum węglem pozwolę sobie sprostować pewną rzecz. Takie serum jest wymagające względem aplikacji, bo trzeba to zrobić szybko i dokładnie. Wtedy nie zostają żadne czarne ślady, skóra nie jest szara i nic się nie roluje. Wiem, bo używałam serum do którego się zraziłaś i ten problem dzięki temu nie występował. I zawsze trzeba też pamiętać o tym, że przed takim serum tonik to zawsze obowiązkowy punkt 😉
OdpowiedzUsuńJa nie planuję używać wszystkiego razem w myśl tej metody, ale raczej pojedynczo z innymi kosmetykami :) Retinol zdecydowanie nie teraz, sama raczej go nie będę stosować póki co - nie do końca wpisuje się w moje potrzeby.
UsuńCo do serum Nacomi, bo o nim mowa - stosowałam jak mówisz szybko, dokładnie i z tonikiem :P Dużo zależy od skóry, jak nie masz rozszerzonych porów, a chyba nie masz z tym problemu to wierzę, że to serum nie było dla Ciebie problematyczne. Aczkolwiek, że zostawia po sobie ślad nie da się ukryć. No i rolowanie - u mnie wystąpiło przy punktowym stosowaniu i całkowicie się tego spodziewałam, więc nie mówię, że mnie jakoś zaskoczyło :D
Ja retinol zostawiam na jesień i nie wszystko też mogę używać ze względu na bardzo wrażliwą cerę.
OdpowiedzUsuńW tym boxie najbardziej ucieszył mnie Krem Mixa na noc oraz krem L'Oreal Revitalift z SPF.
OdpowiedzUsuńświetna zawartość, miłych testów ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna zawartość, choć dla mnie zdecydowanie do użytku jakoś we wrześniu, jak już upały miną ;)
OdpowiedzUsuńZawartość super, ale mam wrażenie iż jednak za dużo składników aktywny do stosowania na raz. Kwasy a później retinol jakoś mi to nie idzie w parze.
OdpowiedzUsuńAle super. Przyznam, że to najfaniejszy box pure beuaty jaki widziałam. Sama koncepcja, design, dobrane produkty - wszystko w punkt. Najbardziej jestem ciekawa spf, czy serio jest taki genialny jak to reklamują ;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania 😀
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się z tego boxa, zawartość jest po prostu super! Wszystko jest w nim takie precyzyjne, takie dopracowane... prawdziwa gradka dla wszystkich miłośników i pasjonatów pielęgnacji twarzy ^^
Pozdrawiam cieplutko ♡
Jestem zakochana w tym pudełku ♥ To jeden z fajniejszych boxów!!
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym wpis o tym, jak ten zestaw sprawdza się w praktyce :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o #skincycling. Najbardziej zaciekawiło mnie serum z Garniera z witaminą C 😊
OdpowiedzUsuńSkin Cycling jako metoda bardzo mnie kusi, ale z kwasami poczekam raczej do jesieni. Znam wiele produktów z tego pudełka, używałam ich pojedynczo, nigdy razem. Dobrze się sprawdzały, więc sądzę że w połączeniu mogą być jeszcze lepsze ;)
OdpowiedzUsuń