Heeeej!
Witam Was w pierwszym sierpniowym poście, pewnie dla części z Was minęła już połowa wakacji, a część pewnie może się cieszyć jeszcze dwoma miesiącami wolności. Sama należę już do tej drugiej grupy, ale coby umilić ten czas obu grupom przychodzę do Was z kolejnym przeglądem kulturalnym. Ciepłe miesiące być może nie sprzyjają nadrabianiu filmowych zaległości, ale w lipcu pogoda była raczej jesienna, więc było sporo czasu na relaks przy dobrym kinie. Tym razem dominują właśnie filmy i seriale, ale może w kolejnych miesiącach znajdzie się też i jakaś książka :D
Muzyka
Muszę przyznać, że tym razem miałam mały problem z wyborem piosenek do przeglądu. Słuchałam bowiem głownie ulubionych wykonawców i utworów, które już Wam pokazywałam. Jednak coś się znalazło.. W ostatnim przeglądzie pokazywałam Wam głównie same polskie piosenki, więc tym razem zacznę zagranicznie. Na początek coś czego nie usłyszycie w radiu czyli najnowsza piosenka Toma Odell. Chyba jeszcze Wam o tym nie mówiłam, ale baaaardzo lubię jego głos! ♥ Kolejne propozycje już typowo radiowe, które szybko wpadły mi w ucho czyli Sick Boy i powrót Wilków - Na Krawędzi Życia.
Filmy
Kobieta sukcesu
Mańka jest kobietą sukcesu, lecz pewnego dnia jej życie odwraca się do góry nogami. Nie zamierza się jednak poddawać i postanawia walczyć z przeciwnościami.
Czekałam na ten film niemalże od daty premiery (jak na większość polskich komedii romantycznych) i nie zawiodłam się! Film przez cały czas utrzymywał moją uwagę co rzadko się zdarza, był ogólnie lekki i baaardzo przyjemny :) Muszę zwrócić uwagę na grę aktorską Bartka Gelnera - bardzo podobała mi się jego rola (zwłaszcza sceny z psem), a w sumie dawno nie było go już na ekranach kin. Roznerski już mnie nieco irytował, ale poza tym na prawdę super się bawiłam podczas tego filmu :) Mówicie co chcecie, ale nasze komedie romantyczne są wielokrotnie lepsze od tych zagranicznych! Także jeśli tak jak ja jesteście fankami takich ckliwych historii to baaaaaaardzo polecam! ♥ :D
Gorzka siedemnastka
Nadine nie jest szczęśliwą nastolatką. Los dziewczyny staje się jeszcze bardziej nieznośny, kiedy starszy brat zostaje chłopakiem najlepszej przyjaciółki.
Tutaj mamy dość pospolitą historyjkę dla młodzieży, raczej do obejrzenia i zapomnienia. Nic odkrywczego w niej nie znalazłam. Dodatkowo przez cały film główna bohaterka bardzo mnie irytowała, a jej problemy wydawały mi się przesadzone i trywialne :D Miałam wrażenie, że film już widziałam, bo jest wiele propozycji w bardzo podobnej tematyce.
The Kissing Booth
Pierwszy pocałunek nastoletniej Elle prowadzi do zakazanego romansu ze szkolnym przystojniakiem, co grozi jej utratą najlepszego przyjaciela.
Kolejna młodzieżowa propozycja, odrobinę lepsza od wcześniej wymienionej, ale też bez większych zachwytów. Znowu irytowała mnie główna bohaterka, a dodatkowo miałam wrażenie, że aktorzy nie do końca są do siebie dopasowani. Mieli oni być rówieśnikami, a przez cały film miałam odmienne wrażenie :D Znowu całkiem przyjemna do jednorazowego obejrzenia i zapomnienia, bez większego przekazu.
W blasku nocy
17-letnia Katie od dzieciństwa cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Nawet najdrobniejszy promień słońca może być dla niej śmiertelnym zagrożeniem. Dzień spędza więc w domu za specjalnym zasłonami, a dopiero w nocy wychodzi na zewnątrz. Pewnej nocy spotyka chłopaka z sąsiedztwa, którego od dawna obserwuje z okna swojego pokoju. Gdy się poznają postanawia jak najdłużej zachować swoją chorobę dla siebie..
