17.3.25

Endless bloom - open box pudełka Pure Beauty!

 Czas na comiesięczny open box pudełka Pure Beauty ♥ Nazwa lutowej edycji to Endless bloom i zdecydowanie jest to pierwsza tegoroczna wiosenna odsłona box'a. 

Wygląd pudełka zachwycił mnie od momentu zapowiedzi. Kolorystycznie zdecydowanie wpisuje się w mój gust. No i która kobieta nie lubi kwiatów!? Swoją drogą myślę, że są one nawiązaniem do dnia kobiet :)

Jakie produkty znalazłam w środku? Już pokazuję :)

EFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM ROLL-ON POD OCZY NAWILŻENIE + CIENIE

Zaczynamy od ciekawego produkty pod oczy. Na co dzień preferuję treściwe, otulające kremy, ale równie chętnie testuję nowości. Tutaj mamy serum, które wydaje się dość lekkie. Zostawię go na lato - na ten okres powinno być idealne. Zwłaszcza, że posiada chłodzący aplikator typu roll-on. 

Jest to produkt wymienny w pudełku. Oprócz mojej wersji 'nawilżenie + cienie' można było znaleźć: 'zmarszczki + opadająca powieka', 'zmarszczki + cienie' i 'zmarszczki + worki pod oczami'.

Cena sugerowana: 29,99 zł/15 ml

BIOELIXIRE HAIR STREAMING PIELĘGNUJĄCA MASKA DO WŁOSÓW

Hair Streaming to seria oparta na minimalizmie i ograniczeniu liczby stosowanych produktów do włosów. Ta idea zdecydowanie mnie 'kupiła'! Bardzo podoba mi się również to, że maska jest wegańska i zawiera naturalne składniki tj. nagietek lekarski, oczar wirginijski, krwawnik pospolity. Oprócz pielęgnacji ma wzmacniać włosy. Jestem jej niesamowicie ciekawa!

Cena sugerowana: 25,50 zł/300 ml

MISS SPORTY PUMP UP VOLUME EXTREME TUSZ DO RZĘS EKSTREMALNIE POGRUBIAJĄCY

Jedyny produkt w tej edycji, który już znam. Tusz posiada dużą, klasyczną szczoteczkę z gęstym włosiem. Sama preferuje silikonowe i mniejsze, które dają efekt rozdzielenia i wydłużenia. Ta daje efekt pogrubienia i nie do końca odpowiada mi kształt jej szczoteczki, więc tym razem poszukam jej nowego właściciela.

Cena sugerowana: 22,99 zł/12 ml

VIANEK PREBIOTYCZNY ŻEL DO MYCA TWARZY NAWILŻAJĄCY

W pudełkach pojawiały się już kosmetyki do włosów i ciała z tej prebiotycznej serii, a ja czekałam najbardziej właśnie na te do twarzy! :D Bardzo ucieszyła mnie obecność tego nawilżającego żelu do mycia. Od razu wylądował on w łazience, więc możecie spodziewać się jego recenzji. Oprócz oczyszczenia ma odbudowywać mikrobiom, intensywnie nawilżać i wygładzać.

Cena sugerowana: 19,90 zł/300 ml

GOLDEN ROSE GREEN LAST&CARE NAIL COLOR LAKIER DO PAZNOKCI

Jeśli się nie mylę Golden Rose pojawia się w box'ach Pure Beauty po raz pierwszy. Ta marka kojarzy mi się głównie z lakierami do paznokci o świetnej jakości. Miałam sporo ich odcieni, ale akurat tą serię Green Last & Care widzę po raz pierwszy. Jest ona oparta na wegańskiej formule ze składnikami pochodzenia naturalnego. Ma zapewniać intensywny połysk, mocną pigmentację i pielęgnować paznokcie. 

