Heeej :)
Rok 2016 już dawno za nami, a ja dopiero teraz przychodzę do Was z jego kulturalnym podsumowaniem. Wcześniej nie miałam na tyle czasu, żeby to wszystko uporządkować i wybrać dla Was same perełki, ale kilka dni temu mi się w końcu udało.. Jeśli jesteście ciekawe ile filmów obejrzałam w minionym roku, ile książek przeczytałam i przede wszystkim, które z nich zasługują na uwagę to zapraszam do czytania! :)
Na początku dodam, że tytuły filmów, będą podlinkowane do opisów filmu na filmwebie :)
Książki
Zacznę nietypowo od książek - w minionym roku podobnie jak 2015 przeczytałam ich 17.. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was jest to niewiele. Podziwiam tych, którzy podejmują się wezwania 52 książek w ciągu roku itp. Dla mnie ta 17 to całkiem niezły wynik - w końcu ponad jedna książka na miesiąc :D Mam nadzieję, że w tym roku uda się jednak coś więcej przeczytać :)
Jeśli miała bym wymienić moje największe książkowe odkrycie 2016 roku to byłoby to właśnie Zanim się pojawiłeś i Kochając Pana Danielsa. Obie książki polecam szczególnie wielbicielkom romansów, bo sama jeśli chodzi o książki najczęściej wybieram właśnie takie lekkie historie :D
Pozytywnie zaskoczyła mnie też pozycja Sparksa Na zakręcie - zazwyczaj jego książki są pisane na jedno kopyto, a ta jednak jest trochę inna. Mamy tajemnicę z przeszłości, śledztwo - nie jest tak oczywista i przewidywalne, jak nie raz było w wypadku innych książek tego autora. Jeśli jeszcze nie czytałyście, albo nie wiecie na która z wielu książek Sparksa zwrócić uwagę to myślę, że ta będzie dobrym wyborem. Oprócz tej trójki, którą mogłabym nazwać śmiało TOP 3 warto zwrócić tez uwagę na Bez słów i Promyczka (bez zdjęcia akurat).
Filmy
Jeśli chodzi o filmowe produkcje to tutaj było nieco gorzej niż w minionym roku, bo według filmwebu obejrzałam ok. 60 produkcji (czyli ok. 10 mniej niż w 2015). Co dla mnie jest i tak bardzo dobrym wynikiem. Tutaj polecanych filmów mam znacznie więcej.. Możecie się domyśleć, że będzie sporo komedii romantycznych, dramatów, ale też i kilka thrillerów i kryminałów, bo tych też obejrzałam sporo :)
Jeśli chodzi o filmy to tutaj też muszę zacząć od Zanim się pojawiłeś. Bo mimo, że ekranizacja jest zdecydowanie gorsza od książki to nadal bardzo mi się podobała. Zresztą mam wrażenie, że w ogóle rok 2016 należał do tego tytułu, że nie trzeba go jakoś specjalnie przedstawiać :) Na miejscu drugim Zwierzogród --> czyli bardzo mądra bajka, należąca do moich ulubionych animacji zaraz obok 'Krainy lodu' :) Co szczególnie ją wyróżnia to cytaty i odniesienia do wielu popularnych produkcji np. 'Ojciec chrzestny'. Polecam jeśli lubicie czasami obejrzeć animacje ;)
Zanim się rozstaniemy to jedno z zaskoczeń 2016 roku. Jeśli szukacie czegoś lekkiego do obejrzenia z całkiem fajnym klimatem i nie do końca oczywistym zakończeniem to ta produkcja będzie idealna. Planeta singli z kolei to kolejna produkcja o której było bardzo głośno. Mi także się spodobała - jeden z lepszych filmów naszej rodzimej produkcji. Z tego co wiem spodobała się nawet tym, którzy na co dzień nie oglądają tego gatunku - czyli komedii romantycznych, więc myślę, że warto się skusić :)
Skoro już jesteśmy przy naszych polskich produkcjach to czas na kolejne, ale już w całkiem innym klimacie.. Uwikłanie i ziarno prawdy to powiązane ze sobą filmy, bo obie są ekranizacjami kolejnych części książkowych bestsellerów. Jeśli szukacie dobrych kryminałów trzymających w napięciu to te dwa tytuły są dla Was. Na mnie osobiście ziarno prawdy zrobiło większe wrażenie, ale wcześniejsza produkcja też nie pozostaje w tyle ;)
Z zagranicznych trillerów polecam Wam połączenie, jeśli jeszcze nie znacie - bo jest to dość znana produkcja trzymająca widza w napięciu. Obok mamy kolejne zaskoczenie minionego roku - Praktykant, czyli typowa lekka komedia na wieczór ;)
Nerve z kolei to film z dość oryginalnym scenariuszem. Jednak nie tylko dlatego go umieściłam - zachwycił mnie świetnymi zdjęciami i wspaniałą grą świateł.. Jeśli szukacie czegoś wizualnie miłego dla oka z dość ciekawą fabułą to zdecydowanie polecam! :) Ugotowany z kolei to dramat z dobrym przesłaniem, by spełniać swoje marzenia. Też zapadł mi w pamięci :)
Oprócz tego na uwagę zasługują też - Dla Ciebie wszystko i Nie jesteś sobą. Pierwszy to romansidło jak na ekranizację Sparksa przystało, a drugi to cięży dramat o chorobie - wart obejrzenia..