Tutaj już z kolei mamy baaaaardzo dobrą propozycję. Jak dla mnie jest podobna do filmu 'każdego dnia' z tym, że ta jest od niego dużo, dużo lepsza! Bardzo dobrze ogląda się historię głównej bohaterki i jak to bywa w tego typu filmach warto zaopatrzyć się w chusteczki. Wzruszy nie jednego widza, warto obejrzeć! :)
Seriale
Kruk. Szepty słychać po zmroku
Na Podlesiu dochodzi do porwania nastoletniego chłopca. Adam Kruk, inspektor łódzkiego wydziału kryminalnego oddelegowany w tym czasie do Białegostoku. Po latach wraca do miasta, w którym dorastał, gdzie będzie musiał się zmierzyć nie tylko ze sprawą porwanego chłopca, ale z mroczną stroną swojej przeszłości.
Tego serialu nie trzeba chyba specjalnie przedstawiać, bo było o nim jeszcze nie tak dawno baaaardzo głośno. Wiele osób uważało go za najlepszy polski serial, lepszy od Belfra z świetną grą aktorską. Muszę przyznać, że i na mnie wywarł spore wrażenie. Ma świetny klimat - nieco mroczny, który podkreśla szczególnie piękna sceneria i ścieżka dźwiękowa. Gra aktorska jest także na bardzo wysokim poziomie, zdecydowanie warto obejrzeć! Mimo, że jak dla mnie Belfra nie przebił, to i tak jest bardzo ciekawą propozycją, wyróżniającą się wśród innych seriali :)
Oprócz kruka sięgnęłam także po dużo lżejszą propozycję naszej rodzimej produkcji o której słyszałam dużo dobrego - w rytmie serca. Nie będę długo się nad nim rozwodzić, bo podejrzewam, że większość z Was go zna :D Jeśli jednak nie znacie, a jak ja lubicie seriale ze szpitalem w tle typu na dobre i na złe to i ten serial Wam się spodoba :)
To wszystko, nie jest może tego specjalnie dużo jak na wakacyjny miesiąc, ale myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie ;)
Coś znacie? Zgadzacie się z moją opinią?
Jakie seriale i filmy możecie mi polecić? Chętnie je poznam :)
planuje zobaczyć kobietę sukcesu :)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci serial The 100 i The Affair.
Słyszałam o nich bardzo dużo dobrego, dzięki za polecenie :)
UsuńKobieta sukcesu- już widziałam, fajna lekka komedia
OdpowiedzUsuńMasz rację co do The Kissing Booth, bo jakiś czas temu widziałam ten film (Netflix mi go w kółko proponował), ale już nie pamiętam o czym był :D Taki o, do obejrzenia z nudów. Muszę za to obejrzeć w Blasku Nocy :)
OdpowiedzUsuńW blasku nocy jest dużo, dużo lepsze! :)
UsuńOglądałam the kissing booth i bardzo mi się podobał ten film. Dokładniej mówiąc oglądałam go wczoraj więc mam całkiem świeże wrażenia. Ogólnie filmy netflixa są fajne, równie dobre co seriale :)
OdpowiedzUsuńU mnie w sumie zależy, ale większość jest dobra i godna obejrzenia :)
UsuńKilka dni temu obejrzałam 'w blasku nocy'. Od razu napisałam przyjaciółce, że koniecznie musi go obejrzeć, ale jedynie w towarzystwie chusteczek.
