Obserwatorzy

Nowy miesiąc na blogu rozpoczynam od podsumowania nowości z przełomu grudnia i stycznia. Główne skrzypce grać będzie kalendarz adwentowy od Sabiny - Okiem Marzycielki. Miałam kilka postów do nadrobienia i nie udało mi się podsumować zawartości wcześniej.. 

Zarówno w ostatnim miesiącu 2022 r jak i pierwszym 2023 r udało mi się wytrwać w postanowieniu ograniczenia zakupów, z czego jestem bardzo zadowolona :D Za to dotarło do mnie kilka paczek, które także pokażę. Bez przedłużania zapraszam na przegląd nowości i zapowiedź recenzji jakie pojawią się na blogu! 

Tak prezentuje się w całości zawartość kalendarza adwentowego od Sabinki! W środku znalazłam same cuda, które zaraz pokażę Wam dokładnie :) Część już nawet używam/zużyłam.

Ale na wstępie muszę wspomnieć o przepięknie zapakowanych okienkach! No przyznajcie, że wyglądały cudnie? Każdego dnia otwieranie sprawiało mi dużo radości! ♥

Ogólnie jako, że w minionym roku dość późno zdecydowałyśmy się na robienie kalendarzy adwentowych umówiłyśmy się na 18 okienek.. W teorii, bo Sabinka zaskoczyła mnie 25 okienkami, a niektóre do tego były podwójne.. Brak mi słów..

DZIEŃ 1 - KALENDARZ ADWENTOWY 24 DNI Z HERBATĄ IRVING

 Bardzo mnie ucieszył, bo co roku taki herbaciany kalendarz mi się 'marzył'! W końcu miałam i uważam, że to super okazja do poznania różnych smaków herbat :)

DZIEŃ 2 - PIELĘGNUJĄCY BALSAM DO DEMAKIJAŻU ALKEMIE 

Pierwszy raz się z nim spotykam, a lubię takie ciekawe produkty do demakijażu, więc chętnie przetestuję!

DZIEŃ 3 - ROZJAŚNIAJĄCA MASECZKA DO TWARZY Z WITAMINĄ C NACOMI NEXT LEVEL I ŚWIĄTECZNY KUBEK ZE SŁODYCZAMI

Maseczka długo widniała na mojej wish liście, więc oczywiście jej obecność bardzo mnie ucieszyła! Do tego świąteczny kubek ze słodkościami do kompletu do herbat z 1 okienka. 

DZIEŃ 4 - PEELING DO UST BIELENDA SWEET LIPS

Mam pomadkę z tej serii i jest super! Także liczę, że peeling będzie równie dobry. Ma mój ulubiony arbuzowy zapach!

DZIEŃ 5 - NATURALNY ŻEL POD PRYSZNIC HAGI KORZENNA POMARAŃCZA 

Towarzyszył mi w styczniu i był świetny! Na tle innych natualnych żeli pod prysznic (Vianek, Yope) Hagi wypada zdecydowanie najlepiej! Miał boski zapach korzennej pomarańczy - idealnie odwzorowany!

DZIEŃ 6 - TUSZ DO RZĘS EYEGASM PAESE, MASKA DO RĄK, MASECZKI DO TWARZY L'BIOTICA I PERFECTA

Tak jak w 2021 r w mikołajki czekały na mnie aż dwa okienka! W pierwszym znalazłam tusz do rzęs, który był dla mnie totalną nowością, ale z tego co widziałam ostatnio jest dość popularny i zbiera same świetne recenzje! W drugim okienku znalazłam uroczą maskę do rąk i maseczki do twarzy Perfecta - które bardzo chciałam poznać oraz L'Biotica - jakoś nie rzuciły mi się nigdy w oczy, a lubię właśnie taką bąbelkową formułę.

DZIEŃ 7 - PEELING DO TWARZY FLUFF

Z wish listy, nie mogę doczekać się użycia!

DZIEŃ 8 - PUDER DO TWARZY I POD OCZY CLARESA 

Z tego co widzę ta marka ostatnio jest bardzo popularna, a ja jakoś nie zwróciłam wcześniej na nią uwagi. Ucieszyłam się, że będę miała okazję ją poznać - jak tylko skończę pudry ecocera to biorę te w obroty :D

DZIEŃ 9 - MASECZKA GOMMAGE Z EFEKTEM ROZŚWIETLAJĄCYM VEOLI BOTANICA

Ten produkt chyba najbardziej mnie zaskoczył, bo nie miałam pojęcia, że istnieją maski gommage! Bardzo lubiłam taką formę peelingów, więc czuję się zaintrygowana maską. Zwłaszcza, że to mój pierwszy kosmetyk z tej marki. Już mam go w użyciu, więc za jakiś czas pojawi się recenzja :)

DZIEŃ 10 - KOREKTOR POD OCZY RIMMEL 

Tutaj też byłam całkiem zaskoczona, bo jakoś nie spodziewałam się tej marki. Akurat mój wcześniejszy korektor się skończył, więc ten wylądował od razu w użyciu :)

DZIEŃ 11 - REGENERUJĄCA NOCNA MASKA DO CIAŁA STARS FROM THE STARS

Kolejna rzecz z wish listy! Już nawet raz ją wypróbowałam i byłam zaskoczona zarówno zapachem (męskich perfum) i konsystencją. Nie jest tak treściwa jak zakładałam, więc poczeka chwilę na swoją kolej.

