Jak co miesiąc nadszedł czas na open box najnowszej edycji pudełka Pure Beauty. Już na wstępie zdradzę, że jego zawartość zdecydowanie przypadła mi do gustu. Uważam ją za jedną z najlepszych w tym roku! :)
Grafika boxa pozytywnie mnie zaskoczyła! Spodziewałam się bardziej jesiennej, a ta jest na prawdę urocza ♥ Różowy kolor jak i nazwa 'Proud Pink' nawiązuje do października jako miesiąca badań profilaktycznych dla kobiet.
Co kryła jego zawartość?
Zaczynamy od praktycznego produktu, czyli mydła w płynie od Pharma Care - podmarki Vis Plantis. W pudełku znaleźć można było jedną z losowo wybieranych wersji. Oprócz mojej z jaśminem trafić można było na: aloes + mocznik i bawełna + mocznik. Dzięki zawartości insuliny i mocznika mydło nawilża i nie przesusza dłoni, a alantonina wygładza i koi podrażnienia. Opakowanie posiada aż 500 ml, więc wystarczy na długo!
Cena sugerowana: 19,99 zł/500 ml
DR IRENA ERIS CLINIC WAY DERMOKREM GLOBALNIE REGENERUJĄCY 5° NA NOC
Produkty tej marki to stały element boxów, a same kremy z serii Clinic Way pojawiały się już w poprzednich edycjach. Ten oznaczony jako 5° dedykowany jest dla kobiet od 70 roku życia, więc.. zdecydowanie jeszcze nie dla mnie :D Poszukam mu nowego właściciela. Ma intensywnie nawilżać, odżywiać, regenerować, przywracać jędrność i sprężystość skóry.
Cena sugerowana: 170 zł/50 ml. W boxie 25 ml.
OSIS SCHWARZKOPF PROFESSIONAL GRIP SUPER MOCNA PIANKA
Zapewnia objętość i naturalny połysk włosów, odbija je od nasady. Wyjątkowo mocno utrwalająca pianka wygładza nawet najbardziej szorstkie i niesforne włosy oraz chroni je przed uszkodzeniami spowodowanymi suszeniem. Sama nie używam tego typu kosmetyków, więc to jeden z niewielu produktów w tym pudełku, który mi się nie przyda.
Cena sugerowana: 72 zł/200 ml. W boxie 100 ml.
RIMMEL MULTI-TASKER WAKE ME UP ROZŚWIETLAJĄCY PODKŁAD I KOREKTOR 2W1 Z MASUJĄCYM APLIKATOREM
Nowość w ofercie marki Rimmel, a takie premierowe produkty zawsze doceniam! Do tego korektory pojawiają się w boxach niezwykle rzadko, więc tym bardziej się cieszę z jego obecności. Właściwie jest to kosmetyk 2 w 1 - podkład i korektor, ale sama planuję go stosować pod oczy. Przez innowacyjny masujący aplikator wydaje się do tego idealny! Zawiera wiele ciekawych składników aktywnych: kofeinę (pobudza skórę), witaminę C (rozświetla i wyrównuje koloryt) oraz niacynamid 2% (skóra wygląda na jędrniejszą). W pudełku znalazłam najjaśniejszy odcień - 025 Rose Ivory, który jest idealnie dopasowany do mojej cery. Jestem zachwycona obecnością tego produktu :D
Cena sugerowana: 67,99 zł/20 ml
CLARENA 2 MEMBRAN CARNONIACIN MASK MASKA ZE ZŁOTĄ KARNOZYNĄ, CERAMIDAMI I NIACYNAMIDEM
Maseczki do twarzy są u mnie zawsze mile widziane :) Ta składa się z podwójnej membrany. Złota wierzchnia warstwa tworzy okluzję, zatrzymując w skórze składniki aktywne i nawilżenie. Wewnętrzna - nasyca skórę składnikami aktywnymi, które opóźniają proces starzenia, regenerują i wspomagają funkcje ochronne.
Cena sugerowana: 23 zł/1 szt.
MAX FACTOR MASTERPIECE 2W1 LASH WOW VOLUME&LENGHT MIDNIGHT BLACK
W jednym z wiosennych boxów pojawił się już tusz z tej serii w kolorze czarnym. Tym razem otrzymałam wersję 'midnight black' o intensywnie czarnym odcieniu. Jeszcze nie zdążyłam jej przetestować, ale bardzo mnie ciekawi za sprawą obrotowej szczoteczki. Daje ona możliwość wyboru między rozdzielaniem i wydłużaniem rzęs, a uniesieniem i zwiększeniem ich objętości.
Cena sugerowana: 87,99 zł/7 ml
VIANEK PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM POD OCZY
Jedyny produkt z tej edycji, który już znam. Miałam go jeszcze w starej szacie graficznej i świetnie się u mnie sprawdził. Na tyle, że pojawił się w ulubieńcach kosmetycznych :) Ma treściwą otulającą konsystencję i bardzo dobrze nawilża. Z wielką przyjemnością do niego wrócę!
