Obserwatorzy

 Słyszałyście o nowej marce Farmona - Forget Me Not? Mi w Rossmannie wpadły w oko ich balsamy do ciała, ale ogólnie nie byłam zorientowana w ich asortymencie. Okazuje się, że z tej serii dostępne są balsamy i masła do ciała, sera do rąk, peelingi do ciała oraz eliksiry do kąpieli i pod prysznic. Ten ostatni znalazłam w ostatnim box'ie Pure Beauty, co mnie bardzo ucieszyło :) Zapraszam na recenzję, bo ta seria zdecydowanie na to zasługuje!


 Wygląd opakowań to zdecydowanie coś co zwróciło moją uwagę w drogerii! Jest minimalistyczny, ale jednocześnie bardzo oryginalny. Przód opakowania jest stylizowany na zapiski w notatniku - takie było moje pierwsze skojarzenie :D Mamy na nim zawartą m.in nazwę produktu, nazwę zapachu i główne nuty zapachowe. Z kolei z tyłu opakowania - opis produktu, skład i z bardziej nieoczywistych 'motto' i krótką recenzję klientki. Całość bardzo mi się podoba!


Ze spraw technicznych eliksir znajduje się w plastikowej butelce o sporej pojemności 400 ml. Dozujemy go przez wygodne zamknięcie typu 'klik'. Formuła jest skoncentrowana i lekko olejkowa. Nie jest rzadka, wiec na pewno będzie on wydajniejszy od większości żeli.

Coś na co muszę zwrócić uwagę to nazwy zapachów, które są genialne i zdecydowanie zachęcają do kupna. W całej serii dostępne są 4 warianty, które wymienię poniżej. Dodam tylko, że z tego co widziałam dane produkty z tej linii np. eliksiry nie są dostępne we wszystkich 4 zapachach, ale w wybranych 2. 

Wersje zapachowe serii Forget Me Not:

  • holidays in bali - pomarańcza, gardenia, jaśmin,
  • first kiss - geranium, róża, piżmo,
  • summer evening - melon, konwalia i gałka muszkatołowa,
  • walk on the beach - grejpfrut, bergamotka i cydr.


Moja wersja żelu to Holidays in Bali i faktycznie pachnie on jak tropikalne wakacje na Bali :D Zapach jest orientalny, perfumowany i kwiatowy. Chociaż oprócz kwiatów wyczuwam w nim również pomarańczę i wanilię. Całość jest ciepła i intensywna, wyczuwalna w łazience nawet po kąpieli. Zapach pozwala poczuć się jak w ekskluzywnym spa :) 

Producent proponuje używanie eliksiru rano jako żelu pod prysznic, a wieczorem jako olejku do kąpieli. Ja używam go tylko pod prysznicem, ale konsystencja faktycznie przypomina nieco olejek. Produkt w kontakcie z wodą wytwarza sporo piany. Dobrze oczyszcza skórę i dodatkowo ją pielęgnuje. Co prawda po kąpieli zawsze sięgam po balsam, ale bezpośrednio po prysznicu skóra nie jest ściągnięta, ani wysuszona, więc przy małej ilości czasu można by pozwolić sobie na pominięcie balsamowania :)

Dzięki Pure Beauty odkryłam świetny produkt o którym nie miałam pojęcia! Z tego co widziałam jest łatwo dostępny w drogeriach Hebe. Jego cena regularna to 21 zł. Oprócz mojego zapachu eliksiru dostępny jest również wariant summer evening z moim ukochanym melonem - na pewno będzie mój! ♥

Słyszałyście o kosmetykach Forget Me Not? Może miałyście okazje je poznać?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]

Brak komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!