DZIEŃ 12 - MASECZKI DO TWARZY AA I SORAYA ORAZ PŁATKI POD OCZY ISANA

Muszę przyznać, że okienka z maseczkami otwierałam najchętniej :D Tutaj wszystko mnie bardzo ucieszyło, bo dosłownie na wszystkie saszetki miałam ochotę!

DZIEŃ 13 - PEELING CUKROWY LIRENE SWEET HARMONY

Byłam go ciekawa, chociaż planowałam wypróbować wersję pomarańcza i mango. Sama zresztą właśnie tą wersję kupiłam Sabince :)

DZIEŃ 14 - SERUM DO TWARZY BIELENDA Z NIACYNAMIDEM SKIN CLINIC 

Miałam go na wysoko na wish liście, więc bardzo mnie ucieszył! Mam nadzieję, że może okaże się godnym zamiennikiem mojego ukochanego mezo serum Bielenda.

DZIEŃ 15 - MASKI W PŁACHCIE BUBBLE I SENCE

Tym razem zestaw płacht - te świąteczne już zużyłam, a Bubble są nowością na rynku, która wygląda bardzo intrygująco!

DZIEŃ 16 - OCZYSZCZAJĄCY SZAMPON TOŁPA ENZYME

Tutaj byłam (znowu) zaskoczona, bo jakoś nie spodziewałam się szamponu tej marki. Ale było to pozytywne zaskoczenie, bo lubię mocno oczyszczające szampony, więc myślę, że i ten mi się sprawdzi!

DZIEŃ 17 - MASKARA DO BRWI HEAN

Tutaj niestety kolor nie do końca trafiony, obawiam się, że będzie dla mnie za jasny. Zawsze wybieram ciemne odcienie, a tutaj mam dedykowany m.in dla blondynek. Ale może się mylę - zobaczymy :D

DZIEŃ 18 - MASKA DO WŁOSÓW I MASECZKI DO TWARZY LIRENE

Kolejne maseczki - te z Lirene mnie ciekawiły i nawet prawie je kupiłam, więc trafione idealnie :D

DZIEŃ 19 - PEELING 3 ENZYMY DO WŁOSÓW TOŁPA

Peeling do kompletu do szamponu, byłam go bardzo ciekawa i już nawet wylądował w łazience. Zapowiada się bardzo dobrze!

DZIEŃ 20 - WCIERKA DO WŁOSÓW ANWEN GROW ME TENDER

Kultowa już wcierka, którą miałam na liście chciejstw! Już używam jej od ponad miesiąca i widzę efekty, niedługo napiszę więcej! Bardzo ucieszyła mnie jej obecność :)

DZIEŃ 21 - ZIMOWY KREM DO RĄK ZIAJA I TOP COAT SALLY HANSEN

Duet do rąk :) Krem już prawie się skończył, więc mogę już powiedzieć, że był super! Przede wszystkim miał obłędny zapach pierniczków, aż chciało się go zjeść :D Boski! Bardzo lubię lakiery Sally Hansen i brokatowe top coaty, więc obecność tego fioletowego cudaka też jak najbardziej mnie uciszyła. Już kilka razy nosiłam go na paznokciach.

DZIEŃ 22 - KOFEINOWY KREM POD OCZY BIELENDA PROFESSIONAL 

Mój pierwszy kosmetyk Bielenda Professional, więc bardzo się z niego ucieszyłam. Tym bardziej, że obecność kofeiny i witaminy C brzmi bardzo kusząco. On także jest już w użyciu :)

DZIEŃ 23 - ŻEL - PEELING DO MYCIA TWARZY TOŁPA AUTHENTIC 

Z tej linii miałam m.in krem do twarzy, który był świetny, więc chętnie poznam i ten produkt. Zresztą... kosmetyki Tołpa zawsze mnie kuszą, bo większość super się u mnie spisuje.

DZIEŃ 24 - MASECZKI BIELENDA SKIN CLINIC I PŁACHTY PUREDERM

Na ostatni dzień Sabinka przygotowała znowu dwa okienka! Maseczki Bielenda bardzo mnie ciekawią, nie mogę doczekać się testów. Płachty z uroczymi grafikami poczekają na lato ze względu na zapasy i właśnie gdy jest ciepło to najchętniej sięgam po taką formę masek :)



Tak prezentowała się zawartość cudownego kalendarza adwentowego od Okiem Marzycielki! Tak jak Sabinka zapowiadała w tym roku przebiła samą siebie i zawartość z 2021 r (tutaj do zobaczenia). Dziękuję jeszcze raz za tyle wspaniałości i umilenie oczekiwania na święta! 