W pudełku znaleźć można losowo wybrany kolor. U mnie jest to wiosenna, pastelowa żółć - chyba nie miałam takiej w swojej 'kolekcji'. Zobaczymy jak będzie prezentować się na paznokciach :)

Cena sugerowana: 12,90 zł/10,2 ml

RIMMEL KIND & FREE BLUR IT OUT MATUJĄCY PODKŁAD DO TWARZY Z WITAMINĄ E

Z podkładami w pudełkach Pure Beauty bywa różnie. Wiadomo, że nie ma gwarancji trafienia w swój odcień. Tym razem jednak jestem bardzo zadowolona! Kolor jest najjaśniejszy, żółty - dokładnie tak jak lubię :) Do tego jest to nowość, więc tym bardziej cieszę się, że będę mogła ją przetestować. Wykończenie producent opisuje jako matujące, a formuła ma być lekka, więc tutaj też trafione w 10!

Cena sugerowana: 45,99 zł/30 ml

CLOCHEE MGIEŁKA OCHRONNA NA MAKIJAŻ SPF 50+

Kolejna nowa dla mnie marka, która w pudełkach pojawia się po raz pierwszy (przynajmniej tych, które miałam). Obecność produktu z filtrem w wiosennej edycji została dobrze przemyślana, na pewno przyda się w nadchodzących ciepłych dniach. Osobiście spotykam się chyba po raz pierwszy z produktem SPF w formie mgiełki na makijaż. 

Cena sugerowana: 59 zł/75 ml

MAX FACTOR MIRACLE PURE GOLDEN GLOW BRONZER 001 LIGHT-TO-MEDIUM

Jeśli czytacie mnie dłużej to nie zaskoczę Was tym, że ten produkt mi się nie przyda. Bronzerów nie używam, więc poszukam mu nowego właściciela. Ma zapewniać efekt złocistej, muśniętej słońcem skóry. Dodatkowo zawiera składniki pielęgnujące - skwalan i kwas hialuronowy. 

Cena sugerowana: 69,99 zł/15 ml

DE CARE BANGKOK TASTY PRZEKĄSKA TAJSKA O SMAKU TARO W MLECZKU KOKOSOWYM

Chrupiący tajski deser o smaku taro w mleku kokosowym. Wyprodukowany z prawdziwego ryżu kleistego, który poddawany jest procesowi zwiększania chrupkości przy zachowaniu właściwości odżywczych. Można go spożywać prosto z paczki lub jako dodatek do owsianki lub smoothie. Dla mnie jest to miły dodatek do pudełka. Chętnie spróbuję, zwłaszcza, że lubię wszystko co kokosowe :D

Cena sugerowana: 5,99 zł/15 g

BIOKAP NUTRICOLOR SZAMPON ODBUDOWUJĄCY BEZ SIARCZANÓW

Markę Biokap poznałam dzięki Pure Beauty. Miałam okazję używać już dwa inne szampony - w kostce z tej samej serii Nutricolor oraz 'płynny' przeciw wypadaniu włosów. Oba świetnie się u mnie sprawdziły, więc jestem pozytywnie nastawiona do tej wersji. Zawiera olej arganowy i wyciąg z wierzby oraz ma zapewnić włosom odżywienie i blask. 

Cena sugerowana: 26,99 zł/100 ml

FARMONA TUTTI FUTTI REGENERUJĄCE MLECZKO DO KĄPIELI I POD PRYSZNIC ŚLIWKA I CYNAMON + OXY SHOT PP

Nowa marka w pudełku, ale nie nowa dla mnie :D Mam do niej mega sentyment, chociaż mleczka do kąpieli akurat jeszcze nie miałam. Obłędnie owocowo pachnie! Jak wiele razy wspominałam żeli u mnie nigdy dość, więc z przyjemnością przyjęłam i ten :)

Cena sugerowana: 20,99 zł/400 ml

Endless bloom to kolejne świetne pudełko od Pure Beauty! Niemal wszystkie produkty mi się przydadzą i są dopasowane do moich potrzeb :) Tym razem do grona TOP 3 trafiają: żel do mycia twarzy Vianek, maska pielęgnująca włosy Bioelixire i podkład Rimmel. Chociaż równie ciekawa jestem mleczka pod prysznic Farmona i szamponu Biokap - takie praktyczne produkty zawsze mnie cieszą ♥

Wartość tej edycji to ok. 340 zł, a na stronie Pure Beauty pudełko możecie zamówić jeszcze za 114 zł (od przyszłej edycji za 123 zł). 

Jak oceniacie zawartość tej edycji? Co najbardziej wpadło Wam w oko?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]