Ostatni post z serii tanich kosmetyków do 10 zł pojawił się w styczniu, więc (znowu) pół roku temu. Muszę przyznać, że nie jestem zbyt regularna w prowadzeniu tej serii. Ale też nie zawsze znajdzie się jednocześnie 5 tanich perełek do pokazania.. Jednak dzisiejszy odcinek to już 12 z tej serii, więc myślę, że to naprawdę ładny wynik! Okazuje się, że razem z dzisiejszym postem poleciłam Wam już 60 kosmetyków za umowną dyszkę (lub mniej)! Wszystkie posty z tej serii znajdziecie - tutaj. Jeśli jesteście ciekawe co tym razem dla Was mam to zapraszam do czytania :)
W dzisiejszej odsłonie możecie zobaczyć standardowo coś z pielęgnacji, ale też i znalazło się coś z kolorówki :)
Na początek moje niedawne odkrycie, czyli bardzo przyjemny podkład marki Bell. Nr 01 nude jest jaśniutki, więc podpasuje sporej części osób. Do tego ma on lekką konsystencję o przyjemnej kremowej formule, nie czuć go na twarzy i wygląda na niej bardzo naturalnie - nie ciemnieje. Minusem może być to, że nie jest super matujący i mega trwały, dlatego może latem nie jest idealnym wyborem, ale na pozostałe pory roku? Jak najbardziej! :) Jego cena regularna przekracza co prawda 10 zł, ale w hebe często można go dorwać nawet za ok. 9 zł.
MYDŁO O'HERBAL - ELFA PHARM (ok. 4 zł)
Mydła ze zdjęcia wyżej używam do mycia twarzy i sprawdza się w tym celu idealnie! Jakiś czas temu pokazywałam Wam w poście z tej serii inne mydła tej firmy i były równie dobre. Tym razem mamy do wyboru kilka wersji z różnymi typami glinek. Moja to akurat zielona glinka i aloes, ale nawet w Rossmannie znajdziemy kilka innych wersji, tam też możemy dorwać te mydła taniej, sama kupiłam je za mniej niż 3 zł na promocji. Do tego kostka jest na prawdę spora, bo ma 100 g więc starczy na dłuuugo :)
MASECZKA POD OCZY I NA USTA ISANA (ok. 2 zł)
Tutaj mamy produkt za śmieszne wręcz pieniądze. Biorąc pod uwagę to, że składa się z 4 mini saszetek o pojemności 1,5 ml, otrzymujemy razem 6 ml. Tak więc praktycznie połowę standardowego kremu pod oczy! Czy więc 2 zł (a na promocji jeszcze mniej) nie jest super ceną!? :D Sama stosuję go właśnie jako zamiennik kremu pod oczy i w tej roli sprawdza się bardzo dobrze. A pojedyncza saszetka starcza na prawdę na długo! Producent informuje, że można stosować ten produkt także na usta, ale szczerze mówiąc nie próbowałam za bardzo takiego zastosowania.
ROZŚWIETLACZ - LOVELY (ok.11,40 zł - cena regularna, na promocji dużo taniej)
Powyższy produkt to tak kultowy produkt, że powinien się chyba pojawić w jednym z pierwszych postów z poleceniem tanich perełek :D Jednak sama mam go stosunkowo od niedawna, ale polubiłam się z nim od pierwszego użycia. Mój egzemplarz to odcień gold, czyli wersja do ciepłych karnacji. Na twarzy wygląda pięknie, daje ładny efekt glow, może nie do końca jest to 'tafla' jak dla mnie, bo ma on w sobie sporo drobinek. Nie jest to jednak efekt tandetnego brokatu. Myślę, że nie trzeba tu wiele o nim pisać, bo większość pewnie go ma, a co najmniej o nim słyszała. Na koniec dodam, że sama lubię też go używać w kąciku oka do rozświetlenia spojrzenia :)
Na koniec bardzo przyjemny kosmetyk do pielęgnacji dłoni. Moim zdaniem jest idealny na okres letni i dla niezbyt wymagających dłoni. Jest leciutki, szybko się wchłania, nie zostawiając po sobie warstwy, więc można od razu wracać do codziennych czynności. Do tego ma ładny - przynajmniej dla mnie zapach :) Jak na krem za 4 zł jest na prawdę wart uwagi.