Ale to nie wszystko.. lecimy z nowościami dalej :D


Jak co miesiąc tak i w grudniu dotarło do mnie pudełko Pure Beauty. W tej edycji znalazłam sporo produktów, które na prawdę mnie uciszyły jak balsam Vianek, krem i serum do twarzy Mixa, serum pod oczy Oxygenetic, szampon Biokap. Pełną zawartość pokazywałam tutaj.

Oprócz standardowego co miesięcznego pudełka w ramach współpracy z Pure Beauty w okolicy mikołajek dostałam 'dodatkowego' boxa stworzonego we współpracy z Sylveco. W środku znalazłam kosmetyki oraz produkty do domu. Zawartość pudełka Home & Spa pokazywałam w tym poście.

Jak co roku Kornelia postanowiła mi sprawić świąteczny prezent ♥ W środku znalazłam głównie zapas żeli Balea, który bardzo mnie ucieszył! Ostatnio w ofercie tej marki pojawiło się sporo nowych żeli, których jeszcze nie miałam, więc miałam nawet ochotę zrobić zamówienie, żeby nadrobić zaległości :D Oprócz tego w paczce znalazłam serum Eveline z mojej wish listy (już jest w użyciu) oraz koncentrat - rybki do twarzy również z DM-u. Kornelia dziękuję jeszcze raz za przesyłkę! :)

Ostatnia przesyłka to nagroda z kalendarza adwentowego Feedskin. Na ich instagramie codziennie w grudniu można było zgarnąć fajne nagrody. Sama dowiedziałam się o akcji dość późno, praktycznie na jej finiszu, ale udało mi się wygrać w 2 okienkach ♥ W przesyłce od marki znalazłam żel do mycia twarzy i płyn micelarny (który już znam) oraz serum, które akurat oddałam mamie. Oczywiście nie zabrakło i próbek, które bardzo mnie ucieszyły! 

Pisząc tego posta zdałam sobie sprawę, że właściwie w styczniu nie mam Wam co pokazywać.. Oprócz pudełka Pure Beauty, które pokażę Wam niedługo nie przybyły do mnie żadne nowości. 

Jak wspominałam w grudniu i styczniu udało mi się wytrwać w detoksie zakupowym :D Mimo to jak widać grudzień był obfity w nowości. Podsumowując same kosmetyki dotarło do mnie... 79 sztuk - chyba padł rekord :D Aczkolwiek sporo znalazło nowego właściciela, więc spokojnie, nie wszystko zostało u mnie :) Natomiast w styczniowym boxie Pure Beauty znalazłam 14 kosmetyków, prezentacja zawartości już niedługo!

Co wpadło Wam najbardziej w oko? Może znacie część produktów z moich nowości?

14 komentarzy:

  1. Dużo wspaniałych nowości, niech Ci dobrze służą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super nowości!! Ile maseczek!! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem bardzo jak Ci się sprawdzi ten peeling do ust z Bielendy, bo dla mnie to naprawdę hit. Jest świetny. Ciekawią mnie też bardzo te maseczki skin clinic i peeling Lirene, bo czaje się na tei produkty 😁 A co do detoksu zakupowego aktualnie nie mam z tym problemu, bo kupuje tylko to, czego potrzebuje i nie mam na zapasie. Jednak zapasy motywują do tego żeby się powstrzymać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogromny ogrom ciekawych kosmetyków 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogrom ciekawych dla mnie kosmetyków 😀

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo tego, życzę miłych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale świetne rzeczy, szczególnie te z kalendarza adwentowego. Mam ten peeling do ust z Bielendy ale na razie czeka on na swoją kolej 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogrom kosmetyków, super :)

    https://kapuczinoiksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie ♡
    Wow, jak dużo ciekawych rzeczy! Aż się oczy błyszczą, wszystkiego by człowiek spróbował :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję świetnych współprac.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko bardzo mi się podoba i wiesz o tym doskonale :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Woow, wiele ciekawych produktów masz do przetestowania. Super, już nie mogę doczekać się Twoich recenzji :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. otwieranie kalendarza oglądałam na bieżąco na instagramie i uważam że Sabinka zrobiła świetną robotę. Super dobrała do Ciebie produkty. Szczególnie wyczekuję recenzji pudrów claresa i korektora rimmel, bo sama mam te produkty i chętnie porównam opinie. Teraz czekam na styczniowego boxa ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam żel pod prysznic Haga i pozytywne mnie zaskoczył. Reszty nie znam, tylko z widzenia. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!