Kiedyś na moim blogu bardzo często pojawiały się recenzje lakierów do paznokci. Z czasem tradycyjne lakiery zostały zastąpione hybrydami, a ja skupiłam się na innych kosmetykach. Jednak jedno nie uległo zmianie - nadal pozostałam wierna tradycyjnym lakierom :D Dlatego też ucieszyłam się, gdy w ostatnim box'ie od Pure Beauty znalazłam nowy egzemplarz z nieznanej mi dotąd serii od Golden Rose - Priodigy Gel Colour.
Seria Prodigy Gel Colour znajduje się w sporej buteleczce o pojemności 10,7 ml. Wyglądem przypomina mi dawną serię Color Expert.
Odcień jaki otrzymałam to 15. W buteleczce wyglądał na fuksję, ale w rzeczywistości okazał się neonową maliną. Jest intensywny i od razu rzuca się w oczy. Jak dla mnie jest to idealny letni, wakacyjny kolor :)
Konsystencja lakieru jest dość rzadka, nawet na zdjęciach widać, że w butelce łatwo się 'przelewa'. Jednak przy malowaniu nie rozlewa się po skórkach i łatwo pokryć nim płytkę. Sprawę zdecydowanie ułatwia wygodny pędzelek - szeroki i zaokrąglony. Dokładnie taki jaki lubię najbardziej!
Producent zaleca nałożenie 2 warstw lakieru i tak też zrobiłam. Jest to idealna ilość, by pokryć w pełni płytkę. Jedna warstwa kryje dość dobrze, ale nie w pełni. Lakier faktycznie ma żelowe wykończenie i sam w sobie jest błyszczący i dość szybko wysycha. Ale ja jak zawsze nałożyłam na niego ulubiony top coat od Sally Hansen. Taki duet dał piękny efekt hybrydy bez użycia lampy UV. Spójrzcie same! Pierwsze zdjęcie było zrobione bardziej w słońcu, przez co odcień wyszedł neonowy. Kolejne w cieniu - wtedy kolor jest zgaszony i ciemniejszy.
Znacie tą serię? Sięgacie po lakiery tej marki?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
Ładny kolor :) Mój powędrował dalej, bo robię tylko hybrydy :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSuper wpis, super czytanie - dzięki za rzetelną prezentację lakieru! Twoje zdjęcia i opisy idealnie oddają, jak intensywnie napigmentowany i trwały jest ten lakier bez konieczności stosowania lampy UV (zawsze zdrowszy dla paznokci).
Ja zawsze lubiłam lakiery GR :) Mam jaśniejszy kolorek z tej serii i jak najbardziej go lubię :)
OdpowiedzUsuńKolor piękny, ale u mnie powędrował dalej, bo ja robię tylko hybrydy 😀
OdpowiedzUsuńBoski kolor! Już dawno nie miałam lakierów do paznokci z GR :)
OdpowiedzUsuń