Obserwatorzy

 Jeśli jesteście ze mną od dłuższego czasu to doskonale wiecie, że jestem fanką nietypowych konsystencji w kosmetykach. Dlatego też bardzo ucieszyłam się na widok galaretki do laminacji włosów z esencją bursztynową Jantar w ostatnim, boxie Pure Beauty. Tak właściwie miałam ją na oku zaraz po jej premierze :D Jak wypadła? Zapraszam na recenzję :)

Opakowanie to wygodna, miękka tuba z charakterystyczną dla tej serii szatą graficzną. Pojemność galaretki to 150 ml. 

Zapach określiłabym jako nieco męski, podobny do tego w dobrze znanej mi wcierce z tej samej linii. Od razu mi się spodobał i myślę, że jest na tyle delikatny, że każdemu będzie odpowiadał.

Konsystencja jest żelowa, przypominająca może nie galaretkę, ale kisiel. Jest dość gęsta, dzięki czemu łatwo nakłada się na włosy. W moim odczuciu jest dość śliska, przez co ciężko wyczuć ile produktu nakładamy na włosy. Obawiałam się, że z tego względu może je obciążać, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca.

 
Po spłukaniu galaretki włosy są wygładzone i mięciutkie w dotyku. Chociaż obiecany 'efekt tafli' to według mnie za dużo powiedziane. Mimo wszystko na moich cienkich pasmach sprawdziła się świetnie! Najbardziej polubiłam ją za to, że po jej użyciu włosy są niesamowicie sypkie i sprawiają wrażenie jakby było ich więcej. Są pełne objętości i faktycznie lepiej się układają - nie puszą się i łatwiej je uczesać. Z tego względu uwielbiam po nią sięgać ♥ 
 

Z tego co widziałam zależnie od typu włosów zbiera ona różne opinie. Na pewno nie sprawdzi się na bardzo wymagających włosach, ale na cienkich jak moje - zdecydowanie tak! 
Miałam już kilka galaretek do laminacji - Sessio, Stars from the stars i Crazy Hair. Tą umieściłabym chyba na 2 miejscu :)
 
Cena regularna tego produktu w Rossmannie to ok. 19 zł. Ale z tego co widziałam na internecie kupicie ją już za ok. 12 zł.

Znacie ten produkt? Jak sprawdził się u Was?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]

Brak komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!