Obserwatorzy

Heeej :)
Na dobry początek weekendu przygotowałam dla Was szybki i luźny wpis z nowościami jakie ostatnio wpadły do mojej kosmetyczki. Co prawda miesiąc jeszcze się nie skończył, ale nie planuje już żadnych zakupów.. Jest kilka wygranych i moje zakupy - jeśli jesteście ich ciekawe to zapraszam do dalszego czytania! :)
W październiku natrafiłam na promocje peelingów Hean w Rossmannie - jako fanka tego typu produktów już od jakiegoś czasu miałam ochotę je wypróbować. Nie wahając się zbyt długo wersja z jagodami acai wylądowała w moim koszyku. W innej drogerii korzystając z promocji kupiłam krem Evree chwalony przez wiele z Was. Po pierwszych użyciach i ja jestem bardzo zadowolona! :) Do tego na sławnych obniżkach -49% w Rossmannie skusiłam się w pierwszym tygodniu na ulubiony zmywacz Isany.
W kolejnych też było skromnie - w drugim tygodniu kupiłam tusz Eveline. Chciałam sławny złoty, ale nie było więc wzięłam ten z podobną szczoteczką :) W ostatnim tygodniu udało mi się dorwać mój ulubiony podkład z rimmela.
Z kolei w hebe bodajże upolowałam moje ulubione serum za 15 zł, więc cena bardzo korzystna :) Kilka tygodni później kupiłam płyn micelarny z Bielendy, który mnie kusił i akurat wtedy był na promocji..
Tutaj widzicie moją nagrodę od siebie dla siebie za pierwszy mały sukces na studiach :D Trzeba się nagradzać, a co :D Kupiłam sławny balsam eos, też kuszący mnie już dobre kilkanaście miesięcy i rosyjski szampon bez sls-ów :) W jednej z drogerii wypatrzyłam masło Farmony na obniżkach -30% bodajże (same promocje.. :D). Skusiłam się na to o zapachu szarlotki - będzie idealne na te zimniejsze miesiące :)
 Ostatni zakup października to dezodorant Garniera - co prawda tych klasycznych wersji nie lubię za bardzo, ale ta nowa mnie mocno kusiła. Żel Isany dostałam od siostry :)
 Pierwsza wygrana w tym przeglądzie jest nagrodą pocieszenia z konkursu u Beaty. W końcu miałam okazję wypróbować moją pierwszą azjatycką maseczkę i to jaką --> 'bąbelkową'. Radości było co niemiara! :D Do tego coś na osłodę i pomadka Carmex - ich nigdy dość.. Jeszcze raz dziękuje za wspaniałą niespodziankę i wyróżnienie! :)
Kolejna przesyłka pochodzi też od Beaty tym razem z bloga Przypudrujmy nosek. W niej to co lakieromaniaczki lubią najbardziej - lakiery i naklejki. Już nie mogę się doczekać kiedy je wypróbuję! Mam nadzieje, że efekty będą na tyle zadowalające, żeby je tutaj Wam pokazać :D Dziękuje! :)
Ostatnia już wygrana u Malowanej słońcem. Tym razem w paczuszce znalazłam żel pod prysznic, krem do twarzy, próbki i gumy rozpuszczalne, czyli smak dzieciństwa! :D Żel pachnie przepięknie ♥ Dziękuje bardzo jeszcze raz za przesyłkę :)
Tutaj zaczynają się już zakupy z listopada, dużo bardziej skromne w porównaniu do października :) Na początku miesiąca kupiłam dwie maseczki, które już od jakiegoś czasu za mną chodziły. Szampon aloesowy to akurat zakup mamy - muszę przyznać, że z pierwszą buteleczką się bardzo polubiłam, do mocniejszego oczyszczania była idealna.
W minionym tygodniu skusiłam się na pomadkę wet'n wild. Ten kolor chodził za mną od dawna, ale po pierwszych testach nie jestem do niego do końca przekonana - muszę jeszcze go popróbować w różnych wersjach. Dałam za niego na promocji w naturze ok. 6 zł, więc majątku nie straciłam :D Do koszyka wtedy też wpadł stosunkowo nowy peeling z balsamem pod prysznic od Farmony. Razem z żelem Palmolive, który działyście wyżej stanowią duet idealny! ♥

To już wszystko dajcie koniecznie znać co Was zaciekawiło najbardziej :) Może o czymś chciałybyście poczytać? Znacie coś z moich nowości?

Ps. Zdaję sobie sprawę, że ostatnio bardzo mnie mało tutaj, a tym bardziej na Waszych blogach.. Nad czym ubolewam, ale jak to mówią są rzeczy ważne i ważniejsze. Mimo wszystko postaram się jeszcze w tym tygodniu odwiedzić część z Was - przynajmniej tą, która ostatnio się u mnie udzielała! :) Mam nadzieje, że wybaczycie mi tą małą aktywność.. ;)

30 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarze usunęłam zupełnie przypadkowo, wybaczcie dziewczyny.. :(

      Usuń
  13. Mnie Garnier miło zaskoczył!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten peeling Hean zaczął mi po jakimś czasie dziwnie pachnieć :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jajeczko Eos i krem evree miałam oba fajne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dużo nowości Ci przybyło i fajnych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne nowości :) Peeling z Farmony wygląda ciekawie :) lubię tą serie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szarlotkowe masełko do ciała od dawna mnie kusi. Zapach idealny na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super nowości :) Podkład, micel, maska węglowa u mnie się sprawdziły, mam nadzieję, że też będziesz zadowolona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne nowości nie ma co, ja uwielbiam te serum z Bielendy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. krem do rak evree super sie spisuje u mnie i zmywacz isana tez

    OdpowiedzUsuń
  22. Ooo widzę, że przesyłka ode mnie dotarła ;) Czekam na zdobienia pazurków ;) Uwielbiam tą czekoladę Oreo

    OdpowiedzUsuń
  23. Sporo nowości, ten płyn micelarny z Bielendy jest bardzo dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham carmex <3 Super nowości, oby wszystkie się sprawdziły :*
    Kochana jestem 800 obserwatorem! co wygrałam? :D <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Ej, mnie też trochę nęci ten nowy Garnier! :D Koniecznie daj znać, czy daje radę :D. Tak patrzę na to Twoje serum z Bielendy i myślę sobie, że czas ogarnąć wreszcie dupkę i wziąć się za porządne "oczyszczanie" twarzy kwasami ;). A taki leniuszek ze mnie ;p.

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety nic nie znam :) miłego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  27. Z Isany też ten zmywacz bardzo lubię :) Ehh, kocham tę czekoladę Oreo, ależ mi się zamarzyła, noo i chyba pójdę dzisiaj sobie kupić :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!