OdpowiedzUsuńCzemu nie - dużo tego :) Ja w lipcu zaczęłam za to nadrabiać zaległości książkowe - przeczytałam trzy książki, a ostatnio naprawdę na to nie mam czasu :)
OdpowiedzUsuńJakie to książki? :)
UsuńPrzez 3 lata praktycznie nie oglądałam filmów i seriali, ale ostatnio zaczęłam nadrabiać zaległości i jeśli ktoś ma ciekawe seriale do polecenia to śmiało:) Za typowymi romansidłami nie przepadam, to z Twoich propozycji filmowych raczej nic mnie nie zaciekawi:) Co do muzyki, nowa piosenka Wilków jest świetna:)
OdpowiedzUsuńW takim razie filmowe rzeczywiście Cię nie zaciekawią, ale serial już jest w zupełnie innej tematyce także polecam! :D
UsuńMi sie The Kissing Booth podoba, zwłaszcza jak się dowiedziałam, że oni naprawdę sa parą (leje jak widze ich story na IG!) w blasku nocy fajne, ale za bardzo do ryczenia ;)
OdpowiedzUsuńTeż dowiedziałam się o tym, ale po tym jak obejrzałam film ;) Zaraz obczaje story :D
Usuń"w blasku nocy" Chcę obejrzeć powiedziałam zwiastun jeżeli chodzi o utwory to posłucham je później bo teraz jestem w pracy i nie bardzo mam jak przesłuchać.
OdpowiedzUsuńOglądałam The Kissing Booth i Midnight Sun, ale z tych dwóch to pierwszy zdecydowanie bardziej mi się podobał ;) W Blasku Nocy jakoś mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńTo ja miałam zupełnie odwrotnie :)
UsuńChętnie obejrzałabym "W blasku nocy" choć z opisu czy zwiastunu przypomina mi nieco "Ponad Wszystko" - ale mimo tego chętnie zapoznałabym się z tą historią :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, jest bardzo podobny. Ale na mnie ponad wszystko nie zrobiło szczególnego wrażenia, za to w blasku nocy już bardzo mi się podobał ;)
UsuńZ tego co czytałam to film The Kissing Booth wygląda na fajny :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki już nie słuchałam Toma Odella muszę sprawdzić co tam u niego :P
OdpowiedzUsuńOglądałam "The kissing booth". Bardzo fajny film ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
chętnie obejrze the kissing booth:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dużo osób tym filmem najbardziej się zainteresowało, mimo, że ja sama jakoś szczególnie bym go nie polecała :D
UsuńKobiete sukcesu trzeba nadrobić :D
OdpowiedzUsuńThe Kissing Booth mam w planach, już mi polecała GlammGirll :) Thoma Odella kocham, Another Love z zapałem słucham do dziś, mimo że utwór swoje już ma!
OdpowiedzUsuńAnother love to moja ulubiona piosenka Toma :)
UsuńW blasku nocy chciałabym obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko Kobietę sukcesu, byłam w kinie jakoś krótko po premierze i był to całkiem przyjemny film na popołudnie z przyjaciółką ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przeglądy! Dziś przejrzałam kilka wstecz bo szukalismy czczegoś na wieczór - mój chłopak sporo ogląda i większość filmów zwłaszcza tych "męskich" już widzial ale mówi że "super" i "mega film" więc jak widzę że macie dobre gusty :-P. Dziś przekonałam go na "Narzeczony na niby" ale następna pewnie będzie jakaś cięższa produkcja ;-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mnie cieszą Twoje słowa! :) hahah to widzę, że rzeczywiście mamy dobry gust :D Chociaż mówiąc szczerze ostatnio mało oglądam i w sumie większość to taka typowo babska :P Narzeczony to lekka komedia, ale bardzo mi się podobała - mam nadzieje, że u Cb będzie podobnie :)
UsuńPodobało mi się! Zabawne teksty, coś lekkiego na wieczór :). I przepraszam za tyle błędów i literówek w poprzednim komentarzu ale mój słownik w telefonie płatał figle :D
OdpowiedzUsuńU mnie już dawno nie było przeglądu, też mało oglądam, jeśli już to odpalam serial ale może wreszcie coś naskrobię na blogu ;P
W takim razie bardzo mnie to cieszy :) Koniecznie! Sama uwielbiam pisać te przeglądy i czytać je u innych, a niewiele osób je niestety pisze :(
Usuń