Znacie któryś z przedstawionych dzisiaj przeze mnie kosmetyków?
Jak zwykle czekam też na Wasze polecenia tanich perełek, chętnie je wypróbuje :)
Kosmetyki z Cien są faktycznie bardzo tanie i fajne :)
OdpowiedzUsuńMam rozświetlacz i rzeczywiście jest niesamowity w stosunku do swojej niskiej ceny! ;-) Krem do rąk Cien mam w wersji z zielona herbatą, ale jeszcze go nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńZwrócę na nienuwage :) dzięki za polecenie
OdpowiedzUsuńNa niego, czyli na co?
UsuńO tak ten rozświetlacz bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKremik muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa podkładu ;) Ale rozświetlacz znam i lubię ;)
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawienia kusi mnie podkład z Bell i maseczka pod oczy z Isany :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków :) Zainteresowała mnie maseczka pod oczy i na usta.
OdpowiedzUsuńTen krem do rąk coraz więcej poleca, jak zużyję te dwa moje to kupię Cien :) zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńRozświetlasz jest ciekawy
OdpowiedzUsuńLubię ten rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz oczywiście znam. Co prawda już go nie mam w toaletce, bo zużyłam do cna, ale bardzo miło go wspominam i na pewno kiedyś do niego wrócę. Przy nastepnej wizycie w rossmannie kupię mydełko do twarzy. Jeszcze tak nie pielęgnowałam twarzy :D
OdpowiedzUsuńZnam rozświetlacz ale oddałam:) Znam też kremy do rąk a najbardziej lubię wersję z zieloną herbatą:)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz Lovely to był mój pierwszy tego typu produkt. Kupiłam z polecenia RLM po obejrzeniu jej filmu na yt 😊 Podkład Bell bardzo mnie ciekawi,ale pomyślę o nim dopiero jesienią 😊
OdpowiedzUsuńMam rozświetlacz z Lovely i krem z Lidla :) Bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony rozświetlacz :) uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńMam ten krem do rąk w zapasie ;)
OdpowiedzUsuńZnam z Twojego zestawienia rozświetlacz i też go bardzo lubię. Za tą cenę jest świetny :)
OdpowiedzUsuńoglądałam to mydło w rossmannie, chyba je wypróbuję, gdy skończy mi się już żel ;)
OdpowiedzUsuńZnam dwa kosmetyki z tego zestawienia i bardzo sobie chwalę ten rozświetlacz z Lovely. Jest moim ulubionym, ja aktualnie mam wersję silver, która jest już na wykończeniu niestety. Na szczęście w zapasie mam gold, będę sobie mogła porównać, która podoba mi się bardziej :) Za to krem do rąk z Cien jest spoko, ale mi akurat zapach nie podszedł, przez co nie będę do niego wracać. Choć jak za tę cenę działanie ma na bardzo dobre!
OdpowiedzUsuńMuszę przyjrzeć się temu rozświetlaczowi z Lovely:).
OdpowiedzUsuńRozświetlacz jest świetny i jeśli lubisz róże do policzków to polecam Ci również z tej seri sprawdzić;) Reszty kosmetyków nie znam ale przyjrzę się im kiedyś bliżej;)
OdpowiedzUsuńBell mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńOdkąd stosuję ten krem do rąk zauważyłam, że również moje paznokcie są w lepszym stanie. Już się tak nie kruszą :-)
OdpowiedzUsuńOsobiscie zadnego nie uzywalam.
OdpowiedzUsuń