Zawsze z wielką przyjemnością zasiadam do pisania postów z prezentacją zawartości pudełek Pure Beauty. Za każdym razem na nowo się nimi zachwycam ♥ Bardzo lubię też czytać Wasze komentarze, kiedy możemy porównać nasze wrażenia.
Dziś mam dla Was open box pierwszego tegorocznego pudełka Pure Beauty o nazwie With Love. Ciekawi zawartości i moich wrażeń? W takim razie zapraszam do czytania!
Podobnie jak rok temu styczniowa edycja nawiązuje do wczorajszego święta zakochanych. W 2023 na pudełku pojawił się kot, a tym razem dla równowagi mamy psa :D Wygląd jest na prawdę oryginalny!
SÓL DO KĄPIELI STÓP PHARMA CARE BY VIS PLANTIS - ODŚWIEŻAJĄCA, OGRANICZAJĄCA POTLIWOŚĆ MIĘTA + MENTOL
Zaczynamy od pierwszego produktu wymiennego - soli do kąpieli stóp. Mi trafiła się wersja odświeżająca i ograniczająca potliwość z miętą i mentolem. Sprawdzałam zapach i pachnie bardzo świeżo i odświeżająco - szczególnie na lato będzie idealna przez dodatek mięty :) Oprócz mojego wariantu znaleźć można było: rozgrzewający i poprawiający krążenie (kasztanowiec + borowina) oraz regenerujący do skóry suchej i szorstkiej (zielona herbata + mocznik).
Cena sugerowana: 22,99 zł/560 g.
REGENERUM REGENERACYJNE SERUM DO UST OLEJEK W ŻELU
Produktów do pielęgnacji ust nigdy dość, zwłaszcza w zimowym okresie. Ten produkt od razu wpadł mi w oko po otwarciu pudełka. Jestem fanką nietypowych formuł w kosmetykach, więc olejek w żelu od razu mnie zaintrygował :) Tym bardziej, że nie miałam jeszcze okazji poznać produktów tej marki.
Cena sugerowana: 20 zł/7 g
ARTISHOQ SERUM MULTIFUNKCYJNA KURACJA BEZ SPŁUKIWANIA
Markę Artishoq poznałam właśnie dzięki Pure Beauty. Wcześniej nie zwracałam na nią uwagi na drogeryjnych półkach, a moje pasma bardzo ją polubiły :) Obecnie używam maski - musu do włosów, wcześniej miałam szampon - kąpiel do włosów, a to serum kilka dni temu wylądowało w mojej łazience. Ostatnio polubiłam się z produktami bez spłukiwania, więc jestem go ciekawa!
Cena sugerowana: 28,99 zł/100 ml
FACEBOOM SKIN HARMONY ROZPIESZCZAJĄCE SERUM OLEJKOWE DO TWARZY
Face Boom to marka, którą bardzo lubię. Jednak serii Skin Harmony jeszcze nie miałam, więc z jednej strony ucieszyłam się z obecności tego produktu, a z drugiej obawiam się jego olejkowej formuły. Przy mojej mieszanej cerze raczej unikam olejków za wyjątkiem tych do demakijażu. Muszę się zastanowić, może się jednak przekonam do używania :D Oprócz działania pielęgnacyjnego za sprawą słodkiego zapachu ma wpływać na poprawę nastroju.
Cena sugerowana: 34,99 zł/15 ml
MIYA COSMETICS BEAUTY.LAB UKOJENIE KREMOWY ŻEL MYJĄCY
Miya to jedna z moich top marek w boxach Pure Beauty. W minionym roku miałam okazję poznać sporo ich produktów, właśnie dzięki pudełkom, ale wciąż sporo kosmetyków zostało mi do przetestowania :D Przykładem jest seria ukojenie, z której jeszcze nic nie miałam. Dlatego bardzo ucieszyłam się z obecności kremowego żelu myjącego. Nie mogę doczekać się pierwszego użycia!
Cena sugerowana: 44,99 zł/100 ml
SYLVECO KREM POD OCZY [ŚWIETLIK]
Kosmetyki Sylveco i ich podmarek też są zawsze u mnie mile widziane. Tym razem w pudełku znalazłam krem pod oczy z świetlikiem. Wcześniej znałam go jedynie z próbek, więc chętnie sprawdzę jak wypadnie u mnie przy dłuższym używaniu. Akurat poprzedni produkt z tej kategorii mi się skończył, więc Pure Beauty trafiło idealnie i od razu zabrałam go do łazienki :)
Cena sugerowana: 46 zł/30 ml
ORIENTANA HYDROKURACJA Z SZAFRANEM
Marka Orientana nie jest mi dobrze znana. Jedynym produktem jaki używałam i to właśnie dzięki Pure Beauty było serum do twarzy. Teraz w moje ręce wpadła hydrokuracja z szafranem, pochodząca z tej samej serii co wspomniane przeze mnie serum. Nazwa 'hydrokuracja' od razu mnie zaintrygowała, zgodnie z opisem ma to być krem o żelowej konsystencji. Brzmi ciekawie, chyba otworzę go bliżej wiosny - wydaje mi się, że wtedy będzie idealny.
Jest to kolejny produkt wymienny oprócz mojego egzemplarza znaleźć można było hydrokurację z kurkumą i peeling papaja i żeń-szeń indyjski.
Cena sugerowana: 36 zł/30 g
LASH BROW MASCARA HD PRO
W tamtym roku w jednym z boxów pojawił się wosk do brwi tej marki, a teraz dla odmiany mamy coś do rzęs. Jest to multifunkcyjny tusz z odżywką stymulującą wzrost rzęs. Przyznam, że nie znam zbyt dobrze marki Lash Brow i samą maskarę widzę po raz pierwszy. Ale połączenie tuszu z odżywką brzmi bardzo ciekawie :) Póki co musi poczekać w zapasach, bo mam do zużycia inne produkty.