Serial
Jak wiecie nie przepadam za oglądaniem seriali - mam wrażenie, że zabierają mi zbyt dużo czasu.. Wolę obejrzeć jednorazowo film, ale czasami zdarza mi się zacząć jakiś serial.
W minionym roku mniej więcej też w lutym tak właśnie zaczęłam oglądać teen wolf nie podejrzewając, że serial o takiej tematyce może mnie wciągnąć :D A jednak.. W kilka tygodni obejrzałam wówczas chyba 5 sezonów, a w tym roku już na bieżąco oglądałam kolejny. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim serial o takiej tematyce może się spodobać. Ale może zanim wyrazimy swoje zdanie, że to 'nie moja tematyka, nie dla mnie' obejrzymy chociaż sezon? :D
Sezon 1 zresztą nie jest tak dobry jak np. ostatni 6, czy ogólnie kolejne :) Tak czy siak wciąga i w każdym odcinku się coś dzieje.. Dodam jeszcze, że w gruncie rzeczy, że nie jest to typowa produkcja o wilkołakach jak może wskazywać opis - przy tych końcowych sezonach praktycznie wcale nie ma takiej tematyki. Jedynie w pierwszym faktycznie ona może dominować.
Uff.. Dobrnęliśmy do końca ;) Darowałam sobie już muzykę, bo stwierdziłam, że ta kategoria nie jest już tak 'ważna'. Starałam się nie rozpisywać, bo robiłam już to w podsumowaniach poszczególnych miesięcy - tutaj macie link do wszystkich kulturalnych podsumowań. Jeśli jednak macie jakieś pytania do którejś z propozycji to chętnie na nie odpowiem w komentarzach :)
Znacie coś? Do czegoś Was szczególnie zachęciłam?
Jakie filmy, seriale i książki Was zachwyciły w minionym roku? Koniecznie podzielcie się w komentarzach - chętnie się z nimi zapoznam :) Czekam na Wasze opinie, bo uwielbiam dyskusje pod tego typu wpisami :D
Planetę singli uwielbiam. Chyba najlepsza polska komedia romantyczna :D Zanim się pojawiłeś czytałam a teraz mam w planach film :)
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba też :) Co do zanim się pojawiłeś to chyba wybrałaś właśnie najlepszą kolejność.. :)
Usuń"Zanim się pojawiłeś" uwielbiam, z tym że najpierw widziałam film, a potem przeczytałam książkę i bardziej podobał mi się ten pierwszy. "Planeta singli" też spoko, chociaż miałam obawy, bo wiadomo, jak ostatnio wyglądają polskie filmy. Z Twojej listy chętnie obejrzę "Zanim się rozstaniemy" :)
OdpowiedzUsuńChyba zawsze tak jest, że to co oglądamy/czytamy najpierw wywiera na nas większe wrażenie :D Ja właśnie należę do tych osób, które próbują odkrywać w polskich filmach te dobre strony :) Ostatnio właśnie powstaje wiele dobrych produkcji - jak chociażby właśnie 'ziarno prawdy'.
