21.11.24
Pierwsze spotkanie z marką Bioelixire: wygładzający szampon lamelarny i odżywka lamelarna efekt tafli
Firma Bioelixire znana jest przede wszystkim z olejków do włosów. Jednak ja swoją przygodę z tą marką rozpoczęłam od szamponu i odżywki do włosów z serii lamelarnej. Wydaje mi się, że jest to nowość w ich ofercie, więc tym bardziej byłam ciekawa tego duetu :)
Oba produkty zostały utrzymane w tej samej niebieskiej, minimalistycznej szacie graficznej. Opakowana są identyczne - plastikowe butelki o pojemności 300 ml z zamykaniem 'na klik'. Spodobało mi się dodatkowe plastikowe zabezpieczenie aplikatorów, które trzeba wyłamać przed pierwszym użyciem (widać je na zdjęciach).
Ostatnia cecha wspólna to zapach, który jest bardzo neutralny i delikatny. Kojarzy mi się z płynami do prania/płukania, jest 'czysty' i mało charakterystyczny - raczej każdemu się spodoba. Zarówno w szamponie jak i odżywce ma podobną intensywność.
BIOELIXIRE WYGŁADZAJĄCY SZAMPON LAMERALNY
Szampon posiada przeźroczystą, nieobciążającą formułę (zdjęcie na końcu wpisu). Jest stosunkowo gęsty, więc już niewielka ilość wystarcza do umycia włosów. Co dla mnie ważne - bardzo dobrze się pieni.
Szampon skutecznie oczyszcza włosy już po jednorazowym myciu. Przy zmywaniu oleju myję nim włosy dwukrotnie dla pewności (olej, którego obecnie używam nie wymywa się najłatwiej) i przy takiej częstotliwości sprawdza się idealnie.
BIOELIXIRE ODŻYWKA LAMELARNA EFEKT TAFLI
Odżywka ma kremowo - żelową formułę. Nie jest zbyt bogata czy treściwa, raczej typowo 'odżywkowa' - lekka.
Odżywka przede wszystkim ułatwia rozczesywanie włosów. Sprawia, że są one miękkie i wygładzone, jednak obiecanego efektu tafli raczej nie zauważyłam. Działanie jak dla mnie jest typowe dla odżywek. Idealnie sprawdza się do codziennego stosowania. Nie obciąża włosów, nawet tak cienkich jak moje :)
PODSUMOWANIE
Lamelarny duet do włosów Bioelixire bardzo dobrze sprawdza się do codziennego - szybkiego mycia włosów. Oprócz używania razem, stosowałam je również z innymi produktami i sprawdziły się równie dobrze. Chociaż mam wrażenie, że używając szamponu z maską innej firmy efekty były lepsze. Ale wynika to bardziej z moich preferencji - wolę maski niż odżywki :) Gdybym miała wybierać który produkt z tej dwójki sprawdził mi się lepiej to byłby to właśnie szampon.
Mimo wszystko oba kosmetyki są godne wypróbowania. Zwłaszcza, że ich ceny są atrakcyjne - 20 zł/300 ml w Hebe, a w internecie w wielu sklepach kosztują 15 zł.
Znacie te produkty? Jak sprawdziły się u Was?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
ja jeszcze nie miałam okazji nic od nich używać :)
OdpowiedzUsuń