Heeej! :)
Ostatnie denko jakie pojawiło się na blogu, było z grudnia i stycznia, od tego czasu uzbierało się sporo zużyć. Dodatkowo przyszła wiosna - doskonały czas na przedświąteczne wiosenne porządki i opróżnienie szuflad z zalegających tam zużytych opakowań :D
Dlatego tez dziś denko - dość spore bo z lutego, marca i kwietnia :) Choć raz nie będę spóźniona :D
(kupię ponownie- polecam, nie kupię ponownie - nie polecam, nie wiem czy kupię ponownie - nie wiem czy polecam)
Ostatni rzut okiem na 'całość':
I po kolei :D
Bubel, bubel i jeszcze raz bubel - słabe pienienie, oczyszczanie.. więcej przeczytacie w recenzji podlinkowanej wyżej.
jestem na nie - rozczarował mnie.
2. Szampon Natei
Szampony z tej serii, często pojawiają się w mojej łazience i będą nadal się pojawiać ;) Jestem z nich zadowolona - jak na taką cenę dobre szampony :)
3. Szampon Elisse
Również całkiem dobry szampon w niskiej cenie, dość dobrze oczyszczał, pienił się, nie wyrządził jakichś niespodzianek - nie podrażnił. Choć to 1 moja butelka jego, to być może się spotkamy :)
4. Odżywka Elisse
Siostra szamponu, do kompletu - ta sama seria :D Tu również pozytywne zaskoczenie - bardzo dobrze się sprawowała, ułatwiała czesanie włosów, dodatkowo kosztuje nie wiele - myślę, ze jeszcze się spotkamy i nawet wypróbuje inne wersje :)
5. Płyn do układania włosów
Pomaga mi ujarzmić moje niesforne włosy, jest wydajny - to już kolejne opakowanie i następne już stoi w łazience ;)
Żeli pod prysznic zużyłam dość dużo sama się sobie dziwie :D Oczywiście nie sama, bo pomagali mi inni domownicy :D
6,7,8. Żele pod prysznic Isana
Żele które uwielbiam i często do nich wracam - pięknie pachną i są bardzo tanie :)
Tu mamy zapachy - masło shea i marakuja, papaja i wanilia z perłami olejku, kokos i marakuja - nie umiem wybrać który zapach najbardziej mi się podobał :D
Kupie inne wersje zapachowe ;)
Zapach idealny na zimę - podobał mi się :) Więcej w recenzji :)
W Polsce jest nie dostępny więc już raczej się nie spotkamy, a szkoda bo chciałabym inne wersje zapachowe wypróbować :)
10. Zmywacz w gąbeczce
Był świetny! Bardzo dobrze radził sobie z lakierami piaskowymi i brokatem - bardzo żałuje, ze się skończył, bo dostałam go (:*), a u mnie nie jest dostępny raczej :( Jak tylko gdzieś go dorwę - kupuje :)
11. Zmywacz do paznokci Isana
Używam go aktualnie tylko przelałam do butelki z pompką - jestem zadowolona i moje paznokcie także ;) Kupię ponownie :)
12. Patyczki carea
Służyły mi głównie przy malowaniu paznokci - były niezastąpione! Już mam kolejne opakowanie w zapasie ;)
13. Płatki kosmetyczne
Były okropne - rozwarstwiały się, z tej firmy już nie kupię..
(przepraszam za inne 'tło' ale zdjęcie robiłam wcześniej bo do opakowania przelewałam zmywacz isany)
14. Zmywacz bebeauty
I on się sprawdził, to już kolejna butelka z kolei - nie ostatnia ;)
15. Perfum C-thru
Lubiłam ten zapach (Pearl garden) - był idealny an wiosne :)
Raczej do tych samych perfum nie wracam tylko próbuje innych zapachów, ale z tej firmy chętnie wypróbuję inne warianty zapachowe ;)
16. Rexona
Dobrze się sprawdzała, byłam zadowolona - kupię ponownie inne warianty zapachowe ;)
17. Mleczko do ciała
Było o k r o p n e! :D Długo się wchłaniało, zostawiało na skórze białą warstwę ;/ Zapach miało też nie ciekawy jak to Fabryczna określiła - zgniłych łodyg - coś tym jest :D
18. Krem do rąk Gracja
Ani ładnie nie pachniał, ani się szybko nie wchłaniał - długo się z nim męczyłam i ta tłusta warstwa - a fe! :D
Tu powinno pojawić się i balsam do ciała, ale został wyrzucony przez któregoś z domowników. Był przeciętny - mała strata :D
19. Żel do twarzy Green Pharmacy
Delikatny? yhy dobre sobie - wysuszył mi skórę --> nigdy więcej!
20.Płyn Micelarny
Ulubieniec biedronkowy wielu z Was - i u mnie się sprawdził :) Dobrze oczyszczał i zmywał makijaż. Myślę ze pokuszę się o kolejne opakowanie :)
21. Maseczka Oriflame
Przyjemniaczek, byłam w miarę zadowolona choć ulubieńca już mam i ów maseczka nie przebiła go ;) nie mam dostępu do Oriflame - więc nie spotkamy się..
22. Krem Eveline matująco nawilżający
Bardzo dobrze się sprawdzał, choć ideału jeszcze nie znalazłam to ten jest bliski stania się nim - ładnie matował, gdyby jeszcze trochę bardziej nawilżał :D Nie można mieć wszystkiego, ale zapach miał ładny :P
Szukam ideału dalej, ale moze kiedyś sie spotkamy :)
23. Krem Bambino
Choć sprawdzał się w wielu sytuacjach dobrze nawilżając, to czasami zapychał.
Raczej nie kupię ponownie - i tak mało go używałam :D
24. Błyszczyk Eveline
Leżał w szufladzie już skończony jakiś czas, używałam go już jakiś czas temu, więc trudno wydać mi 'osąd' ale szału nie robił - nie kupię.
25. Fluid Bebeauty
Na koniec mój ulubieniec - kolejne opakowanie jest już ze mną :D
I jeszcze próbki i maseczki:
Balsamy miały być fajne - a były chemiczne - zawiodłam się na zapachu..
Carmex też serca mego nie podbił - nie polubiłam się z efektem chłodzenia i gorzkim smakiem.
Za to krem 'Hydrain' spodobał mi się nawet.
Z maseczkami do twarzy szału nie było,ale do maski i peelingu z Perfecty do stóp jeszcze wrócę :)
To wszystko :) Trochę tego było :D
Miałyście, któryś z tych kosmetyków? :)
A jak Wasze denka wyglądają w tym miesiącu?
Miłego dnia/ Dobrej nocy! :)