UsuńPraktycznie żadnego z wymienionych przez Ciebie seriali i filmów nie kojarzę, ale dziękuję za inspirację :) na pewno w najbliższym czasie obejrzę :)
OdpowiedzUsuńDaj koniecznie znać czy się podobał :)
UsuńByłem na filmie "Zanim się pojawiłeś" świetny :)
OdpowiedzUsuńWidziałam kilka filmów i czytałam kilka książek, które umieściłaś na tej liście :) Reszta przede mną :D
OdpowiedzUsuńZanim się pojawiłeś to też moje ksiązkowe love z 2016 roku :) Film za to średnio mnie urzekł. Połączenie i Planetę Singli obejrzałam za Twoją namową- fajne :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam więcej Twoich książkowych love :D Film rzeczywiście gorszy w porównaniu do książki (chyba zawsze tak to jest z filmami na podstawie książek, gdy oglądamy je w 2 kolejności :D), ale mi się podobał :)
UsuńMiło ♥
:*
UsuńNerve i Zanim się pojawiłeś <3 uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńDzieki za polecenie filmów. Może dzis obejrzę zanim sie rozstaliśmy. Zanim sie pojawiłeś jest super.
OdpowiedzUsuńOjjojoj, wielu rzeczy z listy nie znam, muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńTez oglądam TeenWolf a na Zanim się pojawiles ryczałam jak bobr, świetny film :)
OdpowiedzUsuńoo to piąteczka za teen wolf! :D ♥
UsuńOglądałam Zwierzogród :) miło wspominam - fabuła filmu animowanego bardzo ciekawa i zabawna. Reszty wymienionych pozycji niestety nie znam ;/
OdpowiedzUsuńZnam kilka pozycji. Na "Planecie Singli" nieźle się pośmiałam :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę Zanim się Pojawiłeś muszę kiedyś dorwać ;) Zwierzogród oglądałam :D Świetny, rodzinny film ;) Planetę singli też widziałam. Nie zachwycił mnie, ale oglądało się dosyć przyjemnie ;) Taki przeciętniaczek. Za to Nerve i Dla Ciebie Wszystko bardzo przypadły mi do gustu ;) Serial Teen Wolf zaczęłam oglądać, ale nie wciągnął mnie i po kilku odcinkach go porzuciłam ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, bo tak jak pisałam może rzeczywiście nie wszystkim przypaść do gustu :)
UsuńZanim się pojawiłeś oglądałam film i nie byłam w stanie przeżyć zakończenia...
OdpowiedzUsuńMi też długo siedziało w głowie.. ale myślę, że mało kto jest sobie w stanie wyobrazić co zrobiłby na miejscu głównego bohatera.
UsuńOstatnio niestety oglądam głównie bajki do czego przumusza mnie córcia; teraz wałkujemy na okrągło Trolle ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam 'Zwierzogród' :)
UsuńPołączenie świetny, Zanim się pojawiłeś też a Zwierzogród wielbię ♥
OdpowiedzUsuńZ filmów znam tylko "Zanim się pojawiłeś", "Planetę singli", "Zanim się rozstaniemy" i "Dla ciebie wszystko". Bardzo lubię każdy z nich :)
OdpowiedzUsuńZanim się Pojawiłeś muszę w końcu obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńZwierzogród to jest hit <3 :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam już e-booka Evansa...Pierwszego ;) Planuję też wziąć się za Sparksa, ale powoli :D Muszę mieć też czas na thrillery, historyczne, fantastykę...;)
OdpowiedzUsuńOgólnie chciałam przeczytać 50 książek w tym roku, nie wiem czy mi się to uda, ale nawet jeśli nie...żadna strata :) Czytamy w końcu dla przyjemności a nie na wyścigi, nie? ;)
Filmów wielu nie pamiętam, ale wkręciłam się w dobre seriale pokroju "Egzorcysty", "House of Cards" itp. ;)
Ja właśnie z książek najbardziej lubię jakoś jednak te lekkie, romanse najczęściej :) W kwestii Sparksa to polecam właśnie najbardziej póki co 'na zakręcie' :)
UsuńDokładnie ♥ Dla mnie 50 jest nieosiągalna, bo musiałabym czytać po 4 książki na miesiąc co na studiach jest dla mnie nie możliwe, co innego wakacje :D No, ale przecież aż tyle nie nadgonie :D
W minionym roku przeczytałam tak mało książek, że to aż smutno przyznać i Towje 17 wygląda na naprawdę pokaźną sumkę!