Cena sugerowana: 49,99 zł/15 ml
BIOELIXIRE SZAMPON I ODŻYWKA LAMELARNA
Kosmetyki tej marki to dla mnie kompletna nowość. Wydaje mi się, że ta seria też niedawno pojawiła się na rynku, bo pierwszy raz się z nią spotykam. Od razu wzbudziła moją ciekawość i wylądowała w łazience, więc możecie spodziewać się recenzji :) Szampon oprócz oczyszczenia skóry głowy i włosów ma mieć działanie nawilżające, odżywcze, wzmacniające, wygładzające, zmiękczające i regenerujące. Odżywka ma pomóc w przywróceniu zdrowej kondycji, sprężystości, świetlistego blasku i miękkości włosów, a także je wzmocnić.
Cena sugerowana obu produktów: 15 zł/300 ml
Niedawno pisałam recenzję różanej wersji i wspomniałam o tej, a tu znalazłam ją w pudełku. Przypadek? Nie sądzę :D Wersja z węglem i zieloną herbatą wydaje się jeszcze lepsza dla mojej mieszanej cery, więc z przyjemnością ją wypróbuję i porównam obie wersje.
Cena sugerowana: 20,99 zł/150 ml
PACHNĄCA SZAFA PACHNĄCE PASTYLKI DO ODKURZACZA
Szczerze mówiąc pierwszy raz się z nimi spotykam. Na pewno jest to coś umilającego sprzątanie. W boxie można było znaleźć 2 opakowania w losowo wybranych zapachach spośród: paris paris, lawendowe wzgórze, jaśminowa rosa, herbaciana zieleń, melonowy nektar. Pastylki pachną mega intensywnie - wypełniły cały box i czuć je było nawet 'na kosmetykach' z pudełka :D
Cena sugerowana: 2,71 zł/opakowanie
MEDISEPT VELODES CREAM ALOE VERA NAWILŻAJĄCY KREM DO RĄK
Obecność kremu do rąk w jesiennym boxie to strzał w 10! Akurat nie mam żadnego w zapasie, a jesienią i zimą moje dłonie stają się problematyczne i często po nie sięgam. Tego konkretnego nie znam, więc chętnie nadrobię zaległości. Zawiera glicerynę, ekstrakt z aloesu i witaminę E.
Cena sugerowana: 12,63 zł/100 ml
Jak wspominałam jestem bardzo zadowolona z zawartości tej edycji! Większość to praktyczne produkty tak jak lubię najbardziej :) Aż trudno mi wybrać TOP 3.. Największą ciekawość wzbudziły u mnie: duet do włosów Bioelixire, korektor Rimmel i tusz do rzęs Max Factor. Jednak równie chętnie poznam piankę Himalaya, maskę Clarena i krem do rąk Medisept, a także wrócę do mojego ulubieńca - kremu pod oczy Vianek.
Jak oceniacie zawartość tej edycji? Co najbardziej Was ciekawi?
[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]
Najbardziej ciekawi mnie podkład i korektor z Rimmela :) Miałam go ostatnio w koszyku, ale ostatecznie zrezygnowałam z zakupu. Także z niecierpliwością czekam na recenzję. Ogólnie cała zawartość jest mega ciekawa i obiecująca! Miłego testowania! P.S. Grafika kojarzy mi się z Harrym Potterem :D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego szamponu i odżywki:)
OdpowiedzUsuńudanych testów ;D
OdpowiedzUsuńTa szata graficzna jest prześliczna, a sama zawartość świetna 😀
OdpowiedzUsuńAww! Jaka urocza szata graficzna pudełka z sową. <3 Cudna! Z kosmetyków najbardziej zaciekawiły mnie szampon i odżywka z Bioelixire. ;)
OdpowiedzUsuńFajny box, jestem w szoku, bo każdy kosmetyk był używała, nawet ten krem, który mówisz, że nie dla ciebie ;) no ale ja nie patrzę na wiek wpisany na opakowaniu a na potrzeby, mam jeden krem 70+ haha ale jako, że jest żelowy bardziej to musi na wiosnę poczekać.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tego korektora z Rimmela :) Reszta różnorodna, więc na plus, ale nic szczególnie by mnie nie porwało ;)
OdpowiedzUsuńMydło do rąk z mocznikiem to fajny pomysł. Jeden z nielicznych razów, gdzie mydło zaciekawiło mnie czymś więcej niż zapachem 🤣. Krem Eris no niekoniecznie pod nasze potrzeby, ale jeśli ktoś ma bardzo wymagającą nawilżenia skórę to może się zaciekawić nim. Teraz już rzadko używam pianek, ale wciąż to dla mnie interesujący przedmiot. No tego korektora z rimmela to Ci zazdroszczę, mnie też bardzo ciekawi. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak zachwalana jest ta seria. Ta maseczka brzmi tak exclusive, że jestem mega ciekawa jej recenzji 🤣. Max factor ma fajne tusze do rzęs, więc ten też mnie ciekawi. Krem pod oczy ja też znam, ale ja jakoś nie zapamiętałam go. Chyba był okej i tyle 🙈. Na pierwszy rzut ten zestaw do włosów mnie mega zaciekawił. Choć ten szampon ma tyle obietnic w sobie, że mam wątpliwości czy je spełnia 😅. Obecność pianki spoko. Pastylek do odkurzacza nie używam, bo średnio lubię ich intensywność. Kremów do rąk nie używam. Nie mniej box jak zawsze świetny i każdy znajdzie w nim coś dla siebie 😍
OdpowiedzUsuń