Cena sugerowana: 39 zł/10 ml
EKOLOGICZNY HYDROLAT ARGANOVE Z LIŚCI SZAŁWI
W tym miesiącu zużyłam inną wersję hydrolatu tej firmy - werbena, która zrobiła na mnie duże wrażenie. Mam wręcz wrażenie, że był to najlepszy hydrolat jaki miałam :) Dlatego chętnie sprawdzę teraz szałwie - swoją drogą pierwszy raz spotykam się z taką wersją! Arganove wyróżnia się na pewno tym, że oprócz klasycznych, popularnych hydrolatów ma także te bardziej oryginalne. W samym pudełku Pure Beauty znaleźć można było aż 5 wersji! Oprócz mojej szałwii była jeszcze bergamotka, rumianek, pomarańcza i lawenda.
Cena sugerowana: 18,99 zł/100 ml
MASKI NA TKANINIE PERFECTA - RELAXED JAMAICA, CRAZY MANGO Z KWASAMI AHA
Powtórzę się - maseczek do twarzy u mnie nigdy dość :D Zwłaszcza takich, których jeszcze nie miałam jak te z Perfecta. Sam wygląd zachęca do używania, więc od razu zabrałam je do łazienki i niedługo możecie spodziewać się recenzji.
Cena sugerowana: 14,90 zł (relaxed jamaica), 11,90 zł (crazy mango)/20 ml
ONLYBIO HAIR IN BALANCE PŁUKANKA OCTOWA NADAJĄCA BLASK I DOMYKAJĄCA ŁUSKĘ WŁOSA
Na koniec bardzo ciekawy produkt! Kiedyś miałam już płukankę do włosów innej marki, ale było to bardzo dawno. Chętnie sobie przypomnę, a obecność tej konkretnej z Only Bio szczególnie mnie ucieszyła. Produkty tej marki dobrze się u mnie sprawdzają, a zwłaszcza te do włosów z linii Hair in Balance.
Cena sugerowana: 24,99 zł/300 ml
Zawartość pudełka With Love jest na prawdę ciekawa i różnorodna! Mamy: 1 produkt z kategorii pielęgnacja ciała, 8 kosmetyków do pielęgnacji twarzy, 2 do pielęgnacji włosów i 1 do makijażu. Sporo kosmetyków to dla mnie totalne nowości! Najbardziej zaintrygowały mnie: kremowy żel myjący Miya, maseczki w płachcie Perfecta i hydrokuracja Orientana :)
Jak oceniacie zawartość boxa With Love? Co najbardziej wpadło Wam w oko?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
Mnie ta płukanka interesuje, ale na razie czeka na testy. Póki co używam tuszu, serum do ust i kremu pod oczy 😀
OdpowiedzUsuńMam ten box i wszystko już jest w użyciu. mega przydatna zawartość.
OdpowiedzUsuńgrafika pudełka jest świetna, super zawartość, udanych testów ;d
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca zawartość :) Tylko miałabym obawy przed tym serum olejkowym bo zazwyczaj przy tego typu produktach wysypywało mnie na linii żuchwy :(
OdpowiedzUsuńNo to tak idąc po kolei 😁. Sól do stóp mnie nie interesuje, bo jeśli już decyduje się na sól to wolę zwykłą, bez mięty i tym podobnym, żeby móc wsypać ją do wanny, do kąpieli. Ciekawa jestem czy to serum do ust nawilża porządnie bo olejek, czy raczej jest typowym podkładem pod coś mocniejszego. Ja dalej mam dużą dozę nieufności wobec kosmetyków bez spłukiwania, więc ta odżywka średnio mnie ciekawi. Jak zobaczyłam to olejkowe serum to właśnie się zastanowiłam, że chyba nie będziesz zadowolona, bo wolisz żelowe. Mnie też takie olejkowe zapychają. Krem do mycia twarzy i krem pod oczy zawsze się przydadzą w łazience ☺. Krem orientany zapowiada się bardzo fajnie. To samo tusz do rzęs. Nie miałam jeszcze nic z lashbrow, a to bardzo polecana marka. Od razu wiedziałam, że hydrolat i maseczki Cię uświecą. Z całego pudełka najbardziej jestem ciekawa płukanki. Kiedyś bardzo lubiłam je robić ❤
OdpowiedzUsuńGrafika jak i zawartość jak zawsze na najwyższym poziomie! Co do zawartości to już piszę. Sól do kąpieli stóp z mięta i mentolem zdecydowanie latem by się przydała. Serum do ust olejek w żelu z Regenerum bardzo mnie ciekawi, bo niedawno zdenkowalam pomadkę do ust tej marki!. Kuracja bez spłukiwania brzmi ciekawie, ale mam za duże zapasy w tej kategorii! Kremowy żel myjący z Miya oraz Krem pod oczy świetlik z Sylveco ciekawią mnie najbardziej i czekam na recenzję. Najmniej interesuje mnie Olejkowe serum do twarzy oraz kuracja z Orientany ;). Tusz do rzęs, hydrolat i maseczki trafiają w moje gusta <3 A i zapomniałabym Płukanka octowa do włosów z OnlyBio również mnie ciekawi! :)
OdpowiedzUsuńTen box jest naprawdę super. Zużyję praktycznie wszystko - prędzej, czy później, ale już o tym wiesz. :D Najbardziej podoba mi się chyba sól do stóp, płukanka, ale i maseczki, żel, sera w sumie też. W świat poleci chyba tylko tusz, bo w ogóle nie maluję rzęs.
OdpowiedzUsuń