Cześć! :)
Lato co prawda już dawno za nami, ale dzisiaj chciałam Wam jeszcze pokazać typowo wakacyjny i letni jak dla mnie neon od Golden Rose. Dawno nie dodawałam wpisów z lakierami, więc czas to nadrobić zwłaszcza, że mam ich jeszcze trochę do pokazania :)
Wiele z Was było ciekawe jak ten lakier wygląda na paznokciach, więc dzisiaj będziecie miały okazję zobaczyć go w pełnej krasie :)
Wiele z Was było ciekawe jak ten lakier wygląda na paznokciach, więc dzisiaj będziecie miały okazję zobaczyć go w pełnej krasie :)
Buteleczka jest charakterystyczna i matowa, jak wszystkie lakiery z tej serii. Jego pojemność to 11,5 ml. Sam pędzelek jest dość długi i wąski. Sama wolę te szersze, ale na szczęście maluje się nim wygodnie :)
Konsystencja lakieru też jest idealna - nie za gęsta, ani nie za rzadka. Dzięki czemu lakier nie zalewa nam skórek.
Kolor jaki posiadam to taki typowy zielony żarówkowy neon - trudny zresztą do uchwycenia na zdjęciach.. Producent oznaczył go numerem 23. Jak dostałam go rok temu nie był on jeszcze dostępny w Polsce. Teraz z tego co wiem można go już znaleść na stoiskach GR.
Wydaje się, że wysycha on dość szybko, ale mimo czekania minimum 30 min na lakierze odbiła mi się pościel (malowałam paznokcie jak zawsze wieczorem - brawo ja! :D). Samo krycie lakieru jest kiepskie, bo konieczne jest wcześniejsze nałożenie białego lakieru bazowego. U mnie jest to 2 warstwy bieli, a na to dopiero 2 warstwy naszej neonowej zieleni. Jeśli chcielibyśmy nakładać sam lakier to potrzebne byłyby pewnie z 4 warstwy..
Trwałość jak przystało na matowe lakiery też jest bez szału, bo po kilku dniach mat się nam ściera.. Po 2 czy 3 dobach też zaczęły pojawiać się mi delikatne odpryski.
Na paznokciach prezentuje się tak:
Jest on nieco kłopotliwy, ale efekt na paznokciach mi się bardzo podoba! :) O ile wcześniej nie byłam ogólnie przekonana do neonów to teraz zaczynam je lubić na paznokciach.
Powyżej skład dla zainteresowanych :)
Co Wy o nim myślicie? Jesteście zwolenniczkami neonów na paznokciach (i nie tylko) czy raczej wolicie pastele? :)
mam taki z manhattanu ale chyba nie matowy ;)
OdpowiedzUsuńŁoł kolor robi wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam neony:) szkoda ze często są właśnie takie kłopotliwe:(
Wiedziałam, ze komu jak komu ale Tobie się podoba :)
UsuńKolor ładny ale ja nie lubię za to ze smuży ;/
OdpowiedzUsuńJaki śliczny !! Idealny na lato, takie neony :) Zimę też trochę rozchmurzą :)
OdpowiedzUsuńlubię neonki ale tylko latem, juz się nie moge doczekać :D zielony nie mój gust :P
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za zieleniami na paznokciach ale akurat ten spodobał mi sie :)
UsuńCudowna zieleń <3
OdpowiedzUsuńśrednio lubię zieleń ale ta neonowa jest bardzo fajna i do tego w macie :)
OdpowiedzUsuńładny, ale wolę pastele;)
OdpowiedzUsuńBardzo oczowalący :D
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię! nakładałam bez białego podkłady i 3 warstwy były git :D
OdpowiedzUsuńJa pamiętam właśnie że jak nakładałam solo to krycie mnie nie mogło zadowolić :D
UsuńO jacie ale zieleń :))
OdpowiedzUsuńNie lubię takich neonów, znaczy nie lubię w sumie zielonych lakierów za bardzo xd no ale cóż xd ;*
OdpowiedzUsuńo Cassie <3 :**
UsuńJak dla mnie cudowny na lato, a ja właśnie lubię takie pędzelki, wiem dziwne, więc jak dla mnie jeszcze lepiej :D Szkoda, że zawsze mat ściera się na dniach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :) :)
OdpowiedzUsuńKolor nie podoba mi się, taki neonowy kolor nie jest w moim guście....
OdpowiedzUsuńKolor śliczny! Idealny na lato ;)
OdpowiedzUsuńO już dawno nie miałam takiego koloru, ale fajny :) Ostatnio jakoś ciągle czerwonego używam :D
OdpowiedzUsuń