Obserwatorzy

Słyszeliście już o #skinflooding, czyli nowym trendzie w pielęgnacji twarzy? W sierpniu oprócz standardowego comiesięcznego pudełka Pure Beauty dostałyśmy dodatkowe z produktami L'Oreal Paris, które pozwolą nam sprawdzić na własnej skórze ten nowy rytuał!

CZYM JEST #SKINFLOODING?

W dosłownym tłumaczeniu jest to 'zalewanie skóry'. Nowy rytuał kosmetyczny ma na celu intensywne nawilżenie skóry przez nakładanie w odpowiedniej kolejności nawilżających produktów - serum do twarzy, serum pod oczy i kremu do twarzy. Oczywiście wcześniej należy oczyścić buzię i co ważne - produkty nakładamy na lekko wilgotną skórę. #Skinflooding jest idealny dla każdego rodzaju cery.

Po przedstawieniu Wam w skrócie nowej metody pielęgnacji twarzy przechodzę do wyglądu pudełka. Jak dla mnie jest idealnie dopasowany do #skinflooding. Jest minimalistyczny, ale miły dla oka. Jako fanka fioletu jestem zachwycona! Kolor z kolei jest nawiązaniem do serii kosmetyków jakie znajdziemy w środku - L'Oreal Paris Revitalift Filler.

Jak każde pudełko tak i to zostało zapakowane z dbałością o każdy szczegół. W środku znajdowała się ulotka z opisem samej metody jak i kosmetyków, które za moment Wam zaprezentuje.

L'OREAL PARIS REVITALIFT FILLER SERUM DO TWARZY PRZECIWZMARSZCZKOWE 1,5% CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO 

Zawiera 2 rodzaje kwasu hialuronowego: makrocząsteczkowy - pomagający przywrócić skórze nawilżenie i mikrocząsteczkowy - wspomagający ujędrnienie i przywrócenie skórze objętości. Oprócz tego formuła jest wzbogacona o glicerynę i witaminę Cg.

Jestem go ciekawa! Przygotowując ten wpis uświadomiłam sobie, że mam co najmniej 3 serum do twarzy z kwasem hialuronowym różnych firm. Fajnie będzie porównać działanie tych produktów - jestem ciekawa, które wypadnie najlepiej :D

Cena regularna: 63,99 zł/50 ml

L'OREAL PARIS REVITALIFT FILLER SERUM POD OCZY 2,5% CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO + KOFEINA

Oprócz kwasu hialuronowego w składzie znajdziemy również kofeinę, którą uwielbiam w produktach pod oczy! Wspaniale działa na cienie pod oczami. Formuła została wzbogacona o niacynamid i witaminę Cg. 

Wydaje mi się, że to najpopularniejszy kosmetyk z tej serii. Zapewne za sprawą ciekawego aplikatora w postaci 3 metalowych kuleczek, które zapewniają chłodzący masaż. Dzięki nim używanie musi być mega przyjemne - nie mogę się doczekać aż sprawdzę go na własnej skórze!

Cena regularna: 77,99 zł/50 ml

L'OREAL PARIS REVITALIFT FILLER KREM DO TWARZY UJĘDRNIAJĄCY 2 RODZAJE KWASU HIALURONOWEGO 3 RODZAJE CERAMIDÓW

Podobnie jak serum do twarzy zawiera 2 rodzaje kwasu hialuronowego, a także 3 rodzaje ceramidów, które wspierają barierę hydrolipidową. Oprócz tego w składzie znajdziemy też niacynamid i glicerynę. 

Muszę przyznać, że ten produkt zaintrygował mnie najbardziej! Wszystko przez innowacyjne opakowanie w postaci słoiczka, który naciskamy od góry i wtedy przez mały otwór wydostajemy produkt. Takie rozwiązanie nie dopuszcza do środku powietrza, zapewniając tym samym higieniczne dozowanie i świeżość formuły. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim! Z tego co widziałam takie opakowanie jest charakterystyczne dla L'Oreal, w innych markach się z nim nie spotkałam. 

Cena regularna: 97,99 zł/50 ml

Jestem BARDZO zadowolona z zawartości specjalnego box'a Pure Beauty stworzonego we współpracy z L'Oreal! Tym bardziej, że wydaje mi się, że nie miałam okazji używać kosmetyków do pielęgnacji twarzy tej marki. Z chęcią przystąpię do testów, wypróbuję metodę #skinflooding na sobie i wrócę do Was z recenzją zbiorczą! :) Ekipie Pure Beauty dziękuję za paczkę i możliwość poznania tych produktów ♥

Testowałyście #skinflooding na swojej skórze? Znacie kosmetyki L'Oreal z serii Revitalift Filler?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]

11 komentarzy:

  1. Box jest totalnie cudowny ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo ciekawa seria kosmetyków L'Oreal z którą warto zapoznać się bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znałam kosmetyków z tej serii, ale produkty mnie zaciekawiły :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o skinflooding. Myślę jednak, że moja cera tego nie potrzebuje :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Cały zestaw wygląda mega, ale najbardziej ciekawi mnie serum pod oczy 👀

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy trend, zainteresuję się nim bliżej. Lubię niektóre kosmetyki z L'OREAL. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zawsze dowiaduję się od Ciebie czegoś nowego i ciekawego. Nie znałam wcześniej idei skinfloodingu. Na mnie osobiście nie wiem czy by to zadziałało, bo jednak łatwo mi obciążyć skórę, ale nie mówię nie. Może kiedyś uda mi się przetestować i sprawdzić jakby to rzeczywiście zadziałało. Co do produktów to są baardzo ciekawe i nie mogę się doczekać, żeby poznać Twoją opinię na ich temat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w sumie tutaj masz tylko krem pod oczy, a na resztę twarzy serum i krem. Chyba, że chodzi Ci o formuły, że mogą być zbyt nawilżające? Wydają się raczej lekkie, ale w sumie ja też zawsze sięgałam po serum kwasowe i krem nawilżający. Na pewno napiszę o tych produktach, ale chyba bardziej w następnym roku bliżej wiosny :D Na jesień i zimę mam już kolejkę do testów :D

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!