Obserwatorzy

To już tradycja, że pierwsza edycja pudełka Pure Beauty w nowym roku nawiązuje do walentynek. Styczniowa szata graficzna zawsze jest urocza i króluje na niej motyw zwierzęcy. W 2023 roku pudełko zdobił kot w słuchawkach, w 2024 - buldog w okularach, a w tym roku...

.. powrót do kociaków ♥ Opakowanie jest przesłodkie, jako prawdziwa kociara jestem zachwycona! Z wszystkich wspomnianych edycji ta podoba mi się zdecydowanie najbardziej :)

Skoro już sam wygląd box'a mnie zauroczył to jak było z zawartością?


PUREDERM WEGAŃSKA BĄBELKUJĄCA MASKA NA TWARZ ŻÓŁTO - ZIELONA Z OCTEM JABŁKOWYM I WĄKROTKĄ AZJATYCKĄ

Zaczynamy od produktu wymiennego od Purederm - marki, która kojarzy mi się z maseczkami i właśnie one pojawiły się w pudełku. Oprócz maski do twarzy znaleźć można było również maski do dłoni lub.. na łokcie! O tych drugich słyszę po raz pierwszy, ale chyba nie muszę mówić, że bardzo ucieszyłam się, że mi trafiła się właśnie ta do twarzy!? :D Tym bardziej, że wydaje się inna niż wszystkie i wygląda bardzo intrygująco. Szybko trafiła do użycia i wkrótce możecie spodziewać się jej recenzji :)

Cena sugerowana: 10,99 zł/11g+12g

ZIAJA BALTIC HOME SPA WELLNESS ŚREDNIOZIARNISTY PEELING DO CIAŁA CZEKOLADA KAWA

W jednym z poprzednich box'ów pojawił się krem do ciała z tej linii, a teraz do kompletu mamy peeling. To ten typ produktu, który stosuję regularnie, a te z Ziaja całkiem dobrze się u mnie sprawdzają, więc ucieszyłam się z jego obecności. Miałam już dwa inne peelingi cukrowo - solne tej marki, a ten oparty jest na drobinkach pestek moreli. Jestem bardzo ciekawa zapachu i oczywiście działania :)

Cena sugerowana: 24,53 zł/300 ml

BELL HYPOALLERGENIC ETHERNAL MOUSSE BLUSH HYPOALERGICZNY RÓŻ DO POLICZKÓW W MUSIE 

Tutaj produkt nie dla mnie, bo w moim makijażu nie używam różu. Ale z tego co kojarzę jest to nowy typ produktu w box'ach, co zdecydowanie należy docenić! :) Sam róż w musie jest również nowością na rynku. Ma lekką i puszystą konsystencję przypominającą chmurkę, więc jego aplikacja z pewnością będzie przyjemnością. Na pewno szybko znajdę mu nowego właściciela. W moim pudełku znalazłam nr 01 echo w kolorze różowym. Dostępny był również nr 02 moment w kolorze pomarańczowym.

Cena sugerowana: 27,99 zł/4,8 g

MAX FACTOR MIRACLE PURE SKIN RESET PODKŁAD DO TWARZY Z SERUM 2 W 1

Nowość od Max Factor, czyli połączenie makijażu z pielęgnacją. Podkład z serum został wzbogacony w niacynamid i bisabolol - składniki zapewniające wyrównanie kolorytu cery oraz jej długotrwałe rozświetlenie. Ma mieć średnie krycie i satynowo - matowe wykończenie. Jestem go bardzo ciekawa! Co prawda nie jest to najjaśniejszy kolor, a drugi w kolejności. Dla pewności zaczekam z używaniem do lata i wtedy powinien być odpowiedni :)

Cena sugerowana: 89,99 zł/30 ml

BANDI JUICY POWER NAWILŻAJĄCY SORBET BORÓWKA + KWAS HIALURONOWY 

Jestem fanką nietypowych formuł i owocowych zapachów w kosmetykach, więc ta seria 'kupiła mnie' od razu po premierze! Dlatego też bardzo ucieszyłam się z obecności tego kremu, a właściwie.. sorbetu :D Dokładnie ma mieć on formę zmrożonego żelu i chłodzić skórę tuż po nałożeniu. Brzmi idealnie na lato, dlatego też zostawię go na ten okres. Oprócz wersji borówkowej w pudełku znaleźć można było również mus o zapachu smoczego owocu.

Cena sugerowana: 49 zł/40 ml

NEO MAKEUP MATOWA POMADKA DO UST W PŁYNIE

Ostatni produkt w boxie z kategorii kolorówka to matowa pomadka do ust Neo MakeUp. Można było otrzymać losowo wybrany kolor. Mi trafił się nr 14 Lotus w intensywnym kolorze czerwonego wina. Sama nie czuję się dobrze w czerwieni, więc jestem zmuszona poszukać jej nowego właściciela. 

Cena sugerowana: 34,99 zł/4,5 ml

REGENERUM REGENERACYJNE SERUM DO RĄK

Moje dłonie mocno odczuły panujące w ostatnim czasie minusowe temperatury. Obecnie używany krem do rąk był dla nich za słaby, więc ten produkt z pewnością mi się przyda. Serum ma intensywnie regenerować, nawilżać i odżywiać suchą, spierzchniętą skórę dłoni. Te obietnice zdecydowanie mnie przekonały i od razu wylądował w mojej pielęgnacji!