OdpowiedzUsuńZa to z filmami było u mnie znacznie lepiej i większość polecanych przez Ciebie widziałam. Zanim się pojawiłeś bardzo mi się podobało, a z bajek oprócz Zwierzogrodu zautoczyło mnie sekretne życie zwierząt domowych. Noo i teen wolf! Momentami jak wenezuelska telenowela z efektami specjalnymi rodem z taniego kina i do tego ten tytuł nasuwający na myśl serialik dla małolat... ale kurcze, tak pociągnęłam już 5 sezonów, zaraz zacznę 6 i przestać nie mogę :P
Sekretne życie.. - widziałam, też mi się podobało, ale nie aż tak jak Zwierzogród :D
UsuńPiątka za teen wolf! :D 6 jest dla mnie jednym z lepszych, chociaż każdy mnie mega wciąga :D Chociaż w 6A brakowało mi Dylana.. :( Teraz czekam na 6B :D
Fakt, zwierzogród miał w sobie odrobinę więcej 'tego czegoś' niż sekretne ... :D
UsuńAaa spoiler! A jak tak lubię Dylana :(
Ale JEST mimo wszystko :D Ja też i ze względu na niego też zaczęłam oglądać ten serial :)
Usuń* wielbicielkom romansów.
OdpowiedzUsuń"Zanim się pojawiłeś" uwielbiam film i książkę <3
Masz racje - dzięki :)
Usuń'Nerve' i dla mnie był jednym z najlepszych filmów ubiegłego roku, co do książek, ewidentnie trzecia cześć trylogii "Pana Mercedesa" ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Urban Vagabond
Widziałam tylko dwa, ale mam w planach nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńKochana, lepiej późno niż wcale! :D :* Ale jak to "muzyka jest mniej ważna"? Hola, hola, proszę mi się z tego wytłumaczyć :P. Zgadzam się, że "Zanim się pojawiłeś" skradło ubiegły rok :D. Szkoda, że nie zaczęłam od książki, która - wstyd się przyznać - wciąż przede mną :P. Buziaki :*.
OdpowiedzUsuńNo dobra stwierdziłam, że:
Usuńa. będzie za długo
b. powtórzyłabym za pewnie piosenki, które gdzieś tu się już przewijały
c. wszyscy skupią się na piosenkach i większość komentarzy będzie typu 'znam piosenkę ...', '... też bardzo lubię' :D
"Zanim się pojawiłeś" mam w planach, zarówno książkę jak i film, Planetę singli uwielbiam, Praktykant też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie kilka tytułów filmów :)
OdpowiedzUsuń"Nie jesteś sobą" - wspaniały film... Zresztą powstał na podstawie świetnej książki o tym samym tytule :) Moja córka uwielbia książki Sparksa :)
OdpowiedzUsuńOo szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że jest też książka o tym samym tytule :)
UsuńMój ostatni rok był kulturalnym dnem choć książek trochę przerzuciłam. Z filmami średnio mi po drodze, ale Planeta Singli jak na polski film była faktycznie niezła, szczerze się uśmiałam.
OdpowiedzUsuńBez słów bardzo mi się podobało podobnie jak Bez winy, lubię książki w tym klimacie, gdy potrzebuję szybkiego resetu :)
Bez winy też planuje przeczytać :)
UsuńZ całej twojej listy czytałam tylko "Zanim się pojawiłeś" i oglądałam również tylko ten film z listy. Zapisałam sobie film "Zanim się rozstaniemy" i mam zamiar dziś wieczorem go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się podobał :)
Usuń"Zanim się rozstaniemy" dopisałam sobie do listy. Jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na ten tytuł ! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńNie ważne ile przeczytasz, ogólnie fajnie, ze czytasz ;))) Planete singli nie dawno widziałam, nie najgorszy ;)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie więcej przeczytałam niż obejrzałam. Z Twoich filmów znam tylko "Ugotowany".
OdpowiedzUsuńKurcze ja żadnego filmu nie widziałam,czas to nadrobić:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam powieści Sparksa<3
OdpowiedzUsuńWidzę, ze muszę nadrobić parę filmów :D Nerve, Połączenie i Uwikłanie - tych nie widziałam z Twojej grupy :) I chyba nie widziałam Nie jesteś sobą... Muszę koniecznie to sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńZwierzogród bardzo mi się podobał :D A najbardziej wizyta w urzędzie <3
Filmy - ekranizacje powieści Sparksa są dobre na leniwe wieczory :D
Wiedziałam, że kto jak kto, ale Ty większość z tych filmów będziesz znała ;D haha
UsuńNoo ta scena w urzędzie mega! ♥
,,Nie jesteś sobą" był niesamowity! ,,Zwierzogród" też mi się bardzo podobał :)
OdpowiedzUsuń