Obserwatorzy

So! Flow to jedna z serii produkowanych przez Elfa Pharm/Vis Plantis. Dotychczas miałam okazję używać jedynie ich produktów do włosów, dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy w ostatnim pudełku Pure Beauty znalazłam coś do ciała. Dokładniej było to relaksujące mleczko do ciała o zapachu słodkiej śliwki i jeżyny. Jako fanka balsamowania byłam zachwycona! Jak sprawdziło się u mnie mleczko? Zapraszam do czytania :)

Opakowanie to wygodna plastikowa butelka z pompką. Bardzo lubię takie rozwiązania, zwłaszcza przy rzadszych konsystencjach jak tutaj. Pojemność to aż 400 ml, więc wystarczy ona na dłużej. Ja takie większe balsamy zużywam w ok. 2 miesiące :)

Bardzo podoba mi się szata graficzna tego produktu. Jest w moim ulubionym liliowym kolorze ze złotymi elementami ♥

Zapach mojego wariantu to słodka śliwka i jeżyna. Dla mnie mleczko pachnie jak jogurt jeżynowy - dość słodko, ale nie mdło :) Woń jest na tyle uniwersalna, że będzie idealna na wszystkie pory roku. Drugi z dostępnych wariantów - soczysta pomarańcza i kardamon jest raczej ukierunkowany na zimowe miesiące.

Konsystencja faktycznie przypomina mleczko, porównałabym ją do jogurtu pitnego. Gdy pierwszy raz dozowałam produkt jego formuła bardzo mnie zaskoczyła, bo nie sądziłam, że jest aż tak rzadka! :D Trzeba uważać przy aplikacji, żeby mleczko nie rozpryskiwało się na boki. 

Atutem tak rzadkiej konsystencji jest na pewno to, że z łatwością się ją nakłada. Bezproblemowo się rozsmarowuje nie bieląc i nie smużąc. Do tego bardzo szybko się wchłania, moja skóra 'spija' ją momentalnie :D Mleczko zawiera w składzie sporo olei: z pestek śliwki, nasion chia, kokosowy i makadamia. Do tego inne ciekawe składniki np. skwalan czy różaniec górski. Balsam wygładza i nawilża skórę, jednak przez lekką konsystencję nie jest mocno odżywczy czy regenerujący. Idealnie sprawdzi się podczas cieplejszych miesięcy, ale zimą będzie zdecydowanie za słaby. Zwłaszcza dla osób z bardziej wymagającą, suchą skórą. 

Mleczko do ciała znajdziecie w wielu drogeriach np. Hebe, Naturze. Cena regularna to ok. 23 zł, ale na stronie Natury widziałam je już za ok. 15,70 zł.

Znacie mleczka do ciała tej firmy? Jak sprawdziły się u Was?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]

5 komentarzy:

  1. Nie dla mnie, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie sprawdziło się naprawdę świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie lekkie balsamy latem. Są idealne po porannym prysznicu. Jedyne co to od razu miałam myśl czemu tam wepchnęli śliwkę :D. Z samej jeżyny byłabym bardziej zadowolona. Z chęcią powąchałabym ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam wersję pomarańcza i kardamon :D Będę o niej niebawem pisać :) Twojej wersji nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!