Cena sugerowana: 20 zł/50 ml

 

AMADERM SPECJALISTYCZNY ŻEL DO HIGIENY INTYMNEJ

Bardzo lubię, gdy w pudełkach pojawiają się praktyczne produkty takie jak ten! Akurat nie miałam żadnego żelu do higieny intymnej w zapasach, więc Pure Beauty trafiło idealnie. Samej firmy nie znam, więc tym chętniej go poznam.

Cena sugerowana: 24,30 zł/195 ml

SO!FLOW BY VIS PLANTIS BEZALKOHOLOWA WODA LAMELARNA DO KAŻDEGO RODZAJU WŁOSÓW

Najbardziej nietypowy produkt w box'ie z kategorii pielęgnacja. Produkty So!Flow, zwłaszcza te do włosów bardzo lubię, więc i woda lameralna mnie zaciekawiła. Ma upiększać, regenerować, wygładzać i dodawać blasku włosom. Co ciekawe jest to produkt do spłukiwania, bo aplikator może sprawiać inne wrażenie. Mnie - posiadaczkę cienkich włosów ten fakt zdecydowanie ucieszył :)

Cena sugerowana: 25,99 zł/150 ml

VIANEK PREBIOTYCZNY ŻEL POD PRYSZNIC POBUDZAJĄCY

W jednej z zeszłorocznych edycji znalazłam inną wersję żelu z tej serii. Jeszcze nie udało mi się jej wypróbować, ale na pewno szybko nadrobię! Żel pod prysznic zawsze się przyda, więc ich nigdy dość. Ten wariant faktycznie pachnie pobudzająco i cytrusowo - będzie idealny na lato :)

Cena sugerowana: 19,90 zł/400 ml

Zawartość box'a Love Me Tender zdecydowanie przypadła mi do gustu! Za wyjątkiem różu i pomadki do ust wszystko mi się przyda. Szczególnie cieszy mnie to, że pudełko zostało wypełnione praktycznymi produktami, które zawsze się przydadzą :) Oby kolejne edycje były równie udane!

Tym razem miałam małą zagwozdkę przy wybraniu TOP 3, ale tradycji musi stać się zadość i będą to.. Krem do twarzy Bandi, serum do rąk Regenerum i żel do higieny intymnej Amaderm. Postawiłam na nowe dla mnie produkty, ale równie ciekawe są: żel pod prysznic Vianek, peeling Ziaja i maseczka Purederm. 

Wartość tej edycji to ok. 328 zł, a pudełko można było zakupić na stronie Pure Beauty już za 114 zł. 

Jak oceniacie zawartość tej edycji? Jakie produkty najbardziej Was ciekawią?

[Współpraca reklamowa z Pure Beauty.]

6 komentarzy:

  1. Powrót do kociaków to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, szczególnie dla miłośników futrzastych przyjaciół. Trzeba przyznać, że te opakowania zawsze są dopracowane w najmniejszych detalach i stanowią prawdziwą ozdobę – aż szkoda je wyrzucać! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna ta bąbelkująca maseczka. Wygląda naprawdę intrygująco. Ten peeling ziai niedawno mi mignął w którymś ze sklepów internetowych. Jestem ciekawa co o nim powiesz. Róż ma piękny kolor. Podkład mam na liście do przetestowania, ale bardziej myślałam się skusić na niego w wakacje. O tej serii bandi pierwsze słysze. Ale ja też jestem fanką owocowych zapachó i nietypowych formuł, więc z pewnością się jej lepiej przyjrzę. Co do pomadki to ja lubię czerwienie, ale akurat ten odcień też nie jest dla mnie. Serum do rąk czy płyn do higieny ujdą 🙈. Woda lamelarna jest mega ciekawa. A żel pod prysznic rzeczywiście zawsze się przyda. Jak zawsze fajne pudełko 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiedzieć, że jestem zakochana to MAŁO!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawartość jak i grafika mi osobiście bardzo się podoba. Żel od Vianka i żel do higieny intymnej od razu poszedł do użycia. Podkład jest świetny, ale rzeczywiście na lato takie lekkie krycie jest w sam raz. Pomadka do eleganckich stalówek się nada ;) Maseczek i kremów do rąk nigdy dość. Peelingów również, więc chyba wszystko się zużyje. Jedynie z różem może być troszkę kłopot ze względu na odcień. Reszta bez zarzutów ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz - sprawia mi on sporo radości! :)
Na wszystkie pytania zamieszczone w komentarzach pod danym postem odpowiadam bezpośrednio pod nimi w komentarzu.

Zapraszam również do pozostania ze mną na dłużej. Będzie mi bardzo miło ♥

Większa część zdjęć zamieszczonych na blogu jest mojego autorstwa (jeśli nie - wyraźnie jest to zaznaczone). Ich kopiowanie jest zabronione! Nie kradnij, jeśli chcesz je gdzieś udostępnić najpierw